Witajcie! Nabywam od Piotra i Stelki ich Vulcana 1500, zatem trzeba się przywitać.
Byłem już z Wami w Bieszczadach w ubiegłym roku, ale wtedy jeszcze SV'ką... To była masakra... Z Gołdapi do Zawozu... Ale klimat i dobra zabawa wszystko zrekompensowały
Zatem witam i do zobaczenia niebawem mam nadzieję
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"