Vulcaneria.pl

Witam wszystkich

Właśnie mam mały problem z swoim vn 800 vulcan , wyskakuje 2 bieg , zamierzam w najbliższym czasie zabrać się za naprawę tego silnika , i mam takie pytanie to znawców tematu

Co może być przyczyna wyskakiwania 2 biegu? a wygląda to tak że, bieg wchodzi doda się delikatnie gaz jedzie, gdy odkręcę mocniej gaz bieg wyskakuje , nie ma żadnego zgrzytania po prostu wyskakuje na luz silnik na biegu nie szarpie , mam już nową skrzynie która kupiłem wraz z motorem, znam się na silnikach ale zastanawiam się czym to może być spowodowane? wodzik, wybierak biegów ? może zębatki skrzyni zachodzące o siebie
Czy podobne usterki występowały w tych motorach ? przebieg to 57 tys km

wielkie dzięki za udzielone odpowiedzi

Pozdrawiam

Najpierw zajrzyj tu: http://www.vulcaneria.pl/viewforum.php?f=5
Potem cierpliwie czekaj na rady

Zombie pisze:Najpierw zajrzyj tu: http://www.vulcaneria.pl/viewforum.php?f=5
Potem cierpliwie czekaj na rady

oj tak warto się najpierw przywitać

Porządek musi być.

A jak dzień dobry wpierw.

bo Admin sie weźmie za ciebie on czuwa i pewnie popija 9 kawę by móc czuwać dalej

ok przywitałem wszytko wiem ale znacię się cos na mechanice? no bo temat był odnośnie usterki skrzyni a wszyscy piąszą o wszystkim tylko nie na temat? chyba ze w złym miejscu dodałem temat?

Miejsce dobre w tym temacie. Chwile cierpliwości aż mechanicy usiądą przy komputerze.

Wszystkie elementy które wytypowałeś mogą być przyczyna tego zjawiska. Ktoś obchodził się niezbyt delikatnie ze skrzynią i efekt w postaci wybijania występuje. Nie licz na to że ktoś zdiagnozuje takie coś bez rozbiórki i weryfikacji części. Kiedyś miałem taki sam przypadek ale w innym moto i okazało się że kły łączące zębatki były na tyle zużyte że pod obciążeniem wywalało je z gniazd.

Tak jak pisze Roy najprawdopodobniej zużyte są koła zębate i to jest powód przy małym obciążeniu jeszcze się jakoś zazębiają ale przy większym bieg wyskakuje. Tak czy inaczej nie możliwości postawienia trafnej diagnozy bez rozbiórki.

Słyszałem o zużywających się kołach drugiego biegu a raczej sprzęgłach kołowych w VN 800, tak że najprawdopodobniej wina kół, ale wodzika raczej nie można wykluczyć

hym oby tak było ponieważ mam skrzynie bez wodzika i wybieraka no cuż p świętach biorę się za remont skrzyni. Jak będe miec skrzynie na wierzchu zrobię parę zdję i wrzucę , heh modle sie by wodzik był dobry bo go nie mam:)

ooo dzięki za odpowiedzi
ORZECGH:
o takie coś mi właśnie chodziło

a co do wodzika jak myślisz co mogło się mu stac jeżeli wina jest np zębatek?
wiem że ciężko to wszytko stwierdzic ale zastanawiam się co do tego ma wodzik:) bo nie rozbierałem tego silnika i właśnie nie wiem jak on ta,m siedzi i na jakie uszkodzenia jest podatny:)?

Ja bym ostawiał koła a konkretnie zęby ale okaże się dopiero po rozbiórce na czynniki.

poprzeglądaj sobie manuala przed rozbiórką żebyś czegoś nie poniszczył :

Na ebay masz dużo części
http://www.ebay.pl/itm/KAWASAKI-VN-800- ... 2eabca55eb

Paweł B pisze:ooo dzięki za odpowiedzi
ORZECGH:
o takie coś mi właśnie chodziło

a co do wodzika jak myślisz co mogło się mu stac jeżeli wina jest np zębatek?
wiem że ciężko to wszytko stwierdzic ale zastanawiam się co do tego ma wodzik:) bo nie rozbierałem tego silnika i właśnie nie wiem jak on ta,m siedzi i na jakie uszkodzenia jest podatny:)?

Wodzik może ulec uszkodzeniu od zużytych kół, może się przytrzeć albo skrzywić. Może być to niewidoczne gołym okiem i nie zostawiał bym starego na twoim miejscu, za dużo rozbierania później :P Lepiej udać się do serwisu w celu zakupu i trochę dołożyć do interesu. Pamiętam że gdzieś o tym czytałem i znalazłem temat, dotyczy 5-tego biegu ale może Ci rozjaśnić kilka spraw.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... aki-vn800/

Jeżeli wpada po czasie i trzyma to raczej wodzik rozbierz czym prędzej póki resztki większych spustoszeń nie zrobią.
Koła raczej powinny być całe nie wiele słyszałem o uszkodzeniach kół w 800

Jeżeli nie szarpie to pewno wodzik lub zębatka w przekładni kontowej ( taka podkładka z zaokrąglonymi zębami ), najpierw zaczął bym od przekładni bo tylko trzeba rozebrać jeden bok (bez wyciągania silnika ), też zwróć uwagę na cięgno być może da się podregulować.