Wita Sake ze Scyzorykowa
: pn sty 08, 2018
Cześć.
Jestem właścicielem Intruderka 750 z 91 roku. Pewnie jak bardzo wielu gości z roczników 70-75 mordowałem ETZ 150, potem 251, potem pojawiła się obecna Żona, dzieciaki, kredyt na mieszkanie - i był szlaban na motórki.
Na szczęście ETZ-ka została, czekała 13 sezonów u Ojca w garażu (wiem - o 12 za dużo), ale się doczekała. Odpaliła od pierwszego kopa - i ja i Ojciec mieliśmy świeczki w oczach.
Pojeździłem jeden sezon, ale 13 lat w związku zrobiło swoje - jakieś +25 kilo. Etz-ka poszła do chudszego chłopaszka a ja przesiadłem się na Intruderka. Radzi sobie doskonale do tej pory, aleprzyszła w końcu myśl do głowy "a może by tak coś wygodniejszego i bardziej odpowiedniego dla 110-kilowego motocyklisty?"
No i padło na Vulcana 1600.
Witam wszystkich. Liczę na pomoc w wyborze i dobre towarzystwo na przyszłość.
Pozdrawiam i życzę drastycznego ocieplenia klimatu.
SAKE
Jestem właścicielem Intruderka 750 z 91 roku. Pewnie jak bardzo wielu gości z roczników 70-75 mordowałem ETZ 150, potem 251, potem pojawiła się obecna Żona, dzieciaki, kredyt na mieszkanie - i był szlaban na motórki.
Na szczęście ETZ-ka została, czekała 13 sezonów u Ojca w garażu (wiem - o 12 za dużo), ale się doczekała. Odpaliła od pierwszego kopa - i ja i Ojciec mieliśmy świeczki w oczach.
Pojeździłem jeden sezon, ale 13 lat w związku zrobiło swoje - jakieś +25 kilo. Etz-ka poszła do chudszego chłopaszka a ja przesiadłem się na Intruderka. Radzi sobie doskonale do tej pory, aleprzyszła w końcu myśl do głowy "a może by tak coś wygodniejszego i bardziej odpowiedniego dla 110-kilowego motocyklisty?"
No i padło na Vulcana 1600.
Witam wszystkich. Liczę na pomoc w wyborze i dobre towarzystwo na przyszłość.
Pozdrawiam i życzę drastycznego ocieplenia klimatu.
SAKE