Witam z Rawicza (WLKP)
: wt sie 25, 2015
Witajcie! Dziś przyjechałem do domu Vulcanem VN-15 z '88 roku. Przesiadłem się na ten sprzęt z Kawasaki ZX9r Ninja. Pierwsze 10 km nie mogłem się odnaleźć, ale po całej trasie (około 150km) sprzęt jest już opanowany i dobrze mi się składa w zakrętach. Jest kilka głupot do zrobienia (głównie elektrycznych, jak nie zawsze działający przekaźnik kierunkowskazów, czy popalone żarówki), ale ogólnie wrażenia z jazdy na półtoralitrowej V-ce są świetne, aż śmiałem się sam do siebie ze szczęścia Motor mam lekko dłubnięty: szeroka kiera, kierunki na końcu manetek, jednoosobowa kanapa itp. W tym sezonie niewiele będę przy nim grzebał, zimą poczyszczę i odświeżę chromy, uzupełnię lakier itp.. Wybór na Kawasaki był dla mnie oczywisty, jestem wielkim fanem tej marki, a czytając i słuchając opinie o VN jestem przekonany, że posłuży i pocieszy mnie długo. Na mniejszą pojemność nie mogłem się zdecydować z racji wzrostu.. dopiero na 1500ccm nie wyglądam jak na motorynce
LwG!
LwG!