Vulcaneria.pl

Witam,
czy ma ktoś z Was zbędny komplet kluczy serwisowy do Driftera 800?
A może wiecie gdzie taki zestaw mogę dostać?
Generalnie z tego zestawu najbardziej interesuje mnie klucz do świec oraz zestaw do regulacji tylnego amortyzatora
Z góry wielkie dzięki za pomoc

Pozdrawiam
Lotnik

a propos ja nie mam w kpl klucza do regulacji amora, jak ktoś ma na taki namiar

Mayones pisze:a propos ja nie mam w kpl klucza do regulacji amora, jak ktoś ma na taki namiar

W każdym sklepie żelaznym, nazywa się młotek i przecinak

Komplet kluczy do vn 800 kupiłem za 200 zł w serwisie Hondy przy Prymasa Tysiąclecia 76h. Kiedyś był tam serwis Kawasaki. Klucz do świec niezbędny.

Góral pisze:

Mayones pisze:a propos ja nie mam w kpl klucza do regulacji amora, jak ktoś ma na taki namiar

W każdym sklepie żelaznym, nazywa się młotek i przecinak

no ale ja chciałem tak bardziej fachowo nie jak pan Władek w maluchu

W takim razie będe musial odwiedzić dealera Kawasaki. Chyba, że znajdę gdzieś sam klucz do świec:)
Czy klucze serwisowe do Driftera i Classica są takie same, poza kluczem do regilacji tylnego amortyzatora?

Drifter (wybrałem do porównania rok 2000)




oraz Classic (też rok 2000)




widać różnicę, jesli chcesz więcej to skorzystaj z TAKIEJ STRONKI

Dzięki za stronkę.
Widzę, że do kompletu brakuję mi więcej niż klucz do świec.
Teraz przynajmniej wiem na czym stoję

Mayones jeśli chcesz się bawić pół dnia to kup sobie klucz, jeśli chcesz zrobić to w pół godziny to użyj tych, o których mówię, nie upieram się przy przecinaku, jeśli uda Ci się gdzieś dostać jakiś pręt mosiężny to super. Jeśli potrzebujesz pomocy jak to zrobić to pisz na PW.

to piszę na PW bo jak mniemam jak bym miał klucz to bym musiał rozbierać mojego rumaka a że jestem bystry chłopaczek to będzie młotek i przecinaczek

Nawet nie czujesz jak rymujesz Na forum był kiedyś ten temat i pomysły typu zdjęcie tylnego koła i wykorzystanie klucza... Zrób po mojemu - będzie szybciej.

amor wyregulowany przy pomocy klucza płaskiego 8 i 10 mm bez młotka i przecinaka jak kogoś interesuje to dać znać opiszę moje zmagania, zaznaczam iż najwięcej czasu zajęło wyjecie i wsadzenie schowka

opisuj opisuj , będzie dla potomnych

- zdjęcie schowka - nuda, zwłaszcza śrubki
- podniesienie tyłu na podnosniku co by sprężyna się rozluźniła
- odkręcamy również osłonę miedzy amorem a kołem tylnym starczą 3 śruby tak żeby ręka weszła od
strony tej osłony do amora,
- klucz płaski 8, 10 lub 12 wsadzamy w tę koronkę na im dalej tym lepiej żeby udało się przekręcić do nastepnego poziomu regulacji
- lewa ręka od strony koła(można spuścić nieco powietrza z tylnej opony żeby ręka luźno weszła(moje dłonie tak na styk, rozmiar M) prawa ręka do komory amora od str. schowka dodatkowo miałem kawalek klucza(pręta) do "ciągnięcia" obiema rękami klucza wsadzonego w koronkę
- i ciach przeskoczyło
z tymi kluczami to rozmiar w zależności od tego jak jest gruby może się okazać że do przeskoku braknie kilka mm ruchu kluczem, to wiekszy z młotkiem i przecinakiem bałem się tak mocno przypier...żeby za jednym puknieciem przeskoczyło wyżej, jeszcze jakbym w armaturę uderzył BROŃ BOŻE,
czasowo regulacja 3 w górę z montażem i demontażem godzina z hakiem(jedna godzinę straciłem na obmyśleniu planu i przymierzeniu kluczy) i co ważne obyło się bez bicia motocykla