W sprawie silnika

Dragini
Posty: 17
Rejestracja: wt gru 06, 2011
Miejscowość: Legnica
Motocykl: Classic VN 800
VROC: 0

W sprawie silnika

Post autor: Dragini » wt gru 06, 2011

Strzela w gaźniki i wydechy.
Przy czym uprzedzę od razu, że jedynie na wolnych obrotach, na wyższych już mniej. Gaźnik jest sprawdzony, wyczyszczony, świece wymienione na nowe o właściwych parametrach. Wydechy rozwiercone.
Wydaje się, że problem tkwi w pierwszym cylindrze (tym od kierowcy). Jeśli jest zdjęta fajka z drugiego cylindra to strzela w gaźnik.
Ostatnio zmieniony wt gru 06, 2011 przez Dragini, łącznie zmieniany 1 raz.

Roy
Posty: 435
Rejestracja: pn cze 14, 2010
Miejscowość: Ogrodzieniec
Motocykl: VL 1500
VROC: 0

Post autor: Roy » wt gru 06, 2011

a zawory kiedy ustawiane?? Mogły się luzy pokasować i podwieszają się zawory. :ok:
Yamaha XV 1600, Honda XL1000V, SAM ZAP x 2, K-750

Awatar użytkownika
Goblin
Posty: 1010
Rejestracja: pt lut 25, 2011
Miejscowość: Warszawa/Rembertów
Motocykl: VN900 był EN 500C1 '96
VROC: 33392

Post autor: Goblin » wt gru 06, 2011

Nie wiem do konca jak jest z kątem wyprzedzenia zapłonu - może on coś powariował?
Lub jak wspomniano zawory albo gaźniki.
Pozdrawiam
Dziś trwa życie jedyne jakiego możemy być pewni, więc cieszmy się dopóki trwa.

Dragini
Posty: 17
Rejestracja: wt gru 06, 2011
Miejscowość: Legnica
Motocykl: Classic VN 800
VROC: 0

Post autor: Dragini » wt gru 06, 2011

Czy regulacja jest śrubą, płytką czy olejem

Dragini
Posty: 17
Rejestracja: wt gru 06, 2011
Miejscowość: Legnica
Motocykl: Classic VN 800
VROC: 0

Post autor: Dragini » wt gru 06, 2011

Małż brzęczy coś żebym się nie kompromitowała i pisała o mechanicznych albo hydraulicznych, ale Wy przecież będziecie lepiej wiedzieli o "so chozi"

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » wt gru 06, 2011

VN 800 ma uboga nastawę mieszanki fabrycznie ,tym bardziej zimny nie dogrzany silnik tak właśnie reaguje na dodanie gazu .Istotną informacja o źródle problemu są świece przede wszystkim jaki mają kolor .Gaźnik ? czy aby poprzedni właściciel po rozwierceniu wydechów nie pozmieniał w nim za wiele w pogoni za ''mocą'',czyli jakie dysze i ustawienie iglicy,no i dawki pilotującej.

Dragini
Posty: 17
Rejestracja: wt gru 06, 2011
Miejscowość: Legnica
Motocykl: Classic VN 800
VROC: 0

Post autor: Dragini » wt gru 06, 2011

Jurek świece wymienione, ale co pozmieniał poprzedni właściciel to dopiero się wyjaśni.
Na razie Mauna jest rozbierana na czynniki pierwsze. Endriu zawsze tak robi bo mówi, że przynajmniej wie z czym ma do czynienia. Tak było z pierwszą "szedołką", potem z dwoma dragami - moja Draginką i jego Draginiem - 650, i wreszcie z Wilardem (Wildstar). Nie boję się o Maunę bo jest szefem serwisu co prawda samochodowego, ale zawsze ...

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » wt gru 06, 2011

Tak się powinna zaczynać przygoda z dwoma kółkami .Wiem co mam i na czym siedzę.Wielki szacun.

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » wt gru 06, 2011

Regulacja luzów zaworowych jest na płytkach więc mechaniczna .

Dragini
Posty: 17
Rejestracja: wt gru 06, 2011
Miejscowość: Legnica
Motocykl: Classic VN 800
VROC: 0

Post autor: Dragini » wt gru 06, 2011

Jurek dzięki, dzięki.

Dragini
Posty: 17
Rejestracja: wt gru 06, 2011
Miejscowość: Legnica
Motocykl: Classic VN 800
VROC: 0

Post autor: Dragini » śr gru 28, 2011

Najnowsze doniesienia w sprawie silnika - jest super :thumbup:
Wykonano wymianę i docieranie zaworów i jest gites.
Przy okazji ustawiliśmy rozrząd i luzy zaworowe. I okazało się, że musieliśmy wyprostować zawory bo były skrzywione - to już zrobili nam panowie we Wrocku. Chodzi jak marzenie.
Dzięki

Awatar użytkownika
Mirko
Posty: 176
Rejestracja: ndz kwie 10, 2011
Miejscowość: Łódź
Motocykl: EN 500B '94
VROC: 0

Post autor: Mirko » śr gru 28, 2011

Dragini, docieranie zaworów, frezowanie gniazd i kasowanie luzów to rozumiem ale prostowanie zaworów ??
Ważne że serducho cyka i jest pełne zadowolenie :)

Awatar użytkownika
Daromax
Posty: 1455
Rejestracja: pt kwie 22, 2011
Miejscowość: Zabrze
Motocykl: VN 2000 Classic LT
VROC: 33649

Post autor: Daromax » śr gru 28, 2011

:) Ja bym się nie bawił w prostowanie zaworów no chyba że tak krucho z kasą ?? chodzi o to że tu nastąpiło zmęczenie materiału i one znowu się poddadzą a niech pęknie i remont kapitalny pewny :ok:

Awatar użytkownika
Orzech_
Posty: 251
Rejestracja: pt maja 27, 2011
Miejscowość: Twardogóra k/wro
Motocykl: VL 800
VROC: 34013

Post autor: Orzech_ » śr gru 28, 2011

tez pierwszy raz słyszę o prostowaniu zaworów... Przecież to nie są raczej drogie rzeczy żeby się w prostowanie bawić... Skąd taki pomysł?
Kilka motorowerów, WSK 175, MZ ETZ...długo nic i
Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była
Suzuki VL800

Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » śr gru 28, 2011

Ja też jestem zdziwiony nigdy nie słyszałem żeby ktoś zawory prostował przecież w niedługim czasie znów ulegną skrzywieniu a co gorsza mogą popękać i narobić większego bałaganu tak jak pisze Daromax.
Pozdrawiam Konrad

VROC #34019

GRISZKA
Posty: 58
Rejestracja: ndz lis 27, 2011
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: byłVN 1500 Classic Tourer,Goldwing 1500
VROC: 0

Post autor: GRISZKA » śr gru 28, 2011

Witajcie!Dawno,dawno temu rzeczywiście prostowło się zawory,ba nawet kobowody,ale za głębokiej komuny (lata 70 i 80 te).Nic się nie urywało,ale przy dzisiejszej dostępności do gratów i stosunkowo niedużej cenie jednostkowej zaworu oraz prędkościom obrotowym silników motocykli, prostowanie to rzeczywiście odważna opcja.Pozdro Griszka.

Roy
Posty: 435
Rejestracja: pn cze 14, 2010
Miejscowość: Ogrodzieniec
Motocykl: VL 1500
VROC: 0

Post autor: Roy » śr gru 28, 2011

A mnie ciekawi to jakim cudem się one pokrzywiły i ile ma nalatane twój silnik?? Rozumiem zużycie gniazd po jakimś sporym przebiegu ale pokrzywienie??
Yamaha XV 1600, Honda XL1000V, SAM ZAP x 2, K-750

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » śr gru 28, 2011

Roy pisze:A mnie ciekawi to jakim cudem się one pokrzywiły i ile ma nalatane twój silnik?? Rozumiem zużycie gniazd po jakimś sporym przebiegu ale pokrzywienie??
Łatwo to można wytłumaczyć ,znalazł się taki geniusz który założył nowy łańcuch nie w fazie pierwszą próbę wykonał rozrusznikiem i ....sprawa jasna grzybki zaworowe po podginał :wall:

Roy
Posty: 435
Rejestracja: pn cze 14, 2010
Miejscowość: Ogrodzieniec
Motocykl: VL 1500
VROC: 0

Post autor: Roy » śr gru 28, 2011

I cmoknęły się tłoczki z grzybkami :razz:
Yamaha XV 1600, Honda XL1000V, SAM ZAP x 2, K-750

Dragini
Posty: 17
Rejestracja: wt gru 06, 2011
Miejscowość: Legnica
Motocykl: Classic VN 800
VROC: 0

Post autor: Dragini » czw gru 29, 2011

Jak zwykle Endriu wprowadził mnie w błąd w sprawie prostowania zaworów - coś tam marudził i nie słuchałam go jak zwykle :oops:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 29 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 29 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą