Cześć
: śr sie 19, 2015
Moja historia zaczęła się dawno, dawno temu. W 1970r. uzyskałem prawo jazdy kat. A, B. Przez tydzień jeździłem pożyczonym motocyklem WSK. Bardziej jednak podobała mi się jazda samochodami, które przez cały czas były dostępne w mojej rodzinie. W roku ubiegłym „dojrzałem” i kupiłem Suzuki C800 Volusia, którą jeździłem przez cały 2014r. W bieżącym roku kupiłem swoją nową „miłość”, czyli Kawasaki VN1700 Classic Tourer. Była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Jarosław Gibas w tym roku wydał książkę „Motocykl po czterdziestce (zamiast kochanki)”. Po sześćdziesiątce jest to tym bardziej aktualne.
Niech moc motocykli będzie z Wami! Pozytywnych emocji oraz bezpiecznej jazdy!
Pozdrawiam wszystkich miłośników motocykli.
Niech moc motocykli będzie z Wami! Pozytywnych emocji oraz bezpiecznej jazdy!
Pozdrawiam wszystkich miłośników motocykli.