Vulcaneria.pl

Wiem, że dopiero co był wałkowany temat wibracji, ale tamten dotyczył innego modelu więc zakładam nowy. Poza tym dziur w wydechach brak

Dzisiaj postanowiłem trochę odkręcić manetkę gazu i się zaczęło

Generalnie motocykl zachowuje się idealnie i bardzo spokojnie dopóki nie przekraczam setki, potem zaczyna się jednak trzęsienie ziemi. Kierownica zaczyna niemiłosiernie drgać, przy dobijaniu do 120km/h w lusterkach widać praktycznie podwójnie. Wyżej już bałem się kręcić. Komfort żaden.

Pobiegałem trochę po forach i wygląda na to, że nie jestem w tym odosobniony. Być może tutaj również ludzie jeżdżący 900tką spotkali się z tym problemem. I może nawet znaleźli na to jakieś rozwiązanie (inne niż wymiana koła pasowego na te pewnej marki...). Czy ktoś z Was ma takie problemy?
Czy w ogóle jeździcie nim powyżej 100km/h?

Ja mam dokładnie podobne objawy. I widocznie tak ma być, chociaż jest to denerwujące. Staram się nie przekraczać 100km/h.

Witam.
Ja w 500 miałem to samo, pomogła wymiana łozyska główki ramy, od tego czasu spokój.
Pozdrawiam

O, może, może...

Jest jaka możliwość upewnienia się, że to na pewno jest przyczyna, czy raczej jest to jedna z wielu opcji na zasadzie 'póki nie spróbujesz to się nie dowiesz'?

mi wibracje zaczynaja przeszkadzać przy 140km/h a to zdarza sie bardzo mało razy

przy 120 czuć wibracje ale tragedii nie ma, w lusterkach widac normalnie,

kierownica nie trzesie nawet przy 180 bo tyle udalo mi sie jechac kiedys,

może wyważenie kół by sie przydalo?

Mój VN jest nowy i od nowości tak miał. Może jestem trochę przewrażliwiony, ale niedawno jeździł na nim jeden z naszych kolegów i stwierdził iż faktycznie wpada w wibracje.

Mój nowy nie jest i też ma. Zombie, byłeś w ogóle z tym u sprzedawcy?

Wyważenie kół raczej odpada. Wibracje ustają, gdy wcisnę sprzęgło. Mniemam więc, że to silnik, tudzież jego okolice, są tutaj prowodyrem.

Będę jutro w serwisie w związku z akcją "dętka" to zapytam czy tak ma być.

Wg mnie to nie normalne jeśli wibruje kierownica pow. 100 km/h, tak się nie da jeździć a jeśli motocykl jest nowy - to działaj Zombi w serwisie.
Wiem, że VNy to nie ścigacze, ale prędkość ponad 100 km/h to jest normalna prędkość na autostradach.

Przyczyn może być wiele: wyważenie kół -nierównomierne zużycie opony co 2 lata wyważyć,pęknięta ,lużna szpilka, zwichrowana obręcz przez nasze dziury.Luz na główce ramy.przesunięte tylnie koło. Często wibracje silnika powoduje sprzęglo przez zużyte lub pęknięte sprężyny co powoduje nierównomierny docisk i wibracje.Ja na moim raz jechałem 160 ale często 100-130 i nie odczuwam wielkich wibracji mogę swobodnie patrzeć w lusterka .Ale po przejechaniu 20 tyś km i zuzyciu paska napędowego w połowie co sezon muszę go myć i czyścić bo mi piszczy przez piasek który łapie.

Sporo tego, ale to wbrew pozorom może to nie być złą wiadomością.

Mam tylko pytanie - co to jest 'luźna szpilka'?

luxna szpilka to chyba szprycha ale szpilka moze tez byc w glowicy

Dzisiaj byłem w serwisie. Oni sie przejechali moim, ja sie przejechalem ich wystawowym i stwierdzam,że wibracje w obydwu przypadkach są takie same.
Widocznie ten konkretny model tak ma, bo jeździłem też customem i zachowywał się inaczej. Wibracje byly odczuwalne na podestach, ale kierownica zachowywała się spoko.
Ogólnie serwis przyznał,że nie jest to normalne i w moim przypadku wyslali zapytanie w tej sprawie do dystrybutora.

pojechalem specjalnie swoim na obwodnice, wibracje na podestach czuje od 120km/h ale kierownica sztywno bez wibracji nawet przy 160, w lusterkach tez widzialem normalnie przy 160km/h

ja bym sprawdzil wywazenie kół,

Eden, dzisiaj sprawdzali mi dętki (ta wielka akcja Kawasaki) w obydwu kołach, więc są świeżo wyważone. Wracając nie zauważyłem zmian. Poczekam na pisemną odpowiedź dealera

rece opadaja, mam nadzieje ze szybko znajdziesz przyczyne, a nie masz pod reka kogos kto ma 900tke?

ja mialem podobnie z dlugim kreceniem przy rozruchu, wszyscy mowili ze ten typ tak ma mechanicy ze tak ma byc,

a ja szukalem az w koncu kupilem nowy akumulator i moto pali od pyka,

bylem w serwisie w szczecinie i tam tez mowili ze to nie akumulator a jednak sie okazalo ze aku kreci ale ma malo pary by szybko zaskoczyl silnik, po zmianie nie ten moto

Ano ręce opadają. Ale cierpliwość to moje hobby

Odpowiedź od dealera: "Proszę przestawić tylne zawieszenie. Fabrycznie jest ustawiane dla dwóch osób."
Przestawilem (kto to wymyslil bo dostęp rewelacja ) i przy 110km/h(wiecej nie jechałem, bo w pobliżu nie ma autostrady) na kierownicy nie ma wibracji. Tyle w temacie ode mnie.

Heh, to moja mania "regulacji" w tym przypadku się przydała. Ustawiłem tylny zawias od razu po zakupie. Może dlatego w sobotę zdążyłem za Abramsem

Przestawić tylne zawieszenie? Co? Jak? Gdzie? 0o