Vulcaneria.pl

czy Vulcany maja takie coś np ukryte w kierownicy ? może ktoś montował takie coś, ponoć to minimalizuje drgania przenoszące się na dłonie i eliminuje efekt shimmy, myślę że to bardziej tyczy się wszelakiej maści szlifierek skoro one kręcą wysoko a My sobie bulgotamy na niskich
cena nie wielka choć trzeba ciachnąć manetki do tych zewnętrznych końcówek, choć widzę też plus takiej końcówki przy manetce gazu zawsze wywrotka parkingowa nie oprze sie nam na manetce gazu.
Co myślicie ?

Obciążniki w Vulkanach nie maja zastosowania ja mam coś w rodzaju krasz padów ,i własnie zainstalowałem je po to aby ładniej wykończenie manetek wyglądało .Przy ewentualnej wywrotce to też jest zabezpieczenie .

Mayones, my wcale nie "bulgotamy na niskich", dźwięk z rur może tak sugerować, ale... zerknij na dane techniczne

tak wiem że z nas takie pół szlifierki, pół czoperki

Mayones pisze:tak wiem że z nas takie pół szlifierki, pół czoperki

Nawet tak nie mów, kundel to jeszcze rozumiem, ale rodzic - szlifierka??? Tego to Ci mój Franc nie wybaczy. Przy najbliższym spotkaniu będziesz musiał go przeprosić.

Widlaste silniki odznaczają się wysoka trwałością, zwykle osiągają maksymalną moc na znacznie niższych obrotach, dzięki czemu nie ma potrzeby wkręcania ich do ekstremalnych wartości. Również charakterystyka oddawania mocy jest korzystniejsza w dolnym zakresie obrotów, co jest korzystne jeśli często motocykl będzie używany do jazdy w mieście. Silniki widlaste to konstrukcje przeznaczone dla najwytrawniejszych kierowców, są trudniejsze do opanowania niż rzędowe.
no jednak miałem nieco racji najbardziej podoba mi się zwrot:
Silniki widlaste to konstrukcje przeznaczone dla najwytrawniejszych kierowców

Szczególnie te V12, 8 litrów pojemności

Góral pisze:Szczególnie te V12, 8 litrów pojemności

Oj, taaaaaaaak To mnie kręci