Regulacja gaznika VN800
: sob wrz 21, 2013
Przy okazji zmiany pracy i regularnych dojazdow do pracy na naszej perle, ktora zmienial imie na biala krowke
wyszlo mi jakies kosmiczne spalanie 84mile na baku, gaznik od czasu zmiany wydechow na oryginalne nie byl regulowany bo mi sie nie chciao rozbierac, ale teraz tak duze spalanie mnie zmotywowalo
jest z tym troche zachodu, zwlaszcza te durne rurki z tylu obudowy gaznika, potem ciezko zalozyc ale dalo rade, srubka dla V&N byla wykrecona do 4 obrotow, wkrecilam do konca i wykrecilam do okolo 2.
przy okazji znalazlam tego cholernego swierszcza, to wcale nie byly zegary, tylko luzna/zbedna opaska zaciskowa na zakonczeniu jednej z rurek dochodzacych do tylu obudowy gaznika obijala o silnik ale juz wiecej nie bedzie, swierszcz wyeliminowany
do rzeczy, po regulacji gaznika mniej smierdzi paliwem jak pracuje, raczej spalinami tak po prostu, pracuje ladnie chociaz praktycznie nie moge ruszyc jak jest zimny silnik, strzela i jak dodaje gazu to sie dlawi, potrzebuje chwile, jak sie nagrzeje, to bez problemu odpala, na zimno tez odpala ale tylko na ssaniu, pracuje rowno itp zero problemow.
ale spalanie :/ teraz zrobilam na baku 77mil, do pracy mam ok 3mil w jedna strone, nie cale 5km, nie wlancza sie nawet wiatrak bo nie ma potrzeby, 77mil, to ok 123km na baku
sprawdzalam membrane wyglada ok dla mnie, elastyczna nie popekana, fakt filtr powietrza do wymiany to na pewno, do tego krotkie odcinki do pracy ale zeby az tak duzo pali?
zawsze bylam dumna ze spalania od 125 do 133mil na baku, do rezerwy spalanie nawet ok 4.5 bylo super, ale to z trasy albo dojazdow do pracy po 15km w jedna strone (125mil, na baku, z trasy 133)
teraz pytania
- brudny filtr moze powodowac tak duze spalanie?
- krotkie odcinki na nie dogrzanym silniku moga powodowac tak duze spalanie?
Jakies podobne doswiadczenia, porady dla mnie?
Pozdrawiam
Ruda
wyszlo mi jakies kosmiczne spalanie 84mile na baku, gaznik od czasu zmiany wydechow na oryginalne nie byl regulowany bo mi sie nie chciao rozbierac, ale teraz tak duze spalanie mnie zmotywowalo
jest z tym troche zachodu, zwlaszcza te durne rurki z tylu obudowy gaznika, potem ciezko zalozyc ale dalo rade, srubka dla V&N byla wykrecona do 4 obrotow, wkrecilam do konca i wykrecilam do okolo 2.
przy okazji znalazlam tego cholernego swierszcza, to wcale nie byly zegary, tylko luzna/zbedna opaska zaciskowa na zakonczeniu jednej z rurek dochodzacych do tylu obudowy gaznika obijala o silnik ale juz wiecej nie bedzie, swierszcz wyeliminowany
do rzeczy, po regulacji gaznika mniej smierdzi paliwem jak pracuje, raczej spalinami tak po prostu, pracuje ladnie chociaz praktycznie nie moge ruszyc jak jest zimny silnik, strzela i jak dodaje gazu to sie dlawi, potrzebuje chwile, jak sie nagrzeje, to bez problemu odpala, na zimno tez odpala ale tylko na ssaniu, pracuje rowno itp zero problemow.
ale spalanie :/ teraz zrobilam na baku 77mil, do pracy mam ok 3mil w jedna strone, nie cale 5km, nie wlancza sie nawet wiatrak bo nie ma potrzeby, 77mil, to ok 123km na baku
sprawdzalam membrane wyglada ok dla mnie, elastyczna nie popekana, fakt filtr powietrza do wymiany to na pewno, do tego krotkie odcinki do pracy ale zeby az tak duzo pali?
zawsze bylam dumna ze spalania od 125 do 133mil na baku, do rezerwy spalanie nawet ok 4.5 bylo super, ale to z trasy albo dojazdow do pracy po 15km w jedna strone (125mil, na baku, z trasy 133)
teraz pytania
- brudny filtr moze powodowac tak duze spalanie?
- krotkie odcinki na nie dogrzanym silniku moga powodowac tak duze spalanie?
Jakies podobne doswiadczenia, porady dla mnie?
Pozdrawiam
Ruda