Vulcaneria.pl

Czołem

Zgodnie ze zwyczajem chciałbym powitać wszystkich fanów (i tych drugich też) VN.
Dopiero zaczynam swoją przygodę zarówno z motocyklami (prawko A zrobione dopiero w listopadzie 2012, B posiadam już chyba z 15 lat) jak i z Vulcanami.

@Antek79, zgadzam się, że rocznik '79 jest jednym z lepszych! Witaj w klubie

Obecnie ujeżdżam wybranego przez moją żonę (!!!) srebrno granatowego VN 800 Classic rocznik 1998. Moto jest praktycznie fabryczne, ale jest parę rzeczy, od których chciałbym zacząć ubieranie i mam nadzieję na kilka porad od doświadczeńszych forumowiczów, o które to porady poproszę w stosownych działach i wątkach.
Moto pochwalę się w dziale chwalipięctwa

Bardzo chętnie spotkałbym się z szanownymi forumowiczkami i forumowiczami na zlocie, tyle że nie wiem czy jeszcze nie jest zbyt późno by zarezerwować jakieś miejsce do spania.

Siema

Skrobel pisze:Bardzo chętnie spotkałbym się z szanownymi forumowiczkami i forumowiczami na zlocie, tyle że nie wiem czy jeszcze nie jest zbyt późno by zarezerwować jakieś miejsce do spania.

Rezerwacja już zakończona
Ale jest jeszcze pole namiotowe

Dzięki,

Mówiąc "nie wiem czy nie jest za późno" miałem na myśli właśnie zakończoną rezerwację. Może po prostu uda mi się znaleźć coś na własną rękę. W każdym razie będę próbować. A jeśli nie będzie innego wyjścia to namiot pewnie też zdołam od kogoś pożyczyć

Pierwsza Vulcaneria była praktycznie namiotowo Dasz radę

Witaj

Vitaj

Witaj

Witaj

Witaj

Witaj,

Siemanko

Witaj na forum

Cześć kolego. Ja pracuję w Piasecznie i czasami tu dojeżdżam na swoim VN800. Może się trafi, że sobie damy przypadkiem LW gdzieś w okolicy.

Witaj

Witaj

Witaj

Witaj

Dzięki wszystkim za miłe powitanie!

Jurek pisze:Cześć kolego. Ja pracuję w Piasecznie i czasami tu dojeżdżam na swoim VN800. Może się trafi, że sobie damy przypadkiem LW gdzieś w okolicy.

No kurka, byłoby super! Wydawało mi się, że widziałem kiedyś z okien samochodu takiego beżowo-bordowego VN800, ale zbyt szybko przejechał

Szkoda tylko, że zwykle będziemy jechać w przeciwnych kierunkach... Do której zwykle pracujesz? Ja wracam do Piaseczna stosunkowo późno, ok. 18, ale gdyby się kiedyś dogadać...

Zdaje się, że jest ktoś jeszcze takim fioletowym w Piasecznie, bo żonka zeznaje, że kilka weekendów temu była z dziećmi na Powiatowych Dniach Techniki i tam widziała...

Pozdrowienia z Kielc.

Cześć