Vulcaneria.pl

Witam, czy ma ktoś może namiary na szpeca od tłumików? W moim vn 800 poprzedni właściciel sobie pogłośnił go wyprówając środki, a ja bym chciał go jednak troszkę przyciszyć, a może ma ktoś tłumiki w dobrym stanie nie wybebeszone?

Jeżeli wybebeszenie oszczędziło tylną ściankę, tak że można do niej przykręcić, przynitować dekielek z rurką z powierconymi otworami to taka naprawa przyciszy na pewno te tłumiki. Można jeszcze wolną przestrzeń która została w tłumiki wypełnić drobnymi wiórami z nierdzewki. Można też tam wcisnąć takie metalowe myjki do garnków "druciaki". Nie śmiać się , działa. Nie jeden 40 letni tłumik tak uratowałem, np w Hondzie Magnie V4 z pięknymi 4 wydechami.

Dzięki za podpowiedź, będę działał

Po kompletnym wypruciu, można pokusić się o zrobienie dBKillerów z siatki nierdzewnej i wełny szklanej.
Z siatki wałek o 1-2cm mniejszy od wewnętrznej wydechów, nawinąć nań wełnę (do wydechów) wcisnąć i zamknąć dekielkiem z nierdzewki.
Daje miły głęboki dźwięk.
Miałem to robić u siebie ale po wypruciu całość jest OK.
"Wolne wydechy ratują życie" jak mawiał Puszkin albo jakiś tam inny fizjonom.