Vulcaneria.pl

Witam,
Jako że od niedawna jestem posiadaczem Vn 900 Classic chciałbym podpytać o kilka spraw związanych z przygotowaniem motocykla do sezonu.
Z czynności, które już wykonałem :
- wyciszenie motocykla - dzięki radom Przemeku zmodyfikowałem db killery i udało mi się uzyskać fajne basowe brzmienie przy zmniejszonej ilości decybeli. Z zabiegu jestem bardzo zadowolony. Temat opisywałem tutaj http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php?t=13418
- Wyczyściłem filtr powietrza KN
- wymieniłem świece
- Wymieniłem olej i filtr oleju. I tutaj pierwsze pytanie : Ponieważ nie mam (jeszcze) klucza dynamometrycznego - śrubę spustu olejowego dokręciłem na przysłowiowe "oko". Dość mocno, ale bez przesady. Dopiero po wykonaniu czynności wyczytałem, że zabieg ten może jednak mieć znaczenie i powinno być te "manualowe" 20 Nm. Czy macie w tej kwestii jakieś spostrzeżenia ?
W sumie to podobnie sytuacja wygląda w przypadku dokręcenia świec i filtra oleju...chociaż motocykl normalnie odpala i po zabiegach nie zaobserwowałem żadnych zmian.

Chciałbym jeszcze wymienić płyn chłodniczy, klocki z przodu i przy okazji płyn hamulcowy.
Wyczytałem, że do ciężkich motocykli polecane są klocki EBC FA229 HH. Czy uważacie, że to dobre rozwiązanie ? Nadmienię, że pomierzyłem dzisiaj w kilku punktach tarczę i wyniki mieściły się w przedziale 4,80 - 4,92 mm (min 4,5). Wiem, że bardziej miękkie klocki mniej niszczą tarczę...ale priorytetem dla mnie jest jednak skuteczne hamowanie. A może są jakieś inne Wasze sugestie ?
Płyn chłodniczy - jaki ? Wiem, że dedykowany do motocykli, wiem, że do chłodnic aluminiowych...ale ponieważ są rozbieżności w cenach, więc pewnie jest tak, że coś jest lepsze a coś gorsze. Co moglibyście polecić ?
W zeszłym tygodniu przejechałem kontrolnie ok 100 mil i nie zaobserwowałem niczego co mogłoby mi dać do myslenia . Czy jest jeszcze coś co przed sezonem warto jest sprawdzić/wymienić ?
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie i podpowiedzi i obiecuję, że w przyszłym roku już o to nie zapytam

Hetman,
- zmierz grubość klocków i porównaj z serwisówką - może nie trzeba wymieniać
- zapytaj poprzedniego właściciela kiedy wymieniał płyn chłodniczy i olej w lagach

Jeśli chodzi o płyn chłodniczy to oczywiście w serwisówce są parametry podane, ale:
- musi być do chłodnic aluminiowych (większość płynów taka jest)
- płyny będą różniły się składem i te "niby lepsze" będą mniej agresywne na działanie, a w szczególności na jakieś uszczelki itp ( choć wg mnie jak się regularnie wymienia to raczej nie ma większego znaczenia)
- różne płyny mają różne temperatury wrzenia ( motul ma chyba 135 st), ale wg mnie ma to większe znaczenie w wysokoobrotowych moto niż w naszych kanapowcach
- do poprzedniego moto zalałem "zwykły samochodowy" i wsio było ok, nawet wiatrak się nigdy nie włączył, a kosztował za 4l tyle co 1l motula

... klocków z przodu to praktycznie już nie ma...wymiana jest konieczna. Pytanie tylko czy wskazane przeze mnie klocki EBC HH będą odpowiednie ?
Z tyłu są jeszcze ok i nie będę ich ruszał.
W sklepie motocyklowym w Częstochowie znalazłem dzisiaj płyn chłodniczy Motula - Motocool Expert (taki jak ten ( https://gmoto.pl/motul-motocool-expert- ... 20325.html ). I chociaż są również do kupienia prawie dwukrotnie droższe inne płyny - chyba jutro zakupie własnie tego i wymienię w moim VN 900 - właśnie przeglądałem net i opinie ma bardzo dobre.
Z lag nic nie cieknie i wydaje się, że pracują miarowo - ale wysłałem maila do poprzedniego właściciela o bliższe informacje.
Przemeku a co sądzisz o sile dokręcania śrub...czy w tych przypadkach jest to naprawdę aż tak istotne?

Ja zastosowałem płyn chłodzący Prestone identyczny jak w poniższym linku:

https://allegro.pl/oferta/plyn-do-chlod ... 6429169862

U mnie chłodził ten motul - brak zastrzeżeń.

Nie wyczujesz na lagach że czas na zmianę oleju, ale po zmianie powinieneś poczuć różnicę.
Powinno się zmieniać chyba co 2-3 lata a nie jak zacznie cieknąć.
To jak ze wszystkimi olejami, z czasem tracą właściwości.

Olej w lagach był wymieniany w 2017 roku...więc jeśli chodzi o "pilność sprawy" - to tak "na dwoje babka wróżyła" ...? chociaż tak jak pisałem wcześniej - nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy amortyzatorów.
Płyn chłodniczy i hamulcowy poprzedni właściciel wymieniał co roku...ale w tym wypadku uważam że i tak dla świętego spokoju dokonam wymian.

Klucz dynamometryczny chyba jednak zakupię...raczej się bez tego nie obejdzie. Czym więcej czytam tym bardziej się do tego przekonuję. Tylko że w tym przypadku jeśli chce się mieć jako taka pewność siły dokręcania, to trzeba trochę grosza wydać...

...a co z tymi klockami...ma ktoś z Was doświadczenie z EBC HH z przodu ?

EBC HH są dobre, ale należą do tych twardszych klocków - będą zjadać szybciej tarcze. Miałem, używałem, byłem zadowolony. Potem wymieniłem na miększe w myśl zasady, że lepiej wymienić tańsze klocki niż droższe tarcze. Jeżdżę, hamują normalnie... więc pytanie czy wolisz minimalnie lepsze hamowanie i wymianę tarcz, czy normalne hamowanie i moment gdy szybciej zmienisz motocykl niż tarcze.

Panowie, nie przesadzajcie z płynem chłodnizym.
Jak mawiał mój wychowaca z technikum...Ba, nic człowieka nie zwalnia od myślenia....więc pomyślcie ...

Przemeku dobrze napiasł , zalałaem samochodowy i OK. No bo czym różni się silnik w "naszych kanapowcach" od samochodowego? Obroty max. podobne, stopnie sprężania podobne, chłodnice podobne więc na jakiego czorta wlewać płyn 4x droższy?

...Klucz dynamometryczny zakupiony...i dzisiaj podczas wymiany płynu chłodzącego, śruba spustowa została dokręcona zgodnie z manualem
Ale przy okazji przyjrzałem się dokładnie śrubie spustu oleju. Nie pamiętam dokładnie jaki kształt miała śruba (a w szczególności podkładka) przed wymianom...ale wygląda to tak jakbym przykręcając "nieco" jednak przesadził...choć wcale jakoś wielce tego nie czułem
Wygląda to tak :

...olej wymieniany w sobotę...nic nie cieknie, na śrubie ani śladu oleju - więc nie będę tego ruszał. Przy następnej wymianie chyba trzeba będzie się wykosztować na nowa podkładkę