Witam Wszystkich
: pt paź 07, 2016
Początek lat osiemdziesiątych moja pierwsza fascynacja motocyklami, o ile pamiętam było to po obejrzeniu kultowego już filmu „Easy Rider” z Dennisem Hopperem i Peterem Fondą. Pierwszy motocykl to Panonnia 250, następny to Junak M10. Więcej czasu spędzało się w garażu niż na samej jeździe, ale do szczęścia wiele nie potrzeba było. Połowa lat osiemdziesiątych to kontynuacja nauki-studia. Trzeba było odsprzedać motocykl. Początek lat dziewięćdziesiątych to początek normalnej prozy życia: rodzina, praca, pierwszy samochód, własny dom.
W lipcu 2016 roku kupiłem Kawasaki VN 2000 (lokomotywa). Po 28 latach przerwy wsiadłem i pojechałem. Co poczułem w tym momencie …………. nie da się tego wyrazić słowami, na pewno myślami cofnąłem się o te blisko 30 lat.
Dziś jeżdżąc naprawdę mogę w pełni cieszyć się życiem, żona zaakceptowała moją fascynację i młodzieńczą miłość do motocykla.
W lipcu 2016 roku kupiłem Kawasaki VN 2000 (lokomotywa). Po 28 latach przerwy wsiadłem i pojechałem. Co poczułem w tym momencie …………. nie da się tego wyrazić słowami, na pewno myślami cofnąłem się o te blisko 30 lat.
Dziś jeżdżąc naprawdę mogę w pełni cieszyć się życiem, żona zaakceptowała moją fascynację i młodzieńczą miłość do motocykla.