Vulcaneria.pl

Witam, odkąd pamiętam mój vulcan tak jakby klekotał sobie na biegu jałowym, myślałem ze ten dźwięk wydaje hypercharger lecz ostatnio miałem okazję osłuchać podobnego vulcana i tam była zupełna cisza. Dźwięk najbardziej słyszalny jest z przodu silnika w okolicy przedniego cylindra. Czy to nie czasem rozrząd do wymiany??

ps.może nagram film przedstawiający tą sytuacje?

tak bardziej słyszalny z lewej dźwięk jakby cienkich metalowych blaszek ?

dodam tez ze przy ruszaniu słychac nieco inny dzwiek i przy przyspieszaniu na wysokich biegach chyba to jest od tych gum balancera. Ale tutaj jest taki klekot;/ Nagram film i pokaże

jutro postaram sie nagrać film bo telefonem jak nagrałem to nic nie słychac;/ Słychac zarówno z lewej jak i prawej. Najlepiej słychac przy hyperchargerze. Jak wcisnę sprzęgło to ten dźwięk nie ustaje.

Ja mam tez ten stukot przy ruszaniu. Prawdopodobnie do wymiany te gumki balancera.
Ale ostatnio zauwazylem tez tekie delikatne klekotanie na luzie. Zauwazylem to po tom co obnizylem obroty tym pokretelkiem ktore jest pod filtrem powietrza. Kdy obroty mialem ustawione na wyzsze, to nie bylo tego slychac wogole. Musze jeszcze poobserwowac.

Ja mam to samo "Jano". Na luzie klekot i na biegu przy ruszaniu lekko inny stukot. Oto film slabej jakosci ale mniej więcej słychać o co mi chodzi. Przy filtrze slychac najmocniej bo echo z silnika idzie chyba, ale klekot slychac po lewej stronie w okolicach nozki zmiany biegów.

http://w657.wrzuta.pl/film/3JRe48TVdy5/vn800

czekam na dobre wiadomosci

e no niewiele słychać poza pyr pyr pyr, ale chyba masz dość wysokie wolne obroty , nie wiem u mnie jest szum czegoś co się w środku kręci, EN 500 to dopiero słychać szum jakichś łańcuszków, najlepiej to niech doświadczony właściciel VN 800 posłucha na żywca i podzieli się opinią

wiesz co jak odłącze hypercharger to motor wogóle nie odpali dopiero jak podkręce obroty to wtedy tak. Znajomy na diagnostyce ma taki obrotomierz co się podpina pod cewki i pokazuje mi ok 900obr/min

a czy poza stukotem macie może takie metalowe cyk cyk cyk na wolnych ? słyszalne z lewej strony,
cos też czytałem swojego czasu że jak słychać takie cyk`anie to za wolne obroty choć wydaje mi się że mam w sam raz obrociki

mayones4 to ja wlasnie taki odglos mam tyle ze szybki i wydaje sie jakby klekot był:D

... tak przeglądam fotmu i natrafiłem na ten wątek, parę dni temu wymieniłem olej, teraz sprawdziłem luzy zaworowe - bo mam podobny temat do waszego, jak motocykl stoi na wolnych obrotach słychać cykanie po prawej stronie (strona wydechów) w okolicy dekla może przedniego cylindra trudno powiedzieć, łańcuszki w ładnym stanie, luz zaworowy prawidłowy. Cykanie słychać tylko i wyłacznie na wolnych obrotach, jest mało regularne raz cyknie raz nie, jak się podniesie obroty cichnie - co to może być ? (patrząc po serwisówce, pod deklem sprzęgłowym nie ma łańcuszków ani innych luźnych wirujących elementów, które mogły by wydawać jakieś odgłosy, wciskanie sprzęgła nic nie zmienia, cyka tylko na wolnych obr.), jakieś pomysły ? a może te sprzęty tak mają ?

U mnie zaczęło cykać po wyregulowaniu zaworów, wcześniej miałem na ssących zbyt mały luz na jednym zaworze zero luzu , i praktycznie wcale nie cykało, po zwiększeniu luzów na wolnych obrotach sobie CYKA !

to cykanie było jest i będzie 800setki lubią wyższe obroty ale wtedy nie ładnie brzmią a na niższych cykają zawory i to taki urok tych modeli temat jak widzę co jakiś czas powraca,,,pozdrawiam b61.

Jak mniemam to cykanie nie zaszkodzi niczemu więc przy pokojowych temp otoczenia można nieco zmniejszyć obroty żeby sobie ładnie "popyrkał" i pocykał, a co należy mu się

... bardzo mnie cieszą Wasze odpowiedzi, nawet nie wiecie jak - bo w zasadzie zawory ok, łańcuszki ładnie, więc powinno być ok - przewertowałem serwisówkę, z prawej strony nie ma nic pod deklem, co by mogło cykać, delikatnie zwiększam obr. i wszystko cichnie - jak pisze cie że macie tak samo - to znaczy że wszystko ok - widać taki urok tej maszyny... lubi się kręcić szybciej... nie mam drugiego VN-a pod ręką dla porównania, ale dobrze, że jest to forum :-)

Rokers pisze:... bo w zasadzie zawory ok...

do pomiarów luzów szczelinomierz to ten 0,02;0,03;0,04..., ten 0,05;0,10;0,15 ....to lipa mówię z własnego doświadczenia

... tak - mam dokładny szeczlinomierz, na ssących z tego co pamiętam mam 0,13 - 0,14 na wydechowych 0,23 nie będę nic zmieniał. Nawet trafiłem na filmik na YouTube na którym słychać to cykanie:

http://www.youtube.com/watch?v=Z8GE7aQixA4

... ale jak widać i słychać - obroty silnika są bardzo niskie, kiedy słychać te dźwięki.

Witam kochani , jeśli doszliście co było przyczyną tego cykania to proszę o poradę . U mnie jest identyczne jak na załączonym linku przez forumowicza Rokers .

Cykanie, które słychać najbardziej w okolicy 50 sekundy jest naturalnym dźwiękiem VN800. Jeśli jest ono naprawdę głośne, to polecam sprawdzić luzy zaworowe (czy nie są zbyt duże). Prawidłowo jednak wyregulowane zawory, przy małej prędkości obrotowej silnika na biegu jałowym, zawsze będą "cykać".

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź . U mnie nie ma dramatu z tym cykaniem ale wolałem się upewnić . Jeszcze raz bardzo dziękuję , a zawory sprawdzę jak mój mechanior wróci z urlopu .