Strona 1 z 1
zalany po dach co robić pomocy!!!!!!
: czw sty 31, 2013
autor: BABEK
witajcie
mam bardzo ciekawych sąsiadów bo jakaś k...
bawiła się manetką i tak mi zalała silnik że w filtr to aż kapał jak odkręciłem pokrywę ,świece pływały i już próbowałem zapalić bez świec że może wydmucha paliwo ale to też nic nie daje, stary mówił że tylko serwis teraz może jednak jest jakiś sposób na tą dolegliwość jak ktoś ma pomysła to proszę o podpowiedz
dzięki
: czw sty 31, 2013
autor: Wróbelek
Ja bym proponował wygrzać świece nad np. kuchenką gazową. Odłącz kranik paliwa, spuść paliwo z gaźnika (śruba spustowa komory pływakowej), zakręć pare razy silnikiem i wkręć świece wtedy powinien odpalić, po czym zgaśnie bo braknie mu paliwa. Już kiedyś tak miałem jak ty i jeśli nie odłączysz paliwa to cały czas gaźnik pompuje kolejne porcje.
: czw sty 31, 2013
autor: bartazzz
nie wiem jak jest dokładnie zrobiony obieg paliwa i powietrza w vn800 ale w maximie miałem odpowietrzenie skrzyni korbowej doprowadzone do filtra powietrza i jak mi puściły zaworki iglicowe to przelało paliwo do silnika,więc jak jest fachman to niec się wypowie a jeśli jest takie prawdopodobieństwo to masz olej do wymiany i silnika na rozrzedzonym oleju nie odpalaj
Re: zalany po dach co robić pomocy!!!!!!
: pt lut 01, 2013
autor: jurekawasaki
BABEK pisze:witajcie
mam bardzo ciekawych sąsiadów bo jakaś k...
bawiła się manetką i tak mi zalała silnik że w filtr to aż kapał jak odkręciłem pokrywę ,świece pływały i już próbowałem zapalić bez świec że może wydmucha paliwo ale to też nic nie daje, stary mówił że tylko serwis teraz może jednak jest jakiś sposób na tą dolegliwość jak ktoś ma pomysła to proszę o podpowiedz
dzięki
Witam ,najważniejsze to sprawdź poziom oleju ważne jest aby drastycznie go nie przybyło .Benzyna jest lekką frakcją więc jeśli jej nie wiele w oleju to sama odparuje przez odmę.Gorzej gdy jest pełen silnik wtedy czeka Cię wymiana .
Świece wygrzej w płomieniu palnika gazowego ,chyba że mają dosyć to wymień na nowe .Nie zlewaj paliwa z gaźnika ,to nie ma sensu w cylindrach paliwo nie magazynuje się ale jeśli mim wszystko podejrzewasz że tam jest wystarczy przy wyjętych świecach trochę pokręcić rozrusznikiem i będzie ok .
Pozdrawiam .
: pt lut 01, 2013
autor: Lecho
I sprawdź czy kranik nie jest ustawiony na tryb serwisowy, czyli zalewanie gaźnika.
: pt lut 01, 2013
autor: Radio
Świece raz zalane nie nadają się do dalszej pracy
Stara metoda na pozbycie się nadmiaru paliwa w silniku, czyli zalanie garów....... zakręcamy kranik, wykręcamy świece, manetka gazu na full i kręcimy rozrusznikiem, jak długo
trudno określić bo dla np. xvs1100 było to 10x po 20 sekund z przerwami potrzebnymi na doładowanie akumulatora, następnie wkręcamy DOBRE świece i próbujemy odpalić (bez gazu)
.... POWODZENIA
: pt lut 01, 2013
autor: Radio
Oczywiście pomijam kwestię sprawdzenia poziomu oleju i jego rozcieńczenia bo to jest podstawa.
: pt lut 01, 2013
autor: Badger
ale nie pomijaj kwestii, że w vn800 nie da się zakręcić kranika
: pt lut 01, 2013
autor: Shepherd
Badger pisze:ale nie pomijaj kwestii, że w vn800 nie da się zakręcić kranika
Dokładnie tak jak pisze Badger,
Jedyna możliwość żeby 800-ka nie ciągnęła paliwa to wyciągnąć przewód paliwowy, ewentualnie mieć pusty zbiornik,
: pt lut 01, 2013
autor: BABEK
dzięki panowie no to smaruje do moto i próbuję oby się udało
: pt lut 01, 2013
autor: Isio
jeżeli paliwo zalało komory spalania to z pewnością paliwo przedosało się przez pierścienie do oleju i tu pytanie w jakich ilościach.
Wykręć świece bo i tak są już do wymiany, wyjmij filtr powietrza bo też został zalany paliwem i go wysusz. Sprawdź poziom oleju i jak masz ochotę to odkręć wlew oleju i "wetknij" nos i dowiesz się czy masz mieszankę paliwowo olejową do 2T
Generalnie wielkich strat nie masz.
Następnym razem napier.... tych co rollgazem kręcą.
Pzdr.
Isio
: pt lut 01, 2013
autor: BABEK
moto śmiga
w oleju nie ma wachy bo nie śmierdzi ani poziom się nie podniósł czyli wychodzi na to że zalany był tylko bardzo całą noc stał bez świec i samo wyparowało bo jak chciałem wydmuchać po odłączeniu paliwa to nic się nie działo odpaliłem i już ale super że śmiga dzięki wszystkim za pomoc
a co do napier.... to jak się tylko dowiem kto to bankowo wyjaśnię co oznacza dotykać moje moto będzie bolało
pozdro
: pt lut 01, 2013
autor: Mayones
Ja przy zalaniu ( na początku mi się zdarzyło ze 2-3 razy
) tylko wyjąłem świece odkręciłem filr powietrza i spokojnie przez nockę odparowało i WIO, aczkolwiek zalane świeczki już nie mają swojej sprawności, a zamiast
niech Ci ten "macacz" Twojego moto kupi dwa zestawy świeczek
: pt lut 01, 2013
autor: Radio
Shepherd pisze:Badger pisze:ale nie pomijaj kwestii, że w vn800 nie da się zakręcić kranika
Dokładnie tak jak pisze Badger,
Jedyna możliwość żeby 800-ka nie ciągnęła paliwa to wyciągnąć przewód paliwowy, ewentualnie mieć pusty zbiornik,
Panowie, o takiej bzdecie to nawet nie wspomniałem bo inaczej to byśmy musieli elaborat tworzyć
a sposób jest prosty, wystarczy na przewód paliwowy odpowiedni zacisk założyć ściskający przewód paliwowy i po sprawie
: pt lut 01, 2013
autor: Mayones
A na wiosnę zdejmujesz zacisk i wymieniasz przewód bo zgięty tudzież pęknięty
, jak już to zdjąć z kranika wąż zapchać go stoperem do uszu (aktualnie tak zatkałem przewody u siebie żeby syf nie poleciał) odkręcić wajchę kranika żeby nikt na PRI nie przękręcił i gra gitara
chociaż i tak część paliwa zostaje w przewodach ja mam zdjęty zbiornik a i tak po poruszeniu manetki paliwo leci do gaźnika, właściwie poza niego bo filtr też zdjęty, nie wiem ile tego tam jest czy starczy o zalania moto czy nie
: pt lut 01, 2013
autor: Radio
Mayones pisze:A na wiosnę zdejmujesz zacisk i wymieniasz przewód bo zgięty tudzież pęknięty
Miałem na myśli chwilowe zamknięcie za pomocą zacisku, a ściśle związane z zalaniem silnika a nie zamykanie na całą zimę
ktoś kto w ten sposób jak podajesz zamyka na cała zimę paliwo niech nic przy motocyklu lepiej nie robi bo zrobi sobie albo jemu krzywdę