Strona 1 z 2
pas napędowy
: czw lip 28, 2011
autor: marius
Czy korzystacie z ogólnodostępnych sprayów do pasów, mających na celu rzekomo przedłużenie żywotności?. Bo ja chyba zacznę żałować że go stosowałem. W trakcie jazdy na wciśniętym sprzęgle kiedy motocykl się "toczy" lub przy równej prędkości (nie przyspieszając i nie zwalniając silnikiem) coś rzęzi, trzeszczy i ...chyba to pas , bo kiedy go sprawdzam to jest lepki jak lep na muchy. Gdy umuję spokój na 4 km i abarot to samo. Znowu lepki i jakieś odgłosy jakby tarcie. Czy ktoś miał podobne objawy?
: czw lip 28, 2011
autor: Krasnal
Siemka,
troche gadalem na temat pasa z tutejszymi specami w servisie podczas rutynowych przegladow, raptem trzech
, zdecydowanie odradzali uzywanie srodkow, podobno przedluzajacych zywotnosc pasa. Rozmowa byla spowodowana cena pasa, 440 funciakow!!! sam pas, bez robocizny!!! Nie ukrywam, ze tez chcialem cos zamieszac, ale po rozmowie odpuscilem, to chyba pozorna oszczednosc...
nareczka
: czw lip 28, 2011
autor: MarKov
Przez 3 sezony nie używałem i wielkiej szkody nie ma zresztą sam ostatnio sprawdzałeś
: czw lip 28, 2011
autor: Konrad
Moje moto nie jest tak młode jak wasze i jego historii nie znam od początku ale ma go już od latek 4 i nigdy nie używałem żadnych mazideł
: czw lip 28, 2011
autor: Ja-jo
u mnie coś zaczeło piszczeć, więc ze specjalistycznych specyfików wziołem mydło z łazienki i wszystko ustało
: czw lip 28, 2011
autor: Mirko
Nie używam żadnych środków do konserwacji pasa.Co jakiś czas stawiam tył na podstawie i dokładnie czyszczę wszystkie ząbki.Kiedyś poradzili mi użyć talku, ale zaczął tak piszczeć że musiałem wrócić z drogi i wszystko dokładnie umyć. Od tamtej pory żadnych głupich pomysłów
: czw lip 28, 2011
autor: Zombie
: czw lip 28, 2011
autor: Hubas
Siema,
JA nic nie używam i w serwisie też nie polecali !
: czw lip 28, 2011
autor: Roy
Jak miałem Savage to używałem do smarowania pasa ludwika do garów
jak wysechł pas był delikatnie śliski i nie piszczał
: czw lip 28, 2011
autor: fitter
Ja również nic nie stosuję a jak pas zmoknie podczas deszczu to jeździe towarzyszy śmieszne ćwierkanie jakbym jechał starą taczką. Jednakże pas jest od nowości i bez uszczerbku na zdrowiu korzystam z niego w dalszym ciągu.
: czw lip 28, 2011
autor: Thomas
Ja nie używam nic i jest OK , napisz do Diablo to Ci opowie o przygodach ze specyfikami i to nie tanimi bo chciał mieć lepiej, a potem mył w WD żeby było normalnie
: sob lip 30, 2011
autor: marius
Dzięki wszystkim za cenne podpowiedzi. Jak widzę to 100% postów jest za nie stosowaniem specyfików, a zatem...
: sob lip 30, 2011
autor: Zombie
Jak będziesz u mnie jutro to dam Ci specyfik do wyczyszczenia paska
: pt sie 12, 2011
autor: Ja-jo
Okazało się że mam nieco naderwany pasek...
czy ktoś wie jaka jest w tym momencie jego wytrzymałość
? Kwestia tego czy zdążę kupić i zmienić, w ciągu tygodnia, bo powiem że nieco teraz boje się jechać na takim do Chorzowa, bo jak nie zdążę kupić to hmmm.... nie mam czym jechać
? Oczywiście jeśli ktoś pasem dysponuje yo chętnie przygarnę czy nawet kupię
: pt sie 12, 2011
autor: Jaskul
Ja-jo pisze:Okazało się że mam nieco naderwany pasek...
czy ktoś wie jaka jest w tym momencie jego wytrzymałość
? Kwestia tego czy zdążę kupić i zmienić, w ciągu tygodnia, bo powiem że nieco teraz boje się jechać na takim do Chorzowa, bo jak nie zdążę kupić to hmmm.... nie mam czym jechać
? Oczywiście jeśli ktoś pasem dysponuje yo chętnie przygarnę czy nawet kupię
wykup sobie asistans w ubezpieczalni i nie pękaj jak on pęknie to Cię sholują za free a jak będzie potrzeba to nocleg zapewnią
: sob sie 13, 2011
autor: Orzech_
Dzisiaj trafiłem na coś takiego:
http://allegro.pl/pas-napedowy-127-zebo ... 37111.html
myślę że dobra okazja
: pn sie 15, 2011
autor: Ja-jo
asistans jakieś nawet mam, ale mi chodzi o to żeby jeździć a nie cieszyć się jak mnie cholują Przeczytałem że EN ma 136 zębów a LTD 127 tyle znalazłem na jakimś tam wykazie części, zdaje sie niemieckiego sklepu, ale nie pamiętam gdzie teraz
: pn sie 15, 2011
autor: Eden
wczoraj jechalem w maly deszczu i pas napedowy wydawal dźwieki jak stado swierszczy hehe
to fajne takie obcowanie z przyrodą jest podczas jazdy
: ndz sie 28, 2011
autor: Daromax
Niestety ale pasy nie są bez wad ,ja też po paru tyś km muszę go myć w wodzie z detergentami.Gdy był nowy do ok. 8 tyś był spokuj a teraz łapie piasek i piszczy.Przyczyna szybszego łapania piasku to zużywanie się ząbków pamiętam jak był nowy to były głatkie ich powieszchnie a teraz są szorstkie .Widocznie tak musi być ale gdyby nasze drogi były czyściejsze to efekt wystąpił by pózniej.
: ndz sie 28, 2011
autor: Daromax
Zapomniałem dopisać o tych mazidłach do pasów ,osobiście ich nie używam bo łapał by jeszcze więcej kurzu i piasku z naszych czystych dróg.Ale zobaczyłem specyfikację mech. kawasaki VN 900 i nic nie piszą o smarowaniu pasów napędowych jest po angielsku ale jakoś ją strawiłem.