Siemka.
Sprzedałem VN750 i wczoraj zakupiłem VN1500 z 96r.
Pojechałem po niego 350km po nieprzespanej nocy w pracy, ale nie żałuję.
Piękny lakier,próżno szukać jakiejś ryski.
Zdjęcie jeszcze z olx.
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"