Witam serdecznie. Pochodzę z małego miasteczka w Łódzkim. Ale obecnie mieszkam , pracuje w małej górskiej miejscowości w Austrii. Moja przygoda z motocyklami zaczęła się bardzo dawno i niestety skończyła się cztery lata temu. Jak już napisałem od czterech lat nie siedziałem w siodle (VN 750). Nadszedł ten czas kiedy znów będę miał tą przyjemność, z tym że mam ochotę na 800 Classic. A teraz pytanie zasadnicze. Czy 800 da rade na krętych, często o dużym stopniu nachylenia podjazdach i zjazdach. Może ktoś z kolegów miał do czynienia z takim drogami. Oraz czy przebieg rzędu 30-40 tys. km. na VN-a to jest jakiś problem? 800 jakie przeglądam na tutejszych stronach WWW. (oczywiście w moim przedziale cenowym) mają mniej więcej takie przebiegi. Oglądałem jednego i jestem zafascynowany najarany, zewnątrz

, pali, cyka , nie mogę nic zarzucić, ale przebieg 40tys.

?????. Pomocnym dziękuje i cierpliwie poczytam o waszych uwagach.