Witam Was,
: pn lut 13, 2012
zgodnie z dobrym zwyczajem krótko o sobie:
w tym roku mija 50-ta rocznica mojej pierwszej samodzielnej jazdy (motorower Simson rok 1962), po tym były WFM, WSK, Junaki, pierwsze Japońce, jakiś Anglik, ale też krótsze i dłuższe przerwy w jeżdżeniu. Od kilku lat ujeżdżam vn 15 - najlepsze moto jakie w życiu miałem i na dzisiaj nie chcę mieć nic innego. Z dawnej paczki zostałem sam, ale w 3city widzę coraz większą grupę Vulcaneiros - oby dobry los złączył nasze drogi. Serdecznie pozdrawiam forumowiczów VULCANERII. Lewa ręka w górę dla wszystkich motocyklistów.
w tym roku mija 50-ta rocznica mojej pierwszej samodzielnej jazdy (motorower Simson rok 1962), po tym były WFM, WSK, Junaki, pierwsze Japońce, jakiś Anglik, ale też krótsze i dłuższe przerwy w jeżdżeniu. Od kilku lat ujeżdżam vn 15 - najlepsze moto jakie w życiu miałem i na dzisiaj nie chcę mieć nic innego. Z dawnej paczki zostałem sam, ale w 3city widzę coraz większą grupę Vulcaneiros - oby dobry los złączył nasze drogi. Serdecznie pozdrawiam forumowiczów VULCANERII. Lewa ręka w górę dla wszystkich motocyklistów.