Vulcaneria.pl

Dobry wieczór !

Mam problem z gasnącym silnikiem. Motor ma założone świece irydowe i normalnie odpala bez ssania. Problem jest w tym, że jak pochodzi z minute to gaśnie. Gdy odpalam go ponownie po chwili dzieję się to samo. Jak próbuję go odpalić po raz kolejny to już bez ssania nie idzie - więc odpalam ze ssaniem, ale pochodzi chwile i znowu gaśnie nawet na lekko rozgrzanym silniku. Do tej pory nigdy się tak nie działo. Może ktoś wie w czym tkwi problem i jak go rozwiązać

Ja z 800setki wyrzuciłem irydowe świeczki, moim zdaniem lepiej pali na zalecanych CR7E po 1,5 tygodnia w temp ok 7 stopni pali idealnie aż miło posłuchać , a wracając do tematu może gaźnik zasyfiony

No na początku też pomyślałem o gaźniku, ale jak za trzecim razem włączam go ze ssaniem to chodzi na tym ssaniu i chodzi nawet po wyłączeniu ssania, ale tylko przez kilka minut.

może coś z podciśnieniem? Spróbuj go odpalić na rezerwie.

To po odpaleniu i mówisz że gaśnie - stojąc na wolnych obrotach, spróbuj zapalić jak troszkę uda Ci się go podgrzać, postaraj się jechać - jak podczas jazdy jest ok i będzie jeździł normalnie to przyczyną może być przytkana dysza wolnych obrotów, jeśli w średnich i wyższych obrotach podczas jazdy będzie dobrze. Trzeba będzie wyczyścić dyszę wolnych obr. i powinno wrócić do normy. Jeśli podczas jazdy będzie się krztusił nie będzie się dało jechać to przyczyn może być parę, zależnie czy za mało czy za dużo paliwa dostaje - wstępnie zdiagnozujesz to po kolorze świec. Jeśli po zgaszeniu ssania chwilę pojeździsz - a będzie się krztusił, świece będą jasne - to za uboga mieszanka (sprawdzić drożność kranika, przeczyścić dysze gaźnika i sprawdzić czy nie za niski poziom paliwa), jeśli świece po jeździe czarne i mokre, znaczy że zalewa się, za baogata mieszanka, sprawdzić stan zaworka iglicowego i poziom paliwa (może być za wysoki), jeśli na zimnym silniku - ładnie zapala bez ssania to może być za bogata dawka paliwowa. To wszystko przy założeniu że filtr powietrza jest czysty i suchy - bo sam zabrudzony filtr powietrza też może dawać takie same objawy jak za bogata mieszanka i na przytkanym filtrze powietrza motocykl będzie łatwiej zapalał na zimnym silniku bez ssania (bo ssanie to właśnie ograniczenie dopływu powietrza - wzbogacenie mieszanki paliwowej).

Rokers opis książkowy brawo
A czy te irydowe świece zostały załozone i takie objawy może nie do tego modelu ?
spróbuj wsadzić stare i czy objawy te same będa .

nie te świece już były założone i wcześniej a zaczęło się to dziać teraz niestety

co do jechania to jak się dobrze rozgrzeje to jedzie nie gaśnie tylko na wolnych obrotach jak jest zimny to co chwile gaśnie ;/

Gaśnie przy próbie dodania gazu ?, czy po prostu sam od siebie, podkręć może nieco śrubę wolnych obrotów i faktycznie może ta dysza też coś nie teges, palisz go ze ssaniem czy bez ?

Jak tylko nie trzyma wolnych skup się na dwóch rzeczach: filtr powietrza i gaźnik. Jeśli filtr jest suchy i czysty, musisz przejrzeć gaźnik. Przedmuchaj dysze, sprawdź poziom paliwa w komorze pławykowej - najbardziej prawdopodoną przyczyną jest jakiś paproszek w gaźniku - wykręć śrubkę składu mieszanki i dmuchnij tam sprężonym powietrzem - potem nastaw ją tak jak było, lub wg zaleceń serwisówki, delikatnie podkręć wolne obr. do testów - nie stresuj się to nic poważnego.

P.S. Chętnie bym pomógł osobiście ale to ok. 250 km

Ok, sprawdze gaźnik bo filtr jest suchy i czysty. Ale nie bardzo wiem jak się do tego gaźnika " dostać " bo nie do końca się na tym znam, a książki serwisowej też nie mam..

... Piszę z telefonu,mam nadzieję że jakoś będzie się dało to czytać ale nie mam teraz dostępu do książki,najwcześniej jutro rano. Ale z tego co sobie przypominam,musisz zdemontować zbiornik (opis jest na forum),następnie filtr powietrza wraz z obudową,po tych czynnościach już powinieneś mieć przyzwoity dostęp do gaźnika

Ok sprawdziłem dziś te świece były trochę nie takie jak powinny wyczyściłem i jakby trochę lepiej nawet bardziej niż trochę

Gaźnik też trochę podmuchałem wszytko sprawdziłem wygląda no wszytko sprawne i czyste
Wymieniłem dziś olej i chyba czas na to aby VN zapadł w sen zimowy

dzięki wszystkim za pomoc

Wyder pisze:czas na to aby VN zapadł w sen zimowy

Nie doleczonego w sen zimowy??? - toć to nie masz serca

wydaje mi się że już doleczony podkręciłem też trochę obroty i palił dużo lepiej więc chyba zdrowy już

A jak popija, to już zdrowy

koledzy mam mały problem z vn 1600 podczas powolnej jazdy jak puszcze gaz to mi gaśnie podczas postoju jak mu trochę podgazuje i odrazu puszcze gaz to samo gaśnie lub ma falujące obroty. mam przy nim założony wydechy cobra Hypercharger i filtr k&n świeżo wyczyszczony założyłem tez nowe świece i nic ten sam problem...

Wyczyść filtr paliwa

Może za wolne obroty

Szukaj na forum, było.
Pisał o tym Jurek z Działdowa i chyba Oktogn miał podobne objawy.

Mayones pisze:Może za wolne obroty