Strona 1 z 1
Gniazdo USB - pobór prądu
: czw maja 30, 2019
autor: Hetman
Witam,
3 tygodnie temu zainstalowałem gniazdo usb - dokładnie takie -
Gniazdo posiada bezpiecznik i przekaźnik i zostało podłączone bezpośrednio do klem akumulatora. Wszystko fajnie działało (zarówno podczas jazdy jak i na postoju). Na drugi dzień zrobiłem ok 200 km...a później przez niecałe 3 tygodnie motocykl stał w garażu. Wczoraj próbowałem odpalić...i tylko kilka razy "pocykała" lampka FI i...amen
Sprawdziłem akumulator na mierniku i było 8,5 V. Dzisiaj podładowałem i bez problemu odpalił . Akumulator wcześniej nie dawał żadnych niepokojących oznak więc sytuacja była dla mnie zaskakująca. Oczywiście rozumiem, że zapominając odpiąć np. nawigację można w prosty sposób rozładować akumulator...ale w moim przypadku przez trzy tygodnie nic nie było do gniazda usb podpięte...a gniazdo takie - samo w sobie nie powinno chyba pobierać żadnego prądu....
?
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: pt maja 31, 2019
autor: Robrob
gniazdo też pobiera ale bardzo znikome ilości i nie powinno mieć wpływu na akumulator,
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: pt maja 31, 2019
autor: Czosnek
Miałem podobny problem. Nawet kupiłem nowy akumulator, bo myślałem, że stary padł, ale też się rozładował. Problem rozwiązałem odłączając gniazdo.
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: pt maja 31, 2019
autor: Hetman
Czosnek pisze: ↑pt maja 31, 2019
. Problem rozwiązałem odłączając gniazdo.
Dzięki za zainteresowanie. Wydawało mi się, że ten przekaźnik będzie odpowiedzialny za to, że pobór prądu będzie tylko wymuszony przez jakiś odbiornik...a tutaj cały system "żre" prąd strasznie. Wczoraj po podładowaniu i 30 km przejażdżki, na mierniku miałem 12,86 V. Dzisiaj po południu już tylko 12,30 V. Odłączę i zobaczę za kilka dni
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: sob cze 01, 2019
autor: Mayones
Wrzuć sobie dodatkowy wyłącznik "na plusie" i po sprawie.
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: sob cze 01, 2019
autor: Jacek_VN
Tak jak napisał Mayo wyłącznik powinien załatwić temat - to pudełko to może nie być sam przekaźnik tylko coś co zamienia 12V na 5V
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: ndz cze 02, 2019
autor: artix
Podobny problem z rozładowywaniem aku, miałem po zainstalowaniu uchwytu do telefonu z wbudowaną ładowarką. Dwa tygodnie bezczynnego garażowania i bateria pusta. Rozwiązaniem okazał się mikrowłącznik zainstalowany fabrycznie na obudowie uchwytu, znalazłem go dopiero po dokładnych oględzinach ustrojstwa
. Teraz pamiętam o wyłączaniu ładowarki po zakończeniu ładowania telefonu i po kłopocie. Pożeracze prądu muszą być niestety odłączane od instalacji podczas bezczynności moto, innego rozwiązania nie ma.
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: ndz cze 02, 2019
autor: Wielebny Bolo
Niestety elektronika robiona przez "małe chińskie rączki" pozostawia dużo do życzenia. Ja swoją ładowarkę odciąłem po 2 dniach bo przestała współpracować z telefonem na pierwszym wyjeździe.
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: ndz cze 02, 2019
autor: Mayones
Wielebny Bolo pisze: ↑ndz cze 02, 2019
Niestety elektronika robiona przez "małe chińskie rączki" pozostawia dużo do życzenia. Ja swoją ładowarkę odciąłem po 2 dniach bo przestała współpracować z telefonem na pierwszym wyjeździe.
Może tel był z Ju es ej
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: wt cze 04, 2019
autor: Wielebny Bolo
Tak z Hu Aw Ei :-)) nawet ten sam region. Chyba że ładowarka porozumiewała się mandaryńskim a tel. kańtońskim :-/
Re: Gniazdo USB - pobór prądu
: śr cze 05, 2019
autor: Ryffka
Hetman, takie rzeczy powinne iść przez przekaźnik załączany dopiero po zapłonie czyli ciągnie prąd tylko po odpaleniu. Z ciekawostek, kiedyś uratowalismy bardzo miłą dziewczynę na romecie 125 dołączając właśnie gniazdo USB bo miało zwarcie
A Przemo może poopowiadać o przygodach z grzanymi manetami