Vulcaneria.pl

Panowie dziś podczas jazdy w sporym deszczu zauważyłem dość dziwne nieregularne stukanie( ocieranie, dzwonienie) z lewej strony, słychać to tylko było podczas hamowania silnikiem, bez gazu, na biegu jałowym nie słychać, przy odkręconej manetce nie słychać ktoś spotkał się z czymś takim ? takie mam wrażenie że może to coś łańcuch jak jest przy hamowaniu silnikiem górą luźny, hm
PS czy to normalne że na luzie tylne koło jeżeli nie stoi na podłożu to się kręci ? smarowałem łańcuch dziś podniosłem lekko tył, chce wrzucić 1-nke a tu koło już się kręci
i jeszcze jedno dziś na postoju w deszczu! chciałem przygazówkę lekką zrobić i olera miałem coś typu strzał z rury, a do tego poczułem jakby obudowa flitra powietrza aż szarpnęła i mnie w nogę walnęła,

Mysle ze kolo moze sie krecic - mialem kiedys CZ175 - jak kazdy motor tej klasy nie ma stopke, tylko taki stojak ze przednie kolo jest w powietrzu. Jak przechylilem motor do przodu tak ze tylnie kolo bylo w powietrzu to na luzie sie krecilo. Jak zatrzymasz kolo reka, powinno przestac. Mysle ze krecenie kola powoduje olej w skrzyni biegow.
Co do tych stukow, to nie wiem. Ja przy hamowaniu silnikiem tez slysze troche niepokojacy dzwiek, ale slychac to bardzo slabo - nie jest to stukanie.
Ten strzal moze byl nie z rury, ale z filtra powietrza (albo z gaznika) - nie wiem dokladnie. Moj VN 800 tez strzalal jakby spod tej pokrywy filtra kdy go kupilem. Zmienilem filtr powietrza i strzalanie przestalo.

a więc tak dziś nieco posłuchałem tego dzwonienia, czytałem wątek o tych gumach balansera, ale to stuki moim zdaniem miałbym bardziej głuche i głębsze, u mnie takie mniej więcej dzwonienie niż stuki
dzieje się to podczas puszczenia manetki gazu czy na dojeździe do świateł czy z górki ogólnie podczas hamowania silnikiem, ale chyba od biegu 3 w górę, na 2 biegu tego nie słyszałem, poza tym zmiana biegów, przyśpieszenia itp bez zarzutu, ktoś ma jakiś pomysł, może to coś ze skrzynią biegów, łańcuch wczoraj posmarowałem także jego wykluczam, to coś pod lewą kapą silnika , trochę mam obawy przed jazdą bo nie chce narobić większego bigosu

no nie mówcie że nikomu nic nie dzwoni w VN 800 , czekam na wskazówki od bardziej doświadczonych długo posiadających vulcana 800 ktoś mi sugerował kosz sprzęgłowy, sprzęt ma 26 tyś, a przynajmniej tyle pokazuje licznik.

padła propozycja LUŹNYCH ŁAŃCUCHÓW ROZRZĄDU które właśnie słychać najbardziej przy schodzeniu z obrotów lub właśnie przy hamowaniu silnikiem, co Wy na to ?

to chyba nie to, słyszałem luźny rozrząd i on raczej "szeleści" niż dzwoni.

U mnie tak dzwonily gumy balnsera az się śruba odkręcila jakimś cudem i kaboom wyrwało dziure w deklu wylał sie olej itp. Wiec jesli chodzi o dzwonienie z lewej strony to mi to sie tylko z tym kojarzy. Najlepiej rozebrać silnik albo oddać do fachowca jesli ma sie wiecej pieniędzy i jest sie nerwowym Pozdrawiam