Strona 1 z 3

wsteczny bieg

: czw maja 26, 2011
autor: Eden
mam problem z wprowadzaniem moto do garazu bo jest troche pod górke, a wprowadzam go tyłem, no a potrzeba matka wynalazków

zazwonilem do znajomego magika od mechaniki taki Adam Slodowy

siedzial siedzial i wymyslił

rozwiazanie jest proste,
zamontowal mi na kierownicy taki przelacznik ktory zamienia fazy rozrusznika, proby wyszly pomyslnie,

wlączam pierwszy bieg przelacznik w odpowiednia pozycje i rozrusznikiem krece
moto sobie cofa powoli,

nie wiem jak dlugo to podziala
ale na razie jest ok :ok:

: czw maja 26, 2011
autor: Lecho
Kiedyś bez problemu swoją WFM-kę zapalałem do tyłu na pych..... i miałem 3 biegi wsteczne :mrgreen:

: czw maja 26, 2011
autor: Zdziś
I to była technika w tył i w przód dzialała :mrgreen:

: czw maja 26, 2011
autor: Eden
no z wsk to byl standart, jazda do tylu po zapaleniu na pych do tylu

: czw maja 26, 2011
autor: Zdziś
Eden dawaj rozwiązanie bo też wprowadzam tyłem do garażu :yeee:

: czw maja 26, 2011
autor: Eden
rozwiazanie jest proste

dalej zapieram sie nogami i pcham do tyłu,

troche Was wkrecilem ze sie udalo zrobic wsteczny bieg

:yeee: :yeee: :yeee:

: czw maja 26, 2011
autor: Abrams
Rozwiązanie podobne zastosowano w Goldwingu i w BMW. Rozrusznik kręci w drugą stronę, staje się silnikiem.

W naszym przypadku zastanawiam się nad dwoma przypadkami,
A. zużycie szczotek rozrusznika działającego w drugą stronę.
B. Co robisz z zapłonem odcięty ?
C. Rozrusznik nie jest konstrukcyjnie przystosowany do tego typu zadań i obawiam się o jego ogólną żywotność. Podobnie jak Akku...

Pomysł fajny.

: czw maja 26, 2011
autor: Zdziś
Eden pisze:rozwiazanie jest proste

dalej zapieram sie nogami i pcham do tyłu,

troche Was wkrecilem ze sie udalo zrobic wsteczny bieg

:yeee: :yeee: :yeee:
a już myślałem że wjadę na wstecznym a nie będę targał za gmole :mrgreen:

: czw maja 26, 2011
autor: Eden
juz mi kilka razuy sie gibnałna druga strone ale jakos utrzymalem. pewnie kiedys mi poleci na glebe

: czw maja 26, 2011
autor: Andreas
rozwiązanie jest proste -bieganie , siłka i pod góreke każde moto się dygnie

: czw maja 26, 2011
autor: Eden
nie wiem jak bym dawalrade vn 2000 wepchac do garazu tylem ale kiedys bede musial sie zmierzyc z tym tematem bo na pewno bede mial vn 2000

: czw maja 26, 2011
autor: Andreas
kup karnecik na siłownie nabierzesz masy i jak zmienisz moto bedzie jak znalazł bez problemu

: pt maja 27, 2011
autor: MUKA
Kombinuj z rozrusznikiem tylko jak pierdnie to zobaczysz ile jest roboty żeby go wyciągnąć.

: pt maja 27, 2011
autor: Tokar
A ja mam VN 2000 i tylko przez pierwszy tydzień dawałem cofkę go garażu-uwierzcie, że nawet mały próg w uchylnej branie powodował, że trzeba było operacje zacząć od początku i od tego momentu parkuję przodem, a wyjazd mam z górki :-) tylko tyłem :-)

: pt maja 27, 2011
autor: Badger
a ja odkąd zamontowałem oparcie kierowcy nie mam problemu z cofaniem, nawet pod górkę. Zapieram się plecami i nogami i idzie jak w masło :)

: pt maja 27, 2011
autor: Thomas
Jak jeździłem 800 to też pchałem jak masełko i dziwię się Eden że masz problem no chyba że ważysz 60 kg. to te 2000 to dopiero będziesz miał problem ja mam 182cm i prawie 120 kg. i nie raz się pocę, wolę parkować o ile się da przodem pod górę a cofać z górki i nogi szeroko i tyle . Dla mnie liczy się przyjemność z jazdy a nie myślenie :mad: o pchaniu :mrgrin: :mrgrin: :mrgrin:

: pt maja 27, 2011
autor: Ja-jo
Możesz sobie w garażu wyciagarke zamontować skoro opcja siłowni(chyba najlepsza i procentująca w innych miejscach odpada) :mrgreen:, chyba lepiej niż zarzynać rozrusznik

: pt maja 27, 2011
autor: Eden
nie jestem ułomkiem, bo sie chodzilo na silownie kilka lat, ale jak jest pocno pod gorke i jeszcze dosc wysoki prog, a moto trzeba ciagnac za kieronice to latwo nie jest Panowie

: pt maja 27, 2011
autor: Andreas
trzeba być twardym nie miętkim...

: sob maja 28, 2011
autor: Thomas
Andreas pisze:trzeba być twardym nie miętkim...
:ok: no ale zawsze można liczyć na pomoc kolegów :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

przyznam że raz dałem dupy ,byłem sam stałem z górki przodem do muru no i problem :mad: troszku potu poszło :wall: