![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Hej! jakoś tak żaden dokładnie model wyjątkowo nie przykuł mojej uwagi, nie wiem ile rodzajów tego jest ale i nomad i classic wydają mi się fajne. To z tą skrzynią to czytałem o tym, że są głośne ale jeśli nie wpływa to na awaryjność sprzętu to może sobie "klikać" nie przeszkadza mi to. Jeśli chodzi o wzrost to ten mały intruder jest duży jak na takiego brzdąca no i nie chodzi jak kosiarka. Kiedy go kupowałem to był jedyny taki maluch który brzmiał jak motocykl. Ani shadow ani aquilla czy junak nie brzmiały jak motocykle, trochę bardziej jak zepsuta sokowirówka. To taki żarcik z przymrużeniem oka. Szukam trochę na niemieckich stronach, ostatnio ściągnąłem prywatnie chevroleta trans sporta i jestem przeszczęśliwy z powodu stanu w jakim udało mi się to wyrwać. Zastanawiam się czy motocykla także z tamtąd nie przywieźć sobie. Dzięki za obszerną odpowiedź. Ciągle się waham jeszcze między yamaha XV1900 i tym VN-em. Żonę ciągnie do VN-a? często ma dobrego czuja - wszak wybrała sobie mnieSkrobel pisze: ↑śr lip 29, 2020Nie wiem jak dokładnie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Nic mi nie wiadomo na temat wad fabrycznych ani specyficznych problemów. VN 1700 to zwrotny, dobrze wyważony motocykl z bardzo fajną jednostką napędową. Jedyne co ja mogę mu zarzucić to mała kultura pracy skrzyni biegów - ale tutaj trzeba napisać: Ten typ tak ma i niezależnie od zastosowanego oleju skrzynia zawsze będzie hałasować trochę bardziej niż w 1500, 1600 a nawet 2000.
Drugą kwestią, na którą trzeba zwrócić uwagę jest wielkość VN 1700. Znam kilkoro ludzi, którzy są 180+ wzrostu i ten motocykl dla nich jest... mały. Ja sam mam niecałe 170 cm i przyznam, że używam spacerówek, bo podesty są dla mnie zwyczajnie za blisko. Pozostaje oczywiście wypróbować w praktyce - musisz się przysiąść do jakiegoś egzemplarza i postawić nogi na podestach.
Z drugiej strony jeśli dajesz radę na 125 i nie zaczepiasz manetkami o kolana, to może trochę przesadzam!
Który model VN 1700 rzucił Ci się w oczy najbardziej?
Rodzina VN 1700 składa się z Classica, Classic LT, Nomada (w EU nazywanego Classic Tourer), Voyagera oraz Vaquero (w EU jest to Voyager Custom). Dwa pierwsze są niemal identyczne, różnią się tylko fabrycznym zestawem akcesoriów (Classic zupełnie "goły", a LT ma szybę, oparcie pasażera i kufry skórzane). Nomad ma kufry plastikowe, poza tym inne, wygodniejsze siodło, deflektory, gmole i na przykład elektroniczny tempomat (Classice takiego nie mają).Michael Back pisze: ↑ndz sie 02, 2020Hej! jakoś tak żaden dokładnie model wyjątkowo nie przykuł mojej uwagi, nie wiem ile rodzajów tego jest ale i nomad i classic wydają mi się fajne. To z tą skrzynią to czytałem o tym, że są głośne ale jeśli nie wpływa to na awaryjność sprzętu to może sobie "klikać" nie przeszkadza mi to. Jeśli chodzi o wzrost to ten mały intruder jest duży jak na takiego brzdąca no i nie chodzi jak kosiarka. Kiedy go kupowałem to był jedyny taki maluch który brzmiał jak motocykl. Ani shadow ani aquilla czy junak nie brzmiały jak motocykle, trochę bardziej jak zepsuta sokowirówka. To taki żarcik z przymrużeniem oka. Szukam trochę na niemieckich stronach, ostatnio ściągnąłem prywatnie chevroleta trans sporta i jestem przeszczęśliwy z powodu stanu w jakim udało mi się to wyrwać. Zastanawiam się czy motocykla także z tamtąd nie przywieźć sobie. Dzięki za obszerną odpowiedź. Ciągle się waham jeszcze między yamaha XV1900 i tym VN-em. Żonę ciągnie do VN-a? często ma dobrego czuja - wszak wybrała sobie mnie)))) Serdeczne pozdrowionka !
Dzięki serdeczne - mój mętlik jest trochę mniejszySkrobel pisze: ↑pn sie 03, 2020Rodzina VN 1700 składa się z Classica, Classic LT, Nomada (w EU nazywanego Classic Tourer), Voyagera oraz Vaquero (w EU jest to Voyager Custom). Dwa pierwsze są niemal identyczne, różnią się tylko fabrycznym zestawem akcesoriów (Classic zupełnie "goły", a LT ma szybę, oparcie pasażera i kufry skórzane). Nomad ma kufry plastikowe, poza tym inne, wygodniejsze siodło, deflektory, gmole i na przykład elektroniczny tempomat (Classice takiego nie mają).Michael Back pisze: ↑ndz sie 02, 2020Hej! jakoś tak żaden dokładnie model wyjątkowo nie przykuł mojej uwagi, nie wiem ile rodzajów tego jest ale i nomad i classic wydają mi się fajne. To z tą skrzynią to czytałem o tym, że są głośne ale jeśli nie wpływa to na awaryjność sprzętu to może sobie "klikać" nie przeszkadza mi to. Jeśli chodzi o wzrost to ten mały intruder jest duży jak na takiego brzdąca no i nie chodzi jak kosiarka. Kiedy go kupowałem to był jedyny taki maluch który brzmiał jak motocykl. Ani shadow ani aquilla czy junak nie brzmiały jak motocykle, trochę bardziej jak zepsuta sokowirówka. To taki żarcik z przymrużeniem oka. Szukam trochę na niemieckich stronach, ostatnio ściągnąłem prywatnie chevroleta trans sporta i jestem przeszczęśliwy z powodu stanu w jakim udało mi się to wyrwać. Zastanawiam się czy motocykla także z tamtąd nie przywieźć sobie. Dzięki za obszerną odpowiedź. Ciągle się waham jeszcze między yamaha XV1900 i tym VN-em. Żonę ciągnie do VN-a? często ma dobrego czuja - wszak wybrała sobie mnie)))) Serdeczne pozdrowionka !
No a Voyager i Vaquero to już bardziej obudowane plastikami krążowniki, choć wszystkie wymienione są oparte na tej samej ramie i silniku.
A co do yamahy, to szczerze mówiąc jakoś mnie nie pociągają. Chyba już bardziej bym spoglądał w stronę VTX 1800 (oczywiście gdybym nie był zakochany w Vulcanach).
Dziękuję, prawie już nie mam wątpliwości. Chyba, że cena zagra tu jakąś rolę ale tzw. okazje mogą być powodem do zmartwień niż do radości. Właściciel VN-a 2000 też opowiadał mi o tym jak miał dylemat z VTX-em coś ze świecami się działo w motocyklu kumpla nie pamiętam dokładnie ale jeśli żona jest zakochana w VN 1700 Nomad to jednak dla mnie duże wsparcieWielebny Bolo pisze: ↑ndz sie 09, 2020ZDolny Śląsk wita.
VN1700 fajny od nowa zaprojektowany silnik. VTX1800 ma regulacje luzu zaworowego klasyczną metodą tj. śrubami i to z paskudnym dojściem. Namordowaliśmy się z kolesiem przy jego VTX i wyszło byle jak.
Skrzynia 6 biegów, komputer z możliwością ustawienia cywilizowanych jednostek miary odległości i prędkości (niech mi nikt nie mówi że cele, mile itp to też cywilizowane jednostki, jeżeli cal to średnia długość 3 ziaren jęczmienia)
Karoseria to już indywidualne upodobania. Dla mnie tylko klasyczna.