Vulcaneria.pl

Witam , mam pytanie do znawców tematu , w połowie tygodnia będę wymieniał między innymi olej i filtr oleju w VN 900 mojego kumpla , czy w tym motongu występuje filtr siateczkowy taki jak w moim 1500??

Tak występuje, śruba z lewej. Filtr się wyciąga i czyści przy zmianie oleju. Na amerykańskim forum wyczytałem kiedyś takiego "tipsa", że lepiej jest nawet spuszczać olej przez otwór od tego filterka, niż przez korek spustowy, bo jest większy, ma ponoć mocniejszy gwint i trudniej go ukręcić. Motocykl oparty na bocznej stopce jest przechylony w lewo, więc cały olej tym korkiem też wylatuje. Za jakiś tydzień sobie sprawdzę tę teorię.

PPV dzięki za info , spróbuję spuścić olej przez ten otwór od filterka.

Wymieniłem przed chwilą olej. Takie mam obserwacje:
- mało jest miejsca pod motocyklem opartym o boczną stopkę.... miska do spuszczania musi być niska
- odkręciłem najpierw śrubę od filtra siatkowego, trzeba użyć klucza płaskiego 17 - nasadka nie wejdzie, bo przeszkadza rama; trochę się potaplałem rękami w oleju, jako że miejsca nie ma, to musiałem kręcić i przekładać ten klucz ileś tam razy - w pewnym momencie nawet chciałem olać ten filtr i nie wyciągać go...

- przestałem chwilowo wykręcać śrubę od filtra i odkręciłem korek spustowy - faktycznie, cały olej wyleciał przez tamtą śrubę; przez korek spustowy nie wyleciała już chyba ani kropla oleju
- Rama przeszkadza, więc trzeba lekko wygiąć filtr siatkowy - on jest elastyczny, nie łamię się, czy coś...

- umyłem go brake cleanerem, zapakowałem w kolejności jak wyciągałem; zmieniłem filtr oleju, dokręciłem wszystkie śruby i zalałem Valvolinem 10w40

Następnym razem nie zabieram się raczej do tego filterka bez podpórki pod motocykl (takiej, żeby stał prosto, podnośnik mi raczej nie będzie potrzebny). Filtr siatkowy wydawał się czysty. Myślę, że będę olej zlewał raz przez śrubę spustową (bez ruszania filtra siatkowego), raz przez śrubę od filtra z czyszczeniem tegoż filtra... na przemian

Ja jednak spuściłem tradycyjnie , ale po wykręceniu tego filtra siatkowego faktycznie też trochę poleciało.

Dzięki za info, dzisiaj właśnie spuszczalwm olej tradycyjnie. Nie zalałem jeszcze bo filtr miałem zły wiec jutro odkręcę z ciekawości boczna śrubę i wyczyszczę ta siateczkę.

No no, warto ten filterek też przeczyścić. Ja tylko jeszcze dodam, że do następnej zmiany kupię sobie klucz płaski z grzechotką i przegubem 17... Coś w ten deseń:

Odgrzewam temat w związku z małym problemem.
Dziś zabrałem się za wymianę oleju w mojej 900. Filtr siateczkowy był zdecydowanie bardziej zasyfiony niż u PPV, widocznie dawno nie był ruszany. Ale do sedna - uszkodzeniu uległ oring pod korkiem filtra siateczkowego. Muszę poszukać takiego oringa - macie jakieś pomysły gdzie dostanę go od ręki? Ma nietypowy rozmiar 37-38 mm średnicy.
Zwykły sklep motoryzacyjny ogarnie temat?

W manualu nie mogę znaleźć informacji na temat tego filtra siateczkowego.
W opisie wymiany oleju nic na jego temat nie ma.
Może nie warto go ruszać ?

Sprawdź sobie stronę 7-7; 7-8 w manualu do classica - jest i warto go czyścić (ale raczej nie przy każdej zmianie oleju).
ps. ja nie zdjąłem tej czarnej gumowej uszczelki z rurki filtra - dlatego musiałem tez mocniej wygiąć przy wyciąganiu - to się jednak ściąga i chyba lepiej tak zrobić.
ps2. a nawet jakby nie było w manualu to co? nie warto robić

Z manuala wynika (tak ja to rozumiem), że filtr siateczkowy chroni szkło kontrolne stanu oleju
Więc wyciągamy tylko w przypadku potrzeby wyczyszczenia szkiełka
W innym przypadku mamy do czynienia z zbędną nadgorliwością

A na mój niemechanikowy gust jest to pierwszy filtr, który wyłapuje grubsze syfy z miski, później jest pompa i dalej kanałami do filtra oleju. Gdybym nie sprzedał vulcana, to bym to dalej czyścił, powiedzmy co 3 wymiane oleju (czyli u mnie by to było co 15tys max;)

Oryginalny filtr siatkowy kosztuje 36 zł, oryginalny oring korka 16 zł , także to nie majątek, a warto tam zaglądać

Temat ogarnąłem. Na szczęście w pierwszym sklepie motoryzacyjnym mieli taki oring.
Ciecio - ja też się zastanawiałem czy go ruszać ale po wyjęciu już byłem pewny, że to była dobra decyzja - trochę na nim syfu było...[/img]

W tym sezonie olej już mam zmieniony, ale w przyszłym też go wykręcę, tak z ciekawości

Jaki Olej zalecacie do vn 900 classic, pozdrawiam-Krzynio

Wcześniej używałem Motula, teraz zalałem Castrol.
A Kawasaki w firmowym sklepie sprzedaje Orlen.
Wybierz co Ci pasuje, ważne żeby parametry były zgodne z fabryczną specyfikacją.

Zawsze zalewam Castrolem.

Motul Castrol Valvoline i wiele innych. Silnik nie jest wysilony, na obrotach też się go nie ciśnie więc większego znaczenia nie ma marka oleju. Ważne żeby parametry były zgodne. Ja w tym roku zalałem Valvoline.