Brawo za pomysł, wykonanie, ale skutki moga być tragiczne dla silnika ( i wg mnie nie ma co mowić nawet " a zobaczymy co będzie", "to tylko eksperyment", bo chyba zalezy ci na motocyklu (?) )
gąbka ktora zamontowałeś ma taką porowatość, że przeleci przez nią prawie wszystko. Nie mowie tu o ziarnach piachu 1mm, ale duża szansa, że inne mniejsze gówno napewno przejdzie. A to mniejsze gówno potrafi ładnie narobić syfu.
Nastepna sprawa, gąbka z Auchan zapewne nie jest olejoodporna. Spróbuj zanurzyć gąbkę w oleju gdzieś w garażu/domu i zobacz co się dzieje po jakimś czasie ( zrób pare próbek, do jednej wrzuc troche kurzy/syfu).
Następna sprawa, to widzę ze oryginalny filtr był harmonijkowy, przez co powierzchnia filtracyjna była dużo większa, niż twojego filtru. Drastycznie zmniejszyłeś powierzchnie filtracyjną.
Ogólnie, jeśli chcesz robić takie cuda, to proponowałbym opróćz poczytania na temat filtracji, zainteresowanie sie firmami które produkują odpowiednie filtry ( dobrać klasę filtracji, przepływ, temperature pracy, odpornośc na olej itd itp.)
Ogólnie na plus
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Mam tylko nadzieję, że nie zobaczę tematu " silnik Vn900 remont" albo " o to co znalazłem wewnatrz remontowanego silnika"
![:ok:](./images/smilies/AC08.gif)