Vulcaneria.pl

Witka,
czy można gdzieś kupić podgrzewane manetki do tego motocykla? W suzuki takie miałem i trochę mi ich teraz brakuje. Ktoś w ogóle je używa?

Można bez problemu, używał MaciekSz w swojej 900-setce, najlepiej zapytaj Jego a z pewnością Ci wszystko wyjaśni.

Hm ja też w hondzie miałam i teraz mi brakuje.Jak namierzysz cos ciekawego to daj znać

Bardzo proszę oto podgrzewane manetki:
http://www.ebay.com/itm/Chrome-Heated-C ... 35afc27604
Ja już takowe zakupiłem i doszły do mnie - jakość 5+i nawet działają

Goblin... Litości... 170 USD?

Polecam Oxforda:
http://www.oxprod.com/index.php?pg=3&ac ... pid=383&p=

W Warszawie na Łopuszańskiej są. Nie powinny przekroczyć 200 pln.

Najważniejszy zakup do motocykla w naszym klimacie

ano najważniejszy... ja ciągle marzę!!!!!!!!!!!

Goblin pisze:Bardzo proszę oto podgrzewane manetki:
http://www.ebay.com/itm/Chrome-Heated-C ... 35afc27604
Ja już takowe zakupiłem i doszły do mnie - jakość 5+i nawet działają

już sprawdziłeś osobiście???

MaciekSz pisze: ...Polecam Oxforda:
W Warszawie na Łopuszańskiej są. Nie powinny przekroczyć 200 pln.
Najważniejszy zakup do motocykla w naszym klimacie

Dzięki za info . Widzę tam kostkę- idzie się pod coś podpiąć, np. do tego dodatkowego zasilania pod siedzeniem? Zdaje się jakieś 10 A wytrzymują te kable a ile potrzeba na te manetki?

Te pierwsze śliczne ale za drogie.Oxforda miałam,spisywały się bez zarzutu.Szczerze to myślałam ,że Ktoś jeszcze jakieś wynalazł w posredniej cenie.

My też z Anką mamy Oxfordy i spisują się rewelacyjnie! Podłączenie bardzo proste bezpośrednio pod aku i do tego za pomocą przekaźnika pod np światła aby po wyłączeniu zapłonu nie wyładowały aku i już!

A JA MAM DAYTONY i bardzo sobie chwale ich działanie .

Na razie daję rade bez tego gadżetu ,ale podgrzewane manetki fajna sprawa

A ja właśnie jestem w trakcie "produkcji " podgrzewania własnego pomysłu . Wykożystuję podgrzewacze lusterek od Volva naklejone na cienką skórę i nakładane w razie potrzeby na manetki - zwinięte w rulonik dopasowany do grubości manetek - jak przetestuję to dam znać

już sprawdziłeś osobiście???

Nie Zombi, podłączyłem tylko pod akumulator od sprzętu ciężkiego i wiesz co fajnie było potrzymać w rękach coś ciepłego przy niskiej temperasturze. Do sprawdzenia na moto jeszcze 5 miesięcy. Ale to powoli nadejdzie, a moze szybko, czas u mnie szybko płynie.
Pozdrawiam

Januszek-uważaj z tą domową produkcją bo jak ci się zrobi zwarcie to będzie niezły odjazd na pełnym baku

Goblin pisze:Bardzo proszę oto podgrzewane manetki:
http://www.ebay.com/itm/Chrome-Heated-C ... 35afc27604
Ja już takowe zakupiłem i doszły do mnie - jakość 5+i nawet działają

Podłączyłeś to cudo może? Napisz proszę czy są jakieś kłopociki z podpięciem i czy to dobrze działa. Wygląda PRO i jak u Ciebie zda egzamin to zamówię sobie taki gadżet.

Wszyscy piszą o manetkach oxford. Pewnie to fajne rozwiązanie ale manetki przyznacie nie wyglądają tak jak powinny do cruisera. Co w sytuacji jak ktoś ma jakieś fajne, które dobrze wyglądają.
Znalazłem takie wkłady grzewcze "Heat Demon" w wersji wewnętrznej i zewnętrznej, na które można już założyć fajnie wyglądające dowolne manetki ozdobne. Jest tylko jeden problem. Czy takie wkłady będą miały dostateczną wydajność aby ogrzać kawałek kierownicy, manetkę i jeszcze dostarczyć ciepło do środka zimowej rękawicy ?
Niestety na polskich forach nie znalazłem opinii na ten temat. Na anglojęzycznych też jest niewiele. Jedni piszą, że wydajność jest słaba inni, że wystarczająca. Macie jakieś doświadczenia z tego typu rozwiązaniem ? Pytanie też czy lepsze montowane wewnątrz kierownicy, czy może naklejane na zewnątrz ale pod manetkami ?

Grzane manetki są ok jeżeli masz również handbary

Przez rok uzywalem takiego oto ustrojstwa:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/pytan ... a67d286faa
taniutka chinszczyzna i w zwiazku z tym zakupilem tak z czystej ciekawosci jak to bedzie dzialac...dodam ze dla bezpieczenstwa (sie troche obawialem hehe) dalem dodatkowo bezpiecznik i podlaczylem przez dodatkowy przekaznik i pod swiatla. Szalu nie bylo ale grzalo na poczatku przez pierwsza zime bylo spoko ale pozniej tak jakby sie co wypalilo ...grzalo ale juz coraz slabiej. Moze jakby to dokladnie zaizolowal by deszcz i wilgoc sie nie dostawala do przelacznika i pod ta folie samokurczliwa bylo by dlozej dzialalo. w kazdym razie dzialalo przez rok spoko, pozniej znalazlem na aledrogo manety oxforda dedykowane do calowki z tym bajerem co sie zam wylaczy jakbys zapomnial wylaczyc (w sumie dobre bo nie trzeba sie pierdzielic przez przekazniki tylko wystarczy bezposrednio pod aku), nie pamietam dokladnie ale cos kolo 200zl (taniej duzo niz na jebaju). No a tych manetek to chyba nie trzeba chwalic poprostu zajebiste...nawet jak rekawice przemokna i dasz na max to cieplo w lapy

Oxfordy są bardzo ok. Sprawdziłem jadąc 300 km w ulewnym deszczu gdy nawet pokrowce przeciwdeszczowe na rękawicach przemokły. Grzałem ledwo na 50% a w rękawicach miałem saunę. Czułem się tak jakbym trzymał ręce w garnku z ciepłą wodą