Vulcaneria.pl

Witam. Mam pytanie jak to jest z ładowaniem w vn 800, ponieważ u mnie napięcie lekko spada wraz ze wzrostem obrotów.
Zacznę od początku - w zeszłym sezonie wymieniałem akumulator - stary wytrzymał 8 lat, problemów z odpalaniem nawet pod zimowaniu nigdy nie było. Po zakupie nowego podczas instalacji zmierzyłem ładowanie i okazuje się, że na wolnych obrotach - światła włączone - jest 14 V, a po zwiększeniu obrotów spada do około 13,5 - 13,3V. Stwierdziłem, że będę obserwował i zobaczymy.
W tym sezonie postanowiłem się temu przyjrzeć i tak:
Nowy miernik - średnia półka nie marketowiec
wszystko na włączonych światłach
- ładowanie na na akumulatorze, wolne obroty 14 V
- średni i wysoki zakres obrotów - 13,3 - 13,5 V
- wyjście z regulatora na instalację mierzone na kostce - wolne obroty około 14,5
- średni i wysoki zakres - 13,7-13,8 V
- dodatkowe obciążenie - załączony wentylator - niskie obroty 13-13,2 V
- po zwiększeniu obrotów ładowanie wzrasta do około 13,7-13,9 V
Według instrukcji z książki serwisowej alternator jest ok:
- wyjście z alternatora w każdej konfiguracji jest ponad 50 V w średnim zakresie obrotów (pewnie około 4 tys obrotów)
- na wolnych obrotach to jakieś 20 V - również w każdej konfiguracji
- opór jednakowo 0,3 ohma ( na innym mierniku 0,5 ohma) - czyli norma według książki
- przebicia na masę nie ma
Regulator napięcia - pomiar rezystancji na złączach regulatora odpiętego od instalacji:
- pomiędzy "wyjściem" z regulatora na instalację, a "wejściem" z alternatora do regulatora - wyniki wszystkich konfiguracji są dość podobne - jedna z trzech jest o około 10 niższa niż pozostałe, zarówno w konfiguracji "plus" jak i "minus", a reszta czyli wejście z alternatora.
Testu regulatora z akumulatorem i żarówką jeszcze nie robiłem.
Sprawdzałem też połączenie kostek wydawały się ok, ale dodatkowo przeczyściłem.
Mam nadzieję, że opisałem w zrozumiały sposób.
Teraz pytanie czy spadki napięcia przy zwiększeniu obrotów to wina regulatora, czy wszytko jest ok, a ja szukam po prostu dziury w całym.
Zastanawia mnie fakt, że pod większym obciążeniem - (załączony wentylator) ładowanie wraz ze wzrostem obrotów jednak wzrasta.
Proszę o odpowiedź, co o tym myślicie.

Zrobiłem raz jeszcze wszystkie czynności, alternator ok.
Regulator napięcia - wszystkie kroki według książki serwisowej, łącznie z testem z żarówką i wszystko wydaje się być ok.
Jedyna różnica to taka, że na nowym mierniku, pomiar przy obciążeniu z wentylatorem daje taki sam wynik jak bez, czyli na wolnych obrotach 14 V, przy zwiększonych spada najniżej do 13.5.
Pytanie czy to jest ok?

Hej. Nie wnikając w szczegóły budowy i zasady działania regulatora i alternatora, ułamek volta spadku napięcie na średnich i wyższych obrotach jest zjawiskiem naturalnym.
Zwróć uwagę na pewien szczegół. Jak piszesz, na wolnych obrotach napięcie na aku masz 14V, a na wyjściu kostki regulatora jest 14,5 V. Te 0,5V różnicy świadczy o spadku napięcie i dodatkowej niechcianej rezystancji po drodze prądu do akumulatora. Jak dochodzą dodatkowe obciążenia, typu prądożerny wentylator, spadek napięcia na tej „ukrytej” rezystancji będzie robił się większy. Co potwierdzają Twoje pomiary. Patrząc po schemacie, sprawdź w obudowie przekaźnika od rozrusznika główny bezpiecznik 30A i jego styki. Biały przewód z kostki regulatora idzie właśnie przez ten bezpiecznik na akumulator.

Dzięki za odpowiedź. Bezpiecznik sprawdzałem, dla pewności wymieniłem, styki oczyściłem.
Generalnie akumulator jest doładowany, to ładowanie zdaje się wystarczać.
Wolałem się upewnić, czy to jednak nie wina regulatora napięcia, ale dziś też go sprawdziłem według książki serwisowej i wszystko jest ok.
Sprawdzałem też wcześniej ładowanie w drag starze ojca i tam napięcie na obrotach nie spadało, stąd właśnie wzięły się moje wątpliwości.

Spóźniłem się z edycją. Zrób pomiar różnicowy, czyli jeden kabel miernika do wyjścia regulatora a drugi do plusa akumulatora. Zobaczysz wtedy jakie części volta uciekają na połączeniach i jaki jest na nich spadek napięcia.
U mnie na wyższych obrotach też odrobinę siada napięcie, ale nie spada poniżej 14 V

Sprawdzę jutro i zobaczymy, chociaż to, że są spadki w instalacji to już wiem, ale właśnie przy pomiarze na kostce z wyjścia regulatora gdzie na wolnych jest 14.5 to na średnich też spada, stąd właśnie myślałem że to coś z regulatorem.

A więc zrobiłem dzisiaj dodatkowe pomiary.
Regulator napięcia - test diody - regulator odpięty, plus regulatora do minusa około 950, miernik odwrotnie - zero. Plus regulatora a wejście do regulatora 519, 530, 530, miernik odwrotnie - zero.
Z minusem regulatora podobnie.
To chyba ok?
Spadki napięcia na odpalonym silniku zarówno na światłach jak i bez:
Plus regulatora, a plus na akumulatorze max 0.05 na niskich i wysokich obrotach.
Minus regulatora, a minus akumulatora na niskich od 0.1 do max 0.3 na wysokich.
Ogólnie ładowanie jak pisałem wcześniej, na regulatorze na niskich od 14.2 do 14.4-14.5, na obrotach spada gdzieś do 13.8, na akumulatorze około 14-14.1, na obrotach spada 13.5-13.6.
Dać sobie spokój czy szukać dalej?

A jak to wygląda od strony praktycznej? Jeździsz swoim motocyklem? Odpala bez problemu po chwilowym zatrzymaniu oraz po dłuższym postoju (nie mówię o postoju zimowym)? Światła wieczorem masz dobre? Wszystkie posiadane przeze mnie motocykle miały na wolnych obrotach ok. 14,5 V i po zwiększeniu obrotów to napięcie spadało do poniżej 14 V (13,6 - 13,8). Akumulator zawsze był naładowany, motocykle odpalały bez problemu po kilkutygodniowej przerwie.
Pozdrawiam

Tak jak Kolega wyżej napisał, nie ma co kombinować, przy tych wartościach napięć akumulator będzie ładowany.

W praktyce wygląda to tak, że jeżdżę dość rzadko i w sumie niezbyt daleko czyli głównie wokół komina.
Motocykl pali bez problemu, światła nie przygasają, wszystko wydaje się być w porządku.
Akumulator wymieniałem w zeszłym sezonie, i wtedy zauważyłem, że napięcie na obrotach spada. Na nowym aku nie zauważyłem objawów niedoładowania, zresztą na starym też nie, padł po prostu po zimie po 8 latach eksploatacji, czyli miał prawo.
Miałem po prostu wątpliwości czy to nie padnięty regulator napięcia.
Dzięki za odpowiedzi, nie będę drążyć dalej tematu. Zostawiam jak jest, co jakiś czas sprawdzę najwyżej czy nic się nie zmienia.

Nie zakładam nowego wątku, bo ten jest o ładowaniu w VN 800 Classic.
Od półtora roku jeżdżę Vulcanem z 2001 roku i nie wiem jak był wcześniej traktowany.
Miesiąc temu zaczął mi zdychać akumulator, więc kupiłem nowy bo wyszedłem z założenia, że poprzedni mógł już być stary. Po kilkunastu jazdach usłyszałem przy odpalaniu jakby rozrusznik słabiej kręcił.
Kupiłem chińskie gniazdo zapalniczki ze wskaźnikiem napięcia i podczas jazdy napięcie waha się między 12,3 a 12,8 Volta.
Wczoraj już musiałem na noc podłączyć prostownik.
Po tym co przeczytałem w waszych wpisach widać, że prąd ładowania jest nie wystarczający.
Jak mogę sprawdzić czy jest to wina regulatora napięcia, czy może alternatora?
Może ktoś jest w stanie zademonstrować, a potem nagrać film na you tube i podesłać link?
A jeśli nie, to jakaś porada?
Pozdrawiam.

Sprawa banalnie prosta, wejdź na stronę 341 Instrukcji Serwisowej VN 800. Tam masz opisane jak sprawdzić alternator a dokładnie napięcie na każdej z trzech jego faz i jak ono powinno wyglądać.
Jest tam wyjaśnione jakie winny być napięcia oraz co jest przyczyną jeżeli odbiegają one od napięć instrukcyjnych, mało tego, znajdziesz tam wyjaśnienie na temat ich zależności względem siebie.
To robimy oczywiście na uruchomionym silniku.
Napięcie na każdej z faz to nie wszystko, należy jeszcze sprawdzić rezystancje cewki stojana.
Rezystancję z kolei mierzymy na niepracującym silniku. Tu również pomiaru dokonujemy dla każdej z trzech faz, na tej samej jest podane, ile ta rezystancja winna wynosić.
Może się okazać, że cewki stojana mają normalną (instrukcyjną) rezystancję, ale wcześniej sprawdzenie napięć wykazało niższe napięcia. Oznacza to uszkodzenie alternatora a dokładnie, że magnesy wirnika/rotora osłabły i co robimy w tej sytuacji.
Jeżeli napięcia alternatora i rezystancja cewki stojana są OK, to zostaje sprawdzenie regulatora/prostownika. Można to zrobić na dwa sposoby i tak jest najlepiej i najpewniej.
Pierwszy sposób to jego rezystancje między poszczególnymi pinami (str. 342). Dla pełnego potwierdzenia robimy jeszcze test z jednym, dwoma i w ostateczności z trzema zewnętrznymi akumulatorami i żarówką 12V (str. 343). Oczywiście test z akumulatorami i żarówką robimy po zdemontowaniu regulatora/prostownika.
Jak już wszystko pomierzymy, wymienimy co trzeba było wymienić to na koniec sprawdzamy na akumulatorze napięcie ładowania które powinno wynosić dla VN 800: 14 ∼ 15 V.
Gdybyś nie maił Instrukcji Serwisowej VN 800 to identyczne wyjaśnienia znajdziesz w każdej innej IS dowolnego VN-a gdyż procedury są te same.

Kupiłem chińskie gniazdo zapalniczki ze wskaźnikiem napięcia i podczas jazdy napięcie waha się między 12,3 a 12,8 Volta.


Sprawdź normalnym miernikiem. Też kupiłem takie gniazdo i pokazuje mi od dwóch lat 11.9 do 13.0 A aku cały sezon (w tamtym 6 tyś km) śmiga bez zarzutu