Strona 1 z 1

VN 800 piszczenie

: pn cze 14, 2010
autor: Roy
Witam Panowie zwracam się do Was jako do fachowców z zakresu japońskiej myśli technicznej. Otóż ostatnio korzystając z tropikalnego polskiego klimatu pośmigałem trochę vulkankiem no i się dosyć nagrzał (ale wentylator się nie załączył). Po powrocie i zgaszeniu moto usłyszałem ciche piszczenie dobywające się spod konsoli. Mniemam że to termostat wydawał takie dźwięki ale to tylko przypuszczenie. Czy u Was też takie cuś występuje?? Czy jest to raczej zwiastun nadchodzących inwestycji w moto ;/ ??

: pn cze 14, 2010
autor: SAURO
Mój Vulcan chodzi w ekstremalnych warunkach średnia temperatura w granicach 30 st Jak jeżdżę po mieście to wentylator prawie cały czas chodzi i nie zasłyszałem jakichś dziwnych syczeń ani piszczeń pod konsolą. Poprostu postaw sprzęta w pionie odpal i zobacz czy ci się wentylator załącza. Gdyby było coś nie tak z termostatem (zaciął się albo coś tam innego) nie byłoby dobrego przepływu płynu to zapaliłaby ci się lampka na konsoli.

Re: VN 800 piszczenie

: pn cze 14, 2010
autor: Abrams
Roy pisze:Witam Panowie zwracam się do Was jako do fachowców z zakresu japońskiej myśli technicznej. Otóż ostatnio korzystając z tropikalnego polskiego klimatu pośmigałem trochę vulkankiem no i się dosyć nagrzał (ale wentylator się nie załączył). Po powrocie i zgaszeniu moto usłyszałem ciche piszczenie dobywające się spod konsoli. Mniemam że to termostat wydawał takie dźwięki ale to tylko przypuszczenie. Czy u Was też takie cuś występuje?? Czy jest to raczej zwiastun nadchodzących inwestycji w moto ;/ ??
Jak masz nagrzany zbiornik i wyjeżdżone troszkę paliwa to piszczą czasem nagrzane opary paliwa spod korka

: pn cze 14, 2010
autor: Roy
Termostat miałem sprawdzany w serwisie przy okazji wiosennych regulacji i sprawność wentylatora też (został spięty na chwile na krótko) ale sam z siebie nigdy się nie załączył (jeszcze) :D a co do tych oparów to w sumie możliwe. Jak teraz będzie piszczał to szybko otworze wlew i zobaczę czy ustanie. Dzięki ;)

: pn cze 14, 2010
autor: Abrams
Roy pisze:Termostat miałem sprawdzany w serwisie przy okazji wiosennych regulacji i sprawność wentylatora też (został spięty na chwile na krótko) ale sam z siebie nigdy się nie załączył (jeszcze) :D a co do tych oparów to w sumie możliwe. Jak teraz będzie piszczał to szybko otworze wlew i zobaczę czy ustanie. Dzięki ;)
Ustanie syknie rozpręży się i po sprawie ;) sam to mam co upał ;)

: pn cze 14, 2010
autor: SAURO
Tylko bez papierosa i zapałkami nie przyświecaj :mrgreen:

: pn cze 14, 2010
autor: merkury76
u mnie to norma opary z baku natomiast jesli chodzi o ukł. chłodzenia to działa i to dosyc dobrze.Zalecam ci podpiecie go na"krótko" bo moze byc tak ze silnik przy wentylatorze płata figle jesli dziła to czujnik temp który załancza went. zmien.Ale to tak jak Sauro pisał na stojaka przy 4 piwach

: wt cze 15, 2010
autor: VKC
Mysza Ci wlazła i piszczy - :mrgreen:

: wt cze 15, 2010
autor: oktogon
Tylko nie wsadzaj kota bo potem zacznie miauczeć :mrgreen:

: wt cze 15, 2010
autor: Andrzej
oktogon pisze:Tylko nie wsadzaj kota bo potem zacznie miauczeć :mrgreen:
To wsadzi psa :)

: śr cze 16, 2010
autor: Roy
Nawet jeśli to była mysza to został z niej teraz tylko węgielek :P