
Cd. - przyjemność z jazdy jest wspaniała. Kawa daje fajne uczucie wolności i inne wyobrażenie jazdy niż samochodem. Czy tak musi być, że przychodzą lata bardzo dorosłe i tęskni się za czymś co bezpowrotnie już było fajne. To tyle sentymentów. A stan jest taki że na swojej kawie wykręciłem już 2700 km. A najlepsze w tym jest to - akceptacja pełna mojej małżonki.
Pozdrawiam wszystkich Vulcanerios.