Vulcaneria.pl

Witam. Pytanie odnośnie świec zapłonowych - czy taki kolor jest ok? Świece mają może 2 tys kilometrów. Silnik chodzi ok, dobrze zapala i ciepły i zimny, nie ma objawów że coś nie tak z gaźnikiem, motocykl jest dynamiczny. Świeca NGK CR7E, czyli katalogowa dla vn 800. Wydech oryginalny, kilka dodatkowych nawierconych otworów.
Zawsze mówi się, że powinien być kolor kawy z mlekiem. U mnie jest bardziej biała.
Mam nadzieję, że zdjęcie się doda.

Biały nalot to objaw zbyt ubogiej mieszanki, oczywiście kolor beżowy jest pożądany. Jeżeli masz filtr powietrza K&N ze sporym przepływem powietrza, zmień na oryginał (kolor świecy wróci do normy), jeżeli nie, to regulacja składu mieszanki nie zaszkodziłaby a nawet pomogła.

Filtr powietrza standardowy. Myślałem właśnie o regulacji gaźnika, chociaż tak naprawdę z pracą silnika wszystko jest ok.
Według instrukcji serwisowej w dziale na temat świec, jest napisane, że jeśli ceramiczny izolator jest czarny należy wymienić świecę na cieplejszą, natomiast jeśli izolator jest biały - to na zimniejszą.
Ogólnie niby zrozumiałe i logiczne.
Co o tym myślicie?

Na skład mieszanki oprócz regulacji śrubką przepływu, wpływ też ma poziom paliwa w komorze pływaka w gaźniku. I regulację gaźnika trzeba zacząć od jego sprawdzenia.
Nie kombinował bym ze zmianą wartości cieplnej świec. Na zagranicznych forach znalazłem sugestię zmiany wartości cieplnej świecy na CR6E jedynie dla tylnego cylindra. Bo drugi gar potrafi zasmolić świecę.
A świeca którą pokazałeś, to przód czy tył ?
Filtr powietrza, gaźnik i wydechy tworzą taki zestrojony układ. Zmiana w jednym ciągnie konsekwencje dalej. Nawiercając trochę kominy odprężyłeś trochę układ wydechowy. Zmieniła się prędkość przepływu gazów. Przy przelotowym filtrze powietrza K&N było by to jeszcze bardziej odczuwalne. Fajnie to widać odpalając bez filtra powietrza i airboxa. Lekkie dodanie gazu i kichanie i prychanie w gaźnik. Nic nie spowalnia i ogranicza dopływu powietrza i powstaje bardo uboga mieszanka. U Ciebie nie kicha w gaźnik, więc dramatu ze składem mieszanki nie ma. Możesz pokusić się o korektę dla poprawy koloru świec, wykręcając tak z pół obrotu. Ciężko zgadnąć, bo określenie dla wydechu„ kilka otworów” jest nie do wyczucia.
Kolor kolorem, ale zbyt uboga mieszanka ma wyższą temperaturę.
Problem jest z dostępem do śruby regulacyjnej. Jest w tak szpetnym miejscu że albo specjalny kątowy wkrętak, albo demontaż zbiornika, airboxa i gaźnika. Fabrycznie na tej regulacji jest plomba którą trzeba wydłubać. Jeśli u Ciebie jej nie ma, to znaczy że było już coś grzebane. A wtedy warto sprawdzić jak faktycznie jest ustawiona względem instrukcji. Trzeba delikatnie wkręcać do pierwszego oporu dokładnie licząc obroty ile się wkręciło. Nie wykręcaj jej całkiem, a jeśli już, to ostrożnie, bo łatwo zgubić sprężynkę i maleńki uszczelniający oring.
Śruba regulacyjna nie działa tylko na skład mieszanki wolnych obrotów. Nawet gdy zaczyna unosić się przepustnica i iglica dla dyszy głównej, do pewnych obrotów ta regulacja ma wpływ na skład mieszanki. Fajna animacja działania gaźnika może się przyda.
https://www.youtube.com/watch?v=-B-fLDOBqzo

Tak wyglądają obie, (ta z zaolejonym gwintem jest z przedniego cylindra, chyba puszcza oring od tulei przy pokrywie zaworów).
Wydech był delikatnie rozwiercony od kiedy mam motocykl, są to 4 otwory 8 mm na każdy tłumik.
Gaźnika nigdy nie regulowalem, bo i nie widziałem takiej potrzeby.
Sprawdzę na początek poziom paliwa, potem wyciągnę gaźnik, przeczyszczę i sprawdzę co z tą śrubą.
Dzięki za odpowiedzi.

Jestem już po sprawdzeniu gaźnika.
Poziom paliwa ok, śruba od składu mieszanki była z fabrycznym ustawieniem, ale bez plomby, czyli ktoś tam już był. Wykręciłem na razie 1/4 obrotu, czyli teraz są 2 pełne obroty wykręcone.
Po całym zabiegu motocykl odpala i jeździ bez zmian, ale to sprawdzone na krótkim dystansie.
Zobaczę w dłuższej perspektywie czy wpłynie to jakoś na pracę silnika i ewentualnie czy zmiana składu mieszanki będzie widoczna na świecach.

I bardzo rozsądnej korekty dokonałeś na gaźniku Przy tej zmianie ustawień nie powinno być żadnych odczuwalnych zmian w odpalaniu czy jechaniu maszyny. Jak już by zjadała Ciebie ciekawość, to zajrzyj do świec w połowie sezonu.
Jak masz gdzieś przyjazną motocyklistom stację diagnostyczną, to można jeszcze z małpiej ciekawości włożyć rurę analizatora spalin w kominy i sprawdzić zawartość cukru w cukrze