Vulcaneria.pl

Zauważyłem go już przy wyjmowaniu aku na zimę, ktoś wie od czego to jest? Odkąd pamiętam to dynda pod fotelem....

Nie jest to na peweno fabryczna część instalacji więc ciężko z fotki będzie stwierdzić do czego to służy. Musisz po prostu prześledzić przebieg przewodów do jakiego dodatkowego urządzenia idą. Jeśli Ci się nie śpieszy a sam nie wiesz jak się do tego zabrać przyjedź na Vulcanerię zobaczmy co w trawie piszczy

Dziwne,myślałem że ta kostka to oryginał... bo brak dodatków u mnie, kierunki przeniesione z tyłu i lightbary ale puste bez instalacji (może kiedyś działały i poprzedni właściciel instalację powycinał)....

A o Vulcanerii 2015 myślę, zobaczymy czy czas pozwoli

coś podobnie wyglądające miałem do lighbarów podłonczone, sama kostka znajdowała się w kloszu przedniej lampy i zapalała od razu światła drogowe i lightbary, wywaliłem to z moto i aktualnie inaczej mam połonczone. ale jak mówisz że przy akumulatorze to spróbuj wyciągnąś z tego bezpiecznik (to jest 30A) zobacz co się będzie działo, CHYBA jest to NIE FIRMOWY regulator napięcia?? jeżeli wypniesz bezpiecznik i motor ci nie odpali to zostaw to tam gdzie było

Duch pisze:coś podobnie wyglądające miałem do lighbarów podłonczone, sama kostka znajdowała się w kloszu przedniej lampy i zapalała od razu światła drogowe i lightbary, wywaliłem to z moto i aktóalnie inaczej mam połonczone. ale jak mówisz że przy akumulatorze to spróbuj wyciągnąś z tego bezpiecznik i zobacz co się będzie działo a niejest to czasami NIE FIRMOWY regulator napięcia??

Przekaźnik w przednim reflektorze powinien być, żeby nie obciążać przełączników świateł, to też jakis przekaźnik, jak pisał Konrad poszukaj dokąd biegną te kable i po sprawie

jeśli jest pod napięciem [sprawdż też przy załączonym silniku]zaizoluj lub odłącz bo se biedy narobisz

Jeśli mialeś lightbary a teraz są odłączone to ja obstawiam że jest to przekażnik właśnie do lightbarów, a ten dyndający przewód powinien być podpięty do masy, jednak z powodu jak napisałeś wyciętej instalacji lepiej nie próbuj go podpinać bo możesz puścić moto z dymem.

VoN tak wygląda przekażnik lightbarów

Na zdjęciu masz przekaźnik 12V.
Patrząc na zdjęcie z lewej czerwony kabel to "+" (zabezpieczony bezpiecznikiem.)
Po podaniu napięcia na górny i dolny ("+ oraz masa") zewrze się styk przekaźnika i na twoim kabelku nie podpiętym pojawi się "+". Obstawiam,że jak włączysz światła drogowe - to na tym kabelku pojawi sie "+". Prawdopodobnie ktoś zgodnie ze sztuka wykonał instalacje pod lightbary. Zabezpiecz tą końcówkę aby nie narozrabiać (jest co prawda bezpiecznik ale......

Dzięki za informacje koledzy

Jak znajdę chwile polecę z miernikiem sprawdzić wasze przypuszczenia z ligtbarami i drogowymi, a jak zrobi się ciepło zobaczę gdzie te kable do diabła idą...

Dzisiaj sprawdziłem, nie ma napięcia na tym kabelku... Na 99% jest to kabel + do podpięcia pod kleme akumulatra - coś zasila, sprawdziłem resztę przewodow na przekazniku i rownież napięcia na nich nie bylo. Przewody idą z przekaźnika wiązką pod bak, dalej nie sprawdzałem.

Więc na 99% jest to instalacja do lightbarów Dziękuje za podpowiedzi, jak zakupie nowe ligtbary bedę kombinować

Odgrzewam kotleta

Pogoda się popsuła, więc trzeba było wziąć browara, gaśnicę w razie w i udać się do garażu. Trochę czasu minęło, ale pogrzebałem i doszedłem wspólnie z miernikiem do takich wniosków:


To znalazłem w lampie:



Wychodzi na to, że wszystko działa, Lightbary (a raczej miernik) załącza się po włączeniu postojówek.

Pytanie skąd dodatkowy kabel w lampie, w którym jest napięcie od razu po przekręceniu kluczyka:


Macie jakieś pomysły? Do czego to mogło służyć? Czy może włącznik/ wyłącznik lightbarów? Ale jeśli tak to czy powinno być na nim napięcie od razu po przekręceniu stacyjki? W tej chwili kabel nie jest do niczego podłączony i żarówka podpięta pod kabel od lightbary świeci normalnie. Wiem, że to wróżenie z fusów ale może ktoś z was ma jakiś pomysł Kolory kabli nie za dużo mi mówią,idą pod bak a nie mogę ich znaleźć pod kanapą.

I kolejne pytanie, podczas czyszczenia zauważyłem że pod klamką sprzęgła mam wypiętą kostkę, na dodatek jest tam wsadzony drucik. Kostka była zaizolowana i luźno wsadzona do gniazda. Czy to od czujnika stopki? Czujnik mam rozwalony, czy dobrze myślę że to po to aby to ominąć?

W osiemsetce w lampie takowe kable wystepowały, do podłączenia czegokolwiek
Jeżeli czujnik stopki jest spitolony to dzięki tej zworce we wtyczce jeździsz , nałóż na to jakąś termokurczliwą zagrzej i śmigaj

Mayones pisze:W osiemsetce w lampie takowe kable wystepowały, do podłączenia czegokolwiek
Jeżeli czujnik stopki jest spitolony to dzięki tej zworce we wtyczce jeździsz , nałóż na to jakąś termokurczliwą zagrzej i śmigaj

Dzięki Mayo Tak zrobię

W/g schematu od VN1700 te przewody które trzymasz w dłoni (fabryczne) są do zasilania opcjonalnych odbiorników np. gniazda zapalniczki nawigacji itp, kolor żółty z czarnym paskiem to przewód + z przekaźnika który znajduje się obok skrzynki aku. Natomiast te które masz dodatkowe,to ktoś sobie zamontował do zasilania jakichś odbiorników, musisz po kablu poszukać przewodu sterującego tym przekaźnikiem, oznaczenie na przekaźniku 85 lub 86 to sterowanie cewką tegoż przekaźnika, wtedy będziesz wiedział gdzie jest wyłącznik. Jeśli nie będziesz montował żadnych dodatkowych odbiorników a lightbary podłączone masz przez przekaźnik ,to możesz śmiało go usunąć, bo każdy dodatkowy dyndający kabelek wprowadza bałagan w instalacji i może stanowić przyczynę problemów

Dziękuje za informacje, gniazdo do ładowania się przyda, więc te dwa kabelki przy lampie wykorzystam do tego Lightbary obcykane i podłączone na próbę, wszystko działa tylko żaróweczki muszę zmienić na "mniejsze" chciałbym aby tylko delikatnie się podświetlały jak np. postojowe.

Jeszcze raz dzięki za pomoc