Makus wita wszystkich serdecznie
: pt mar 02, 2012
Witam i pozdrawiam Was wszystkich. Jestem tutaj od wczoraj, głównie przeglądałem to forum ale mam zamiar trochę sie tutaj udzielać więc wypada się przywitać i troszkę przedstawić najpierw.
Więc jestem tutaj jako Makus001 bo wszędzie jestem jako Makus coś tam ... allegro, maile itd.
Moją przygode z motocyklami zacząłem w wieku gdy miałem około 10 lat , wuja dal mi sie przejechać na motorowerze "pegaz" jako że nie miał on biegów wystarczyło przekręcić gaz i puścić sprzęgło co oczywiście zrobiłem a pegaz mnie pchał ponieważ nie zdążyłem wsiąść na siodełko , zatrzymałem sie kilkanaście metrów dalej na ścianie.
Potem już było tylko lepiej , miałem kilka motorowerów , jakieś na pedały z biegami w ręce, motorower kadet, jawkę sport i na tych sprzętach spędzaliśmy całe weekendy z kumplami jeżdżąc polnymi drogami , jak miałem okolo 13-14 lat to kumplowi rodzice kupili simsona skutera i miałem problemy dogonić go na jawce mimo ze zmieniałem jej zębatkę by była szybsza i z pomocą dziadka tuningowałem ile wlezie (w tamtych czasach nie było wielkich możliwosci więc tuning kończył sie na 100% sprawności technicznej polerowaniu dolotów i polepszaniu wyglądu zewnętrznego :-P )
Byłem niejako zmuszony ;-) po cichu wyprowadzać tyłem motocykl WSK GIL którym kiedyś ojciec jeździł i znów miałem najlepszego sprzęta
krótko po tym już kilku kumpli jeździło wskami a ja byłem znawcą silnika, często naprawiałem mój motocykl i kumple przychodzili jak coś sie popsuło , wtedy już ojciec wiedział ze biore WSKę i powiedział ze jak chce to mogę jeźdźić ale jak mnie złapią do mi skórę wygarbuje 
Potem miałem za pół litra wódki SHLkę i za niewiele więcej WSK 175 krosową.
Następnie była szkoła zawodowa i oprócz WueSeK był JUNAK.
Później miałem 17lat i zrobiłem prawo jazdy , etz150, miałem ją 2 miesiące i sprzedałem kumplowi a kupiłem ETZ250, ta z nowszych , z hamulcem tarczowym na przednim kole :-D .
Potem długo CZ 350 którą wspominam chyba najlepiej i JAWA LUX czarna a potem wesele i kilka lat przerwy z jednosladami.
Trzy lata temu kupiłem małego Vulcana ( EN500) ,
http://www.polskajazda.pl...i/EN-500/121379
świetny motocykl ale już w ubiegłym roku mysłałem nad zmianą na coś większego i tak przeglądalem ogłoszenia i czytalem testy i dane techniczne no i oczywiście opinie użytkowników.
Niestety mam spory dom a ogrzewanie kosztuje więc sie zabrałem za ocieplanie w ubiegłym roku i już kasy by zabrakło na moto.
W tym jednak roku to priorytet i postanowiłem zmienić moją kawke na coś innego i wystawiłem w lutym na allegro EN500, sprzedałem w poniedziałek a wczoraj kupiłem to http://otomoto.pl/kawasak...c-M3051963.html . Bez moto dałem rade wytrzymać 3 dni hehe.
Więc liczę na to że z Waszą pomocą trochę sie nauczę i dowiem o tym pięknym motocyklu
No dobra , troche sie rozpisałem.... a co ja chciałem napisać....
Hmmm, ach... no tak
:-D
Witam Was i lewa w góre!!!
Była moja EN500
Nowy domownik od 01.03.2012
Więc jestem tutaj jako Makus001 bo wszędzie jestem jako Makus coś tam ... allegro, maile itd.
Moją przygode z motocyklami zacząłem w wieku gdy miałem około 10 lat , wuja dal mi sie przejechać na motorowerze "pegaz" jako że nie miał on biegów wystarczyło przekręcić gaz i puścić sprzęgło co oczywiście zrobiłem a pegaz mnie pchał ponieważ nie zdążyłem wsiąść na siodełko , zatrzymałem sie kilkanaście metrów dalej na ścianie.
Potem już było tylko lepiej , miałem kilka motorowerów , jakieś na pedały z biegami w ręce, motorower kadet, jawkę sport i na tych sprzętach spędzaliśmy całe weekendy z kumplami jeżdżąc polnymi drogami , jak miałem okolo 13-14 lat to kumplowi rodzice kupili simsona skutera i miałem problemy dogonić go na jawce mimo ze zmieniałem jej zębatkę by była szybsza i z pomocą dziadka tuningowałem ile wlezie (w tamtych czasach nie było wielkich możliwosci więc tuning kończył sie na 100% sprawności technicznej polerowaniu dolotów i polepszaniu wyglądu zewnętrznego :-P )
Byłem niejako zmuszony ;-) po cichu wyprowadzać tyłem motocykl WSK GIL którym kiedyś ojciec jeździł i znów miałem najlepszego sprzęta
krótko po tym już kilku kumpli jeździło wskami a ja byłem znawcą silnika, często naprawiałem mój motocykl i kumple przychodzili jak coś sie popsuło , wtedy już ojciec wiedział ze biore WSKę i powiedział ze jak chce to mogę jeźdźić ale jak mnie złapią do mi skórę wygarbuje Potem miałem za pół litra wódki SHLkę i za niewiele więcej WSK 175 krosową.Następnie była szkoła zawodowa i oprócz WueSeK był JUNAK.
Później miałem 17lat i zrobiłem prawo jazdy , etz150, miałem ją 2 miesiące i sprzedałem kumplowi a kupiłem ETZ250, ta z nowszych , z hamulcem tarczowym na przednim kole :-D .
Potem długo CZ 350 którą wspominam chyba najlepiej i JAWA LUX czarna a potem wesele i kilka lat przerwy z jednosladami.
Trzy lata temu kupiłem małego Vulcana ( EN500) ,
http://www.polskajazda.pl...i/EN-500/121379
świetny motocykl ale już w ubiegłym roku mysłałem nad zmianą na coś większego i tak przeglądalem ogłoszenia i czytalem testy i dane techniczne no i oczywiście opinie użytkowników.
Niestety mam spory dom a ogrzewanie kosztuje więc sie zabrałem za ocieplanie w ubiegłym roku i już kasy by zabrakło na moto.
W tym jednak roku to priorytet i postanowiłem zmienić moją kawke na coś innego i wystawiłem w lutym na allegro EN500, sprzedałem w poniedziałek a wczoraj kupiłem to http://otomoto.pl/kawasak...c-M3051963.html . Bez moto dałem rade wytrzymać 3 dni hehe.
Więc liczę na to że z Waszą pomocą trochę sie nauczę i dowiem o tym pięknym motocyklu
No dobra , troche sie rozpisałem.... a co ja chciałem napisać....
Hmmm, ach... no tak
:-DWitam Was i lewa w góre!!!
Była moja EN500
Nowy domownik od 01.03.2012
