Zrób to sam: mała przeróbka wydechu VN900 foto-video relacja
: pt sie 14, 2015
Zabrałem się dzisiaj za przeróbkę wydechu, gdyż oryginalny pierdzący niczym chiński skuter 125cm jest nie do przyjęcia, a w akcesoryjny nie zamierzam (jak na razie) inwestować. Praca łatwa i przyjemna, godzinka wystarczy. Co potrzeba + koszty:
- wiertarka (miałem w domu starą Celmę dwubiegową - wiercić oczywiście na 1 biegu - wolniejszym)
- wiertło do metalu 30cm/10mm (takie mi się udało kupić w sklepie Jula - niecałe 10zł)
- taśma maskująca malarska (miałem)
- młotek + coś do zrobienia wgłębienia w blaszce, aby się wiertło nie ślizgało - w moim przypadku w miarę długi pilnik (miałem)
- mniejsze wiertełko do rozwiercenia nitów (koszt ok 2,5zł - chyba 4mm)
Najpierw wywierciłem po jednym otworze 10mm w blaszce w samej rurze - lepiej by było zrobić tam otwór tej samej średnicy, co rura, ale się jeszcze nie dorobiłem otwornicy odpowiedniej. Nagrałem filmik jak brzmi przed przeróbką i z tymi otworami w rurach - na końcu relacji.
Następnie zamaskowałem czarną blaszkę, aby jej nie porysować rozwiercając nity. Nity poszły bez problemu, moim oczom ukazało się mocowanie owej blaszki.
Taśmą malarską zabezpieczyłem chromy, oraz owinąłem wiertło i wywierciłem po 8 otworów w każdym tłumiku - poszło też bez problemów. Wcześniej oczywiście młotkiem i pilnikiem zrobiłem małe wgłębienia, aby się wiertło nie ślizgało. Nie starałem się wiercić tych otworów jakoś symetrycznie, bo i tak nie będą widoczne.
Tak to wygląda po skończeniu roboty:
Wyczyściłem ślady po taśmie, usunąłem opiłki i koniec roboty na dzisiaj.
Teraz jeszcze kupię czarne nity i przytwierdzę czarne blaszki na miejsce - wydech będzie wyglądał jak w oryginale (to mi podpowiedział czarny z forum, bo na początku chciałem uchlastać te mocowania blaszek i tak zostawić - tak jak można znaleźć na zdjęciach w necie).
A teraz filmiki (słuchać na słuchawkach):
przed przeróbką
z otworami w rurach
na koniec
Jak przynituję blaszki, to jeszcze nagram 4 filmik.
Wnioski: wydech ma trochę inny dźwięk i jest trochę głośniejszy, aczkolwiek nie tak, jak się spodziewałem... Na razie nie będę się jednak bawił w wycinanie tłumików.
- wiertarka (miałem w domu starą Celmę dwubiegową - wiercić oczywiście na 1 biegu - wolniejszym)
- wiertło do metalu 30cm/10mm (takie mi się udało kupić w sklepie Jula - niecałe 10zł)
- taśma maskująca malarska (miałem)
- młotek + coś do zrobienia wgłębienia w blaszce, aby się wiertło nie ślizgało - w moim przypadku w miarę długi pilnik (miałem)
- mniejsze wiertełko do rozwiercenia nitów (koszt ok 2,5zł - chyba 4mm)
Najpierw wywierciłem po jednym otworze 10mm w blaszce w samej rurze - lepiej by było zrobić tam otwór tej samej średnicy, co rura, ale się jeszcze nie dorobiłem otwornicy odpowiedniej. Nagrałem filmik jak brzmi przed przeróbką i z tymi otworami w rurach - na końcu relacji.
Następnie zamaskowałem czarną blaszkę, aby jej nie porysować rozwiercając nity. Nity poszły bez problemu, moim oczom ukazało się mocowanie owej blaszki.
Taśmą malarską zabezpieczyłem chromy, oraz owinąłem wiertło i wywierciłem po 8 otworów w każdym tłumiku - poszło też bez problemów. Wcześniej oczywiście młotkiem i pilnikiem zrobiłem małe wgłębienia, aby się wiertło nie ślizgało. Nie starałem się wiercić tych otworów jakoś symetrycznie, bo i tak nie będą widoczne.
Tak to wygląda po skończeniu roboty:
Wyczyściłem ślady po taśmie, usunąłem opiłki i koniec roboty na dzisiaj.
Teraz jeszcze kupię czarne nity i przytwierdzę czarne blaszki na miejsce - wydech będzie wyglądał jak w oryginale (to mi podpowiedział czarny z forum, bo na początku chciałem uchlastać te mocowania blaszek i tak zostawić - tak jak można znaleźć na zdjęciach w necie).
A teraz filmiki (słuchać na słuchawkach):
przed przeróbką
z otworami w rurach
na koniec
Jak przynituję blaszki, to jeszcze nagram 4 filmik.
Wnioski: wydech ma trochę inny dźwięk i jest trochę głośniejszy, aczkolwiek nie tak, jak się spodziewałem... Na razie nie będę się jednak bawił w wycinanie tłumików.