Vulcaneria.pl

Witam. Od 2 tygodni jestem posiadaczem Kawasaki Vn 900 2007r. Mieszkam na podlasiu. Mam nadzieję, że motorek będzie służył długo i najlepiej bezawaryjnie chociaż po ostatnim myciu motoru (mimo, że starałem się nie przesadzać z wodą) teraz po przekręceniu kluczyka (tam pojawia się taki dźwięk) pompa paliwa? Tak czy inaczej czasami sie cos tam przecina.. uruchamia się już normalnie. Mam nauczkę. Teraz będę ostrożniejszy .. pewnie mało kto zrozumiał o co mi chodzi, ale jestem jeszcze zielony stąd proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam! Adam.

Czołem!
Te domniemane przycięcia to moim zdaniem silniczek sterujący przesłonami w przepustnicy. Faktycznie w 900 kojarzę taki dźwięk oprócz samego dźwięku pompy paliwa, który jest charakterystyczny i zasadniczo powinien być nieprzerwany i trwać 1-2 sek po przekręceniu stacyjki, to oprócz tego z prawej strony spod baku wydobywa się jeszcze taki przerywany ostry brzęk silniczka, który ustawia przepustnice w wymaganej pozycji.

Dzięki za odpowiedź. Więc jeśli czasami jest ten dzwiek przerywany taki nieciągły to robic cos z tym? Ten dzwiek zauwazylem wczoraj na zimnym silniku. Na cieplym juz jest normalny. Chociaz dzisiaj rano tez bylo ok i na zimnym...

Nie przejmować się. Niech się wypowiedzą inni właściciele 900, ale o ile pamiętam to u mnie (chyba nawet w "dwójkach" też, czasem był ten dźwięk (tak jakby przepustnica się jeszcze przestawiała przed uruchomieniem silnika), a czasem go nie ma (to by oznaczało, że jest w dobrym położeniu). A kiedyś nawet widziałem ten mechanizm na żywo. Według mnie to normalne i tyle.

Dzięki Kolego ! Jestem tym pocieszony

Jedna uwaga: mówię rzecz jasna na podstawie tego jak zrozumiałem Twój opis. Dobrze byłoby spotkać się z kimś innym, kto ma 900 i porównać te dźwięki. Na Podlasiu jest kilku Vulcaneiros - śledź wątki wyjazdowe - może uda się spotkać.

witaj

Serwus

Siemanko Adamie

Witaj.

Pozdrowienia z Kielc.

Witaj Ziomal.

Witaj

Cześć

Witaj

A dźwiękiem się nie przejmuj, u mnie jest podobnie

Witaj

Siemanko

Siemanko

Witaj

Sie ma..