Vulcaneria.pl

Witam Was!

Kolega mój jeździ VN 800 Custom z 2003r. W ostatnim sezonie zdażało się żę przy jeździe w upalny dzień silnik motocykla gasł. Po jakiejś tam przerwie zapalał i jechał. Motocyklem tym jeździ już chyba ze cztery lata, wcześniej takich sytuacji nie było. Jeśli ktoś z Was miał podobną sytuację proszę o info, pomoc.

Miałem tak samo w Simsonie Avo. Ten motocykl miał jednak platynki i były już wyrobione. Jak w końcu udało mi się zdobyć klucze imbusowe i odkręciłem obudowę, to od razu było widać problem. Wymiana platynek pomogła. VN 800 pewnie nie ma tak przestarzałego zapłonu, więc może coś z zaworami, tzn. za małe luzy?

Prawdopodobnie masz uszkodzone ustrojstwo które się nazywa COIL-PULSING i jest odpowiedzialne za prawidłową częstotliwość impulsów elektrycznych przekazywanych na cewkę zapłonową

Po polsku nazywa się to impulsator . Impulsatory są dwa i raczej bardzo mało prawdopodobne aby obydwa razem padły . Jeżeli padnie jeden to gaśnie na jeden cylinder. Raczej to nie impulsatory , bo pisze , że wysoka temperatura otoczenia nie silnika , jakby była powodem tej awarii. Moim zdaniem trzeba sprawdzić ciśnienie na cylindrach w momencie jak silnik zgaśnie , bo powodem mogą być hydrauliczne popychacze . Po rozgrzaniu silnika blokują i podpierają zawory - wtedy nie będzie ciśnienia na tłokach , bo zawory otwarte - miałem tak w VN 750 , jak silnik ostygł - ciśnienie pojawiało się. Miałem problem ze sprawdzeniem tych popychaczy , bo praktycznie nie można ich sprawdzić (może jakiś profesjonalny sprzęt) w domowo-warsztatowych warunkach i musiałem wymienić wszystkie - niestety... a wystarczy , że jeden na każdej głowicy będzie walnięty i już ciśnienie "0" , a jest ich w sumie 8 szt. po 4 na głowicę .
Jacek - spytaj kolegę jak często wymienia olej , a może ma jakiś kiepski , bo te popychacze inaczej - kasowatory działają pod wpływem ciśnienia oleju i myślę , że jakość oleju ma tutaj bardzo duże znaczenie.

Wymień świece i skontroluj sprawność układu chłodzenia. Wg mnie to zwykłe przegrzewanie się.

januszek pisze:Po polsku nazywa się to impulsator . Impulsatory są dwa i raczej bardzo mało prawdopodobne aby obydwa razem padły . Jeżeli padnie jeden to gaśnie na jeden cylinder. Raczej to nie impulsatory , bo pisze , że wysoka temperatura otoczenia nie silnika , jakby była powodem tej awarii. Moim zdaniem trzeba sprawdzić ciśnienie na cylindrach w momencie jak silnik zgaśnie , bo powodem mogą być hydrauliczne popychacze . Po rozgrzaniu silnika blokują i podpierają zawory - wtedy nie będzie ciśnienia na tłokach , bo zawory otwarte - miałem tak w VN 750 , jak silnik ostygł - ciśnienie pojawiało się. Miałem problem ze sprawdzeniem tych popychaczy , bo praktycznie nie można ich sprawdzić (może jakiś profesjonalny sprzęt) w domowo-warsztatowych warunkach i musiałem wymienić wszystkie - niestety... a wystarczy , że jeden na każdej głowicy będzie walnięty i już ciśnienie "0" , a jest ich w sumie 8 szt. po 4 na głowicę .
Jacek - spytaj kolegę jak często wymienia olej , a może ma jakiś kiepski , bo te popychacze inaczej - kasowatory działają pod wpływem ciśnienia oleju i myślę , że jakość oleju ma tutaj bardzo duże znaczenie.

Ok impulsator to zwykła cewka i nie pada pod wpływem temperatury Ja bym problem upatrywał w module sterującym .

A i jeszcze jedna uwaga kolego nie pisz o kasatorach hydraulicznych luzu zaworowego poniewarz w przypadku VN 800 masz do czynienia z płytkami. .....

A widzisz - całe życie się człowiek uczy i g.... - nie rozbierałem osiemsetki i myślałem , że wszystkie widlaste kawy są na hydraulice , a zainspirował mnie do tego mój problem w 750 o którym pisałem , bo objawy były podobne. "Moduł sterujący" - zapewne masz na myśli tzw. moduł zapłonowy . Wystarczy sprawdzić czy jest iskra na świecach , jak silnik stanie i będzie wiadomo , a może po prostu przytkany gażnik , albo zasilenie - czyli kranik , przewód , bo jeżeli okaże się , że silnik staje , a iskra jest to wydaje mi się , że zostanie tylko układ paliwowy...

rozbierz moto, przygotuj się do szybkiego demontażu świec, nagrzej gada jak zdechnie szybko wykręć świece i sprawdź iskrę. Zrób tak na pary kompletach dla pewności i wykluczysz impulsator czy sprawy elektryczne.

Nie wiem jak masz ustawiony kranik, ale jeżeli nie na rezerwie to gdy zgaśnie przełącz i spróbuj odpalić, ilość paliwa w zbiorniku nie ma znaczenia.

mało prawdopodobne aby obie cewki padały na raz możesz sprawdzić miernikiem czy podaje taki sam impuls na każdą świecę bez ich wykręcania
ja bym przeczyścił gaźnik bo może zaworek się przycina i jak wychla wachę to gaśnie

Kristofer pisze:mało prawdopodobne aby obie cewki padały na raz możesz sprawdzić miernikiem czy podaje taki sam impuls na każdą świecę bez ich wykręcania
ja bym przeczyścił gaźnik bo może zaworek się przycina i jak wychla wachę to gaśnie

Miernikiem niestety nie sprawdzisz wartości impulsu cewki na świece ze względu na wysokość napięcia i jego krótki okres w czasie .Sensownym sposobem może być użycie oscyloskopu dla analizy impulsu który wytwarza moduł zapłonowy sterując cewkami.Tam na podstawie analizy przebiegu wykresu można postawić pewną diagnozę .