Vulcaneria.pl

Witam Kolegów:)

mam dośc dziwny i kłopotliwy problem: mianowicie w moim Kawasaki vn 800 po umyciu nie chce mi odpalać jak naciskam starter tylko brzęczy z pod bezpieczników:( nie wiem czy może to być spowodowane, spradziłem co mogłem, jest sucho, bezpieczniki całe.
odłączyłem teraz akumulatro i liczę ze może serownik sie zresetuje i ruszy to jakoś. może ktoś wie czy to jest spowodowane?? kable i bezpieczniki są całe.

z góry ogromnie dziękuje za każdą pomoc

Legolas88 pisze:po umyciu nie chce mi odpalać

Co to znaczy? Po każdym umyciu nie chce na początku odpalać, czy teraz, pierwszy raz tak się stało i nie można uruchomić silnika? Może to tylko zbieg okoliczności i po prostu trzeba sprawdzić rozrusznik? Zacznij od rozebrania przycisku rozrusznika- może od tego mycia już zaśniedział? Bezpieczniki sprawdziłeś? Wszystkie są całe? Idzie odpalić moto na pych? "Brzęczy spod bezpieczników"- możesz jakoś przybliżyć te odgłosy?

patrz post wyżej - albo Akumulator do WYMIANY albo podładowania

Również stawiam na akumulator , naładuj go i sprawdź jutro jak moto odpala, ewentualnie aku do wymiany, czasami zdarza się również oberwanie celi, wówczas aku pada momentalnie, czyli niby prąd jest lecz za mały.....

Bardzo dziękuej na wskazanie akumulatora, mieliście Panowie racje, już podładowe, udalo mi sie odpalić i nawet w deszczu zrobiłem runde. działa

ogromnie dzięki za pomoc

Cieszymy się że nasze rady (czasami ) są trafne