Vulcaneria.pl

Czy ktoś z Was ma już za sobą wymianę płynu chłodzącego w VN 900? Jeśli tak to gdzie szukać odpowietrzników i jaki płyn najlepiej stosować?

Jeszcze nie robilem ale jak bedziesz robil to pozniej foty jesli beda i instrukcja coby nastepny bledow nie powielal

Marius kup w Larssonie Motula płyn chłodniczy mają jakieś dwa za 12 i 29 ja brałem ten droższy motul

MarKov pisze:Jeszcze nie robilem ale jak bedziesz robi

stokrotne dzięki

Abrams pisze:Larssonie

...to ten na Połczyńskiej?
a coś wiesz nt odpowietrzenia?

jeśli nie będzie zaworka przy w lewie to powinno być tak jak obecnie u mnie. Chyba Octogon przymierzał się do wymiany w 900 Kasi.
Zerknij w manual powinno być wszystko.

Tak ten na połczyńskiej

Abrams pisze:Tak ten na połczyńskiej

Albo na Grochowskiej zalezy gdzie blizej

Dzięki za info

No i jak z tą wymianą, dałeś radę? Opisz coś pokrótce jeśli łaska bo zastanawiam się nad podobną operacją... Siemka.

Też bym wymienił albo odpowietrzył bo mi coś za szybko się grzeje.

Wymieniłem dzisiaj płyn chłodzący w moim VN 900.
Poniżej mały fotoreportaż dla ewentualnych naśladowców. Przepraszam za jakość zdjęć, robiłem je komórką i najczęściej lewą ręką... O bałaganie wokół motocykla nie wspomnę... chyba zbyt długa zima jest za to odpowiedzialna.
Do rzeczy:
Pacjent przed operacją:

1. Zdejmujemy kanapę, każdy wie jak to się robi
2. Demontujemy osłonę bezpieczników:
Najpierw odkręcamy z góry śrubkę (śrubokrętem krzyżakowym):

Potem wyciągamy osłonę z zaczepów pociągając ją do siebie (są 3 zaczepy):

3. Demontujemy chromowaną osłonę zbiorniczka wyrównawczego:
Odkręcamy śrubkę na dole (imbus 4mm):

i wciągamy z zaczepów (są 2 na górze):

4. Odkręcamy zbiorniczek wyrównawczy (2 śruby, imbus 4mm):

5. Wylewamy płyn ze zbiorniczka, pedanci mogą odłączyć wężyk i umyć/wypłukać zbiorniczek

6. Przykręcamy zbiorniczek na miejsce, bez zakładania osłon.
7. Odkręcamy 2 śruby trzymające zbiornik paliwa:

8. Odkręcamy osłonę zegarów (imbus 4):

9. Następnie zdejmujemy ją (unosimy do tyłu tylną część i pchamy w kierunku przodu motocykla aż zejdzie z bolców):

10. Rozłączamy kostkę czujnika poziomu paliwa, rurkę odprowadzającą opary ze zbiornika i kostkę podłączeniową zegarów:

11. Odkręcamy i zdejmujemy osłonę cewek zapłonowych (jeden wkręt krzyżakowy i ściągamy, wisi na bolcach tak jak wcześniej zdejmowane osłony boczne):

12. Odłączamy kostkę zasilania pompy paliwa (trzeba małym śrubokrętem podnieść do góry taka małą płetwę i pociągnąć lewą część kostki):

13. Odłączamy przewód paliwowy od pompy (w zbiorniku może być benzyna, nie wyleje się). Trzeba delikatnie wysunąć czerwone zabezpieczenie i ściągnąć przewód z rurki:


14. Zdejmujemy zbiornik paliwa (unosimy tył lekko do góry i przesuwamy całość kilka cm do tyłu aż zejdzie z gumowych poduszek, potem całość do góry).
15. Teraz mamy korek wlewu płynu na wierzchu, odkręcamy go:

16. Odkręcamy śrubę spustową płynu (kluczem nasadowym 10 mm) - jest ona po prawej stronie motocykla, blisko podłużnicy ramy, wkręcona w chromowany element:

Tak to wygląda z boku, nad rurą wydechu:

17. Czekamy spokojnie aż płyn ścieknie do wiaderka

18. Wkręcamy śrubę na miejsce (moment 9,8 Nm zgodnie z manualem), musi być na niej aluminiowa podkładka/uszczelka.
19. Wlewamy płyn (weszło równo 2 litry, łącznie z tym co w zbiorniczku wyrównawczym):

Ściskamy kilkukrotnie energicznie przewód między 2-gim cylindrem i obudową termostatu:

, co powoduje usunięcie powietrza z górnej części układu, po czym dolewamy płynu do pełna.
20. Zakręcamy wlew:

21. Wlewamy płyn do zbiorniczka, do górnej kreski:

22. Montujemy zbiornik paliwa w kolejności odwrotnej niż podczas demontażu, podłączamy przewód paliwowy, odpowietrzający, wszystkie kostki elektryczne, montujemy zegary z osłoną, osłonę cewek. Nie przykręcamy tylko osłon zbiorniczka wyrównawczego.
23. Uruchamiamy silnik i rozgrzewamy go do uruchomienia wentylatora chłodnicy.
W moim przypadku po rozgrzaniu poziom w zbiorniczku wyrównawczym nieznacznie się podniósł ponad MAX:

24. Po wystygnięciu silnika należy w razie potrzeby uzupełnić płyn do poziomu górnej kreski (oznaczonej F).
25. Zadowolony pacjent po operacji :

Super relacja, przyda mi się na dniach bo mam zamiar zrobić to samo
Dzięki

To lubię
Konkretnie, jasno i czytelnie.

Opis super
Wygląd jak by można to zrobić w 15 minut

A ja ma 1 pytanie do Kolegów z większym doświadczeniem mechanicznym- co ile należy wymieniać płyn w chłodnicy ?

strzelam. Co 5 lat?

Najdalej co 5 lat, albo wg przebiegu , tylko nie pamiętam ile to trzeba najeździć

dzięki za info

To znaczy ze mnie pozostało jeszcze 2 lata do wymiany ,u mnie poziom płynu chłodniczego znajduje się przy zimnym silniku po między kreskami,czy to prawidłowo.






u nas na południu zima ,sypie całą noc ,pozdrawiam .

Pomiędzy kreskami jest OK

A u nas, na północnym-wschodzie jeszcze nie pada. Ale wystarczająco nasypało w Święta... Trochę jeszcze poleży, nawet jak nie będzie padać, a zapowiadają, że będzie

W manualu jest tabelka, z której wynika, że płyn wymienia się co 36 tys. km, ale nie rzadziej niż co 3 lata (nie 5):


W dodatku wygląda na to, że powinno się przy tym wymieniać wszystkie rurki elastyczne i o-ringi w układzie chłodzącym. Ale to chyba już lekka przesada by była... Chociaż jak zima potrwa jeszcze trochę, to kto wie....? Może dojdę nawet do wymiany elementów gumowych w zaciskach i pompach hamulców, co zgodnie z instrukcją powinno się robić profilaktycznie co 4 lata...

Szacun Krzycho, właśnie gdybałem jak do tego jeża podejść Napisz tak w przybliżeniu ile Ci to czasu zajęło i jakim płynem zalałeś?
Siemka.