Vulcaneria.pl

Cześć.
Ludziska, jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Zmiana z 17/42 na 18/40. Co będzie wyraźnie odczuwalne? Jakie są wady i zalety? Co się faktycznie zmieni? Tak z Waszego doświadczenia. Jest sens?

W zasobach forum temat był wałkowany, poszukaj wcześniejszych wpisów kolegów.
Zależy czy jeździsz sam czy z plecakiem. Po równym czy po górkach.
U siebie mam 18/42 i jest OK.
Pewnie taką stronę znasz, a jak nie, to można orientacyjnie ocenić zmianę prędkości na poszczególnych biegach.
https://www.gearingcommander.com/

wladl pisze: ↑

wt cze 21, 2022

W zasobach forum temat był wałkowany, poszukaj wcześniejszych wpisów kolegów.
Zależy czy jeździsz sam czy z plecakiem. Po równym czy po górkach.
U siebie mam 18/42 i jest OK.
Pewnie taką stronę znasz, a jak nie, to można orientacyjnie ocenić zmianę prędkości na poszczególnych biegach.
https://www.gearingcommander.com/

Nie znałem tej strony, sprawdzę.
Dziękuję.
Jeżdżę sam.
Mieszkam w centrum, choć wycieczki na południe Polski też planuję. Ale 90% to teren raczej płaski, centrum i Pomorze.

Z moich starych postów:

Przy laczku 150/80/16 i 17/39 jest o tyle dobrze, że:
- po mieście nie trzeba tyle wajchować biegami, dajmy na to na 3 biegu spokojnie latasz po mieście
- 5 bieg wrzucam zazwyczaj w okolicach 120 km/h, poniżej 120 jest "za słaby" nadaje się do jazdy z górki
- zasięg do rezerwy - wcześniej 190-200 km, po zmianie 220-240 oczywiście bez pałowania, ale też nie na emeryta, no i mieszkam w górzystych terenach
- jazda z pasażerem i bagażem bez zarzutu, na zestawie 18/39 (miałem taki przez kilka miesięcy) to już z plecakiem gorzej, samemu całkiem dobrze

Zastanawiam się teraz nad powrotem do laczka 140/90/16, bo tylnią już zajechałem to zobaczę czy się coś zmieni, aktualna 150/80 jest o niecałe 2% "mniejsza"
Każdy i tak musi to pod siebie zrobić bo na jednmym kole spod świateł nie ma szans ale ja do zestawu oryginalnego bym nie wrócił

Każdy i tak musi to pod siebie zrobić bo na jednmym kole spod świateł nie ma szans ale ja do zestawu oryginalnego bym nie wrócił

Dziękuję