Vulcaneria.pl

Witam, mam problem z licznikiem tzn czasem działa czasem nie, nie wiem co to może być sprawdzałem czy linka nie objeżdża w liczniku nawet próbowałem coś włożyć żeby było ciaśniej ale nie pomogło, może ktoś miał podobny problem i go rozwiązał

pozdrawiam

Sprawdź całą linkę czy nie jest gdzieś załamana, to jest najczęstsza przyczyna.

wydaje mi się ze będzie ok, bo jak wyciągnąłem ją z kółka i zacząłem kręcić to na drugim końcu normalnie się obracała i zauważyłem że zaczyna chodzić jak się tak bardziej rozpędzę bo jak ruszę tak spokojnie i jadę sobie wycieczkowo to niema żadnej reakcji...


Pozdrawiam

to sprawdz czy koncowki linki nie sa obrobione. Mozliwe ze slizgaja sie po gniezdzie... chyba ze obrobilo sie gniazdo

tak jak pisałem w pierwszym poście wkładałem nawet blaszkę żeby zrobić klin przy liczniku i nie pomogło, a mam pytanie czy mogło się rozwalić coś w środku w liczniku?

a odkrec przy liczniku, daj motor tak zeby przednie kolo bylo w powietrzu i sproboj zakrecic kolem, sprawdz czy sie obraca linka na drugim koncu.
mozesz tez podlaczyc wiertarke pod przewod i druga koncowke wsadzic do licznika. i powoli krecic i zobaczyc czy sie obraca( tylko nie pamietam w ktora strone ). Ewentualnie reka ale, tutaj szczerze powiedziawszy nie wiem czy licznik nie ma jakiegos przelozenia i czy bedziesz widzial cokolwiek ( jak ja wymienialem to sprawdzalem ale nie pamietam, moto stoi pod domem wiec za niedlugo zejde i sprawdze )

aha nie wiem gdzie w 800 jest podlaczona linka predkosciomierza. w 750 podlaczona jest do przedniego kola.

w 800 pod tył

słusznie Roy vn800 ma napęd linki w tylnym kole!!!!!!!!!!

witam
wczoraj zauważyłem że napęd linki nie działa, wiec postanowiłem rozebrać tylne kolo co dziś uczyniłem i z tego co widziałem to wszystko jest ok tzn nie zauważyłem nic podejrzanego poskładałem i ten napęd linki tak raz działa raz nie, postanowiłem go przetestować i przez 20 km działało wszystko dobrze po czym znowu padło i wydaje mi się że porostu w środku objeżdża ten pierścień, który wszystko napędza i czy macie jakieś pomysły (doświadczenia) jak to poprawić?

pozdrawiam

Ja też mam pewien problem z licznikiem otóż od zeszłego roku już ze 4 razy pękła mi linka prędkościomerza... Początkowo normalnie wymieniłem (dorabianą nie oryginalną) chodziła ze 3 tys km, padła itd. Tak ze 4 czy 5 razy. Przypuszczam że może licznik już cos za ciężko chodzi że te linki tak pękają. Macie jakieś pomysly jak to rozwiązać?

Mateusz G pisze:Ja też mam pewien problem z licznikiem otóż od zeszłego roku już ze 4 razy pękła mi linka prędkościomerza... Początkowo normalnie wymieniłem (dorabianą nie oryginalną) chodziła ze 3 tys km, padła itd. Tak ze 4 czy 5 razy. Przypuszczam że może licznik już cos za ciężko chodzi że te linki tak pękają. Macie jakieś pomysly jak to rozwiązać?

dobrze nasmarować i nie skręcać przy montażu ani też nie zginać za bardzo...

Mateusz G pisze:Ja też mam pewien problem z licznikiem otóż od zeszłego roku już ze 4 razy pękła mi linka prędkościomerza... Początkowo normalnie wymieniłem (dorabianą nie oryginalną) chodziła ze 3 tys km, padła itd. Tak ze 4 czy 5 razy. Przypuszczam że może licznik już cos za ciężko chodzi że te linki tak pękają. Macie jakieś pomysly jak to rozwiązać?

Trzeba wolniej jeździć

dobrze nasmarować i nie skręcać przy montażu ani też nie zginać za bardzo...[/quote]

Nasmarować tą linke? Jak mi facet w Częstochowie dorabia to ona uz jest w miare nasmarowana. Też myślalem o tym że zgięta może być ale starałem sie zakładać w miare prosto i znowu pękła. Najgorzej że nie ma wskaźnika paliwa w VNie 800 i nie wiadomo ile paliwa jest-tak to sobie licznik kasowałem. Echhh...

Luzak pisze:

Mateusz G pisze:Ja też mam pewien problem z licznikiem otóż od zeszłego roku już ze 4 razy pękła mi linka prędkościomerza... Początkowo normalnie wymieniłem (dorabianą nie oryginalną) chodziła ze 3 tys km, padła itd. Tak ze 4 czy 5 razy. Przypuszczam że może licznik już cos za ciężko chodzi że te linki tak pękają. Macie jakieś pomysly jak to rozwiązać?

Trzeba wolniej jeździć

Chyba nie tędy droga... Ale dzięki

Mateusz G pisze:dobrze nasmarować i nie skręcać przy montażu ani też nie zginać za bardzo...

Nasmarować tą linke? Jak mi facet w Częstochowie dorabia to ona uz jest w miare nasmarowana. Też myślalem o tym że zgięta może być ale starałem sie zakładać w miare prosto i znowu pękła. Najgorzej że nie ma wskaźnika paliwa w VNie 800 i nie wiadomo ile paliwa jest-tak to sobie licznik kasowałem. Echhh... [/quote]

Czy pęknięcia linki zawsze miały miejsce po "ingerencji" użytkownika? W którym miejscu pękała ? Nie denerwuj się pytaniem tylko szukam możliwości. To jest dosyć dziwne, do budzika wchodzi linka zakończona "kwadratem" do koła trzpieniem w kształcie litery U ..... budzik jest zdecydowanie za delikatnym urządzeniem aby mógł powodować zatrzymanie i pęknięcie linki. Czy zegar pokazywał Ci prędkość zawsze płynnie czy wskazówka czasami "skakała" ?