Witam Pietja!!
: śr maja 07, 2014
Witam wszystkich serdecznie!!
Na początek chciałem powiedzieć coś o sobie. Otóż, latam któryś tam już sezon. Na początku była fazer 600, potem honda hornet S, a teraz od ponad dwóch lat dosiadam zielonej kawy ZX9r, czyli popularnej ninjy.
Spytacie co ja więc tu robię? No więc właśnie. Chodzi o to, że chyba pomału doszedłem do punktu, w którym przestało mi się podobać wszystko co plastikowe i zdecydowanie za szybkie . Coraz częściej oglądam się za posiadaczami chopperów i cruiserów na drodze podziwiając ich z zazdrością. Jazda sportem przestała mnie już cieszyć jak kiedyś i podjąłem decyzję o sprzedaży Ninji...Decyzja o tym co kupić była dość prosta, bo miłość do marki pozostała, a Vulcan strasznie mi się podoba. Zwłaszcza 800 classic w malowaniu bodaj Indiana . Zadecydowałem, że chcę takiego i kropka, ale tu pojawia się dość kuriozalny problem...otóż, powiem szczerze nigdy nie miałem kontaktu z tego typu motocyklami. Tak. Nigdy nie dosiadałem ani choppera ani cruisera ani nic bardziej klasycznego..enduro, crossy, sporty, turystyki tak, ale nic ponad to.
Kompletnie nie wiem jak się to prowadzi . Stąd też postanowiłem się zarejestrować i zaproponować komuś z chętnych mi pomóc wspólną przejażdżkę, na zasadzie: ktoś da mi się przelecieć kilka kilometrów na swoim vulcanie, a on w tym czasie przejedzie się na moim ZX9 . Wiem, że to śmiała propozycja, ale może ktoś się znajdzie , a ja naprawdę nie znam nikogo z takim sprzętem...moim znajomi dosiadają gixerów erłanów itp, ale nie znam nikogo z chopperem.
Jeśli ktoś po przemyśleniu uzna, że wspólna przejażdżka i wymiana doświadczeń może być ciekawa to będę zobowiązany
Na początek chciałem powiedzieć coś o sobie. Otóż, latam któryś tam już sezon. Na początku była fazer 600, potem honda hornet S, a teraz od ponad dwóch lat dosiadam zielonej kawy ZX9r, czyli popularnej ninjy.
Spytacie co ja więc tu robię? No więc właśnie. Chodzi o to, że chyba pomału doszedłem do punktu, w którym przestało mi się podobać wszystko co plastikowe i zdecydowanie za szybkie . Coraz częściej oglądam się za posiadaczami chopperów i cruiserów na drodze podziwiając ich z zazdrością. Jazda sportem przestała mnie już cieszyć jak kiedyś i podjąłem decyzję o sprzedaży Ninji...Decyzja o tym co kupić była dość prosta, bo miłość do marki pozostała, a Vulcan strasznie mi się podoba. Zwłaszcza 800 classic w malowaniu bodaj Indiana . Zadecydowałem, że chcę takiego i kropka, ale tu pojawia się dość kuriozalny problem...otóż, powiem szczerze nigdy nie miałem kontaktu z tego typu motocyklami. Tak. Nigdy nie dosiadałem ani choppera ani cruisera ani nic bardziej klasycznego..enduro, crossy, sporty, turystyki tak, ale nic ponad to.
Kompletnie nie wiem jak się to prowadzi . Stąd też postanowiłem się zarejestrować i zaproponować komuś z chętnych mi pomóc wspólną przejażdżkę, na zasadzie: ktoś da mi się przelecieć kilka kilometrów na swoim vulcanie, a on w tym czasie przejedzie się na moim ZX9 . Wiem, że to śmiała propozycja, ale może ktoś się znajdzie , a ja naprawdę nie znam nikogo z takim sprzętem...moim znajomi dosiadają gixerów erłanów itp, ale nie znam nikogo z chopperem.
Jeśli ktoś po przemyśleniu uzna, że wspólna przejażdżka i wymiana doświadczeń może być ciekawa to będę zobowiązany