Strona 1 z 1

Morowa pogoda, a tu problem.

: pt kwie 27, 2012
autor: ebdek
Piszę, by nie zapomnieć i wracam do przekopywania forum. Otóż...

Jazda do pracy bez problemów, cóż że poranne korki w Warszawie phi, po pracy również w korkach, normalka, co prawda nie są to korki jak w samochodach, ale czasami się zdarzają, parkowanie pod blokiem i długa do mieszkania, po coś tam i po 20 minutach wracam do moto i ..... wtedy się zaczęło! :mad: rozrusznik kręci, ale nie zaskakuje DAMN! wtem zaskoczył, popyrkał i zgasł 2 DAMN! myślę sobie WTF! wszak było git, odciągam ssanie, zakręcił, zaskoczył, pyrka, po kilku chwilach zwolniłem ssanie i wio, do garażu, za karę :mad: ; a tam..... ?? powoli na jedynce, przyhamowałem przednim, ale z manetką i wtem zgasł! 3 DAMN oraz 2 WTF! kręcę ponownie, odpalił, jedynka, powoli puszczam manetkę, nie na maxa i znowu sprawdzam ten hamulec i znowu padł, a naciskałem go powoli; myślę sobie: wyjadaczem nie jestem, ale to nie może być szkolny błąd, coś się ewidentnie krzaczy i nie wiem co jest grane; dzisiaj już jestem zagotowany i wolę do niego nie podchodzić, bo go pogryzę; dam mu czas do jutra i przeszukam forum;

jeżeli macie jakie pomysły, a wiem że macie to piszcie, bo za oknem pogoda, a ten bydlak ze mną pogrywa :mad: :mad: :mad:

pozdrawiam bezproblemowców :antlers:

: sob kwie 28, 2012
autor: Pantani
Gaśnie przy hamowaniu powiadasz :scrach:
Często mi się zdarza taka sytuacja ale przestawiam na rezerwę i jest ok :) :motorynka: