Vulcaneria.pl

Pilnie poszukuję gaźnik do Kawasaki VN 800 Drifter rocznik 1999 rok.
pomocy.

obecnie nie mogę mojego strego wyregulować machanik twierdzi że to zużycie, rzeczywiście i sanki i łapatka jest dość mocno wytarta.

teraz mam pufanie i srzały i w gaźnik i rurę.

Niskie obroty strzały w gaźnik wysokie strzały w rurę i niezły ogień z wydechu.

zamiast zmieniać gaźnik, zmień mechanika

zamiast zmieniać gaźnik, zmień mechanika

dobre , może mechanik wziął sobie za bardzo do serca "ogień z rury",
apropos mówisz strzały w gaźnik na niskich tzn że sam strzela w gaźniku czy przy próbie przegazówki ?, coś mi ostatnio też strzeliło że aż filtr powietrza "bryknął"

dzięki za radę zmiany mechanika, ale nie skrzystam, to oststni mechanik ktory nie wziól kaski, a wałczył z nim dośc długo, inni raczej od razu rozłożyli ręce, i do tego kazali sobie jeszcze zapłacić. niby czyszczenie niby regulacje.

Jeśli chodzi o strzelanie w gaźnik to po puszczeniu manetki i próbie lekkiego dodania gazu jest strzał w gaźnik, natomiast w wydech strzela gdy przez dłuzszy czas mam odkręcony gaz dość znaczaco i gwałtownie skręcę manetkę, wtedy po 2 może 3 sekundach mam niezły strzał i trochę ognia.



czy ktoś mial coś podobnego??????

ja wczoraj miałem dziwne objawy, moto stało 3 dni i :
- odpalenie nie na tzw rys, zakręcił kilka razy nim zaskoczył
- baaaardzo nierówna praca na ssaniu przy rozgrzewaniu
- samoczynne chwilowe wzrosty obrotów, dość znaczne
- jakiś dziwny dźwiek z wydechów taki "bez duszy" że juz nawet patrzyłem czy to mam skuter czy motocykl

po zagrzaniu się smigał jak marzenie, chyba czyszczenie gaźnika by się przydało co ?