Vulcaneria.pl

Dzisiaj odpaliłem sprzęt i po przejechaniu 80km pojawił się olej po prawej stronie dekla niby nie dużo, ale wjechałem do garażu i zacząłem lokalizować wyciek. Okazało się wylewa się z okolicy filtra powietrza. Filtr brudny, ale nie zaolejony. Czy w motocyklach jest odma? Bo jeśli jest to mogło tędy olej pociągnąć jak filtr zatkany. Miałem tak w puszce. Jakieś inne sugestie.
Czekam na odpowiedź.
A jeśli macie jakiś sklep z filtrami to proszę o namiar
Pozdrawiam

Jak długo masz moto i kiedy był wymieniany filtr powietrza po prostu uszczelka silikonowa filtra pod wpływem ciepła i działania oleju straciła swoje właściwości i przecieka.Wymień filtr i już a olej w filtrze tak ma być.

dzięki, filtra nie wymieniałem, jest zasyfiony więc wymienię i będę obserwował czy coś nie przecieka. Zaciekawił mnie jeszcze jedno tzn za obudową filtra jest rureczka zatkana śrubką, czy to norma czy jakieś druciarstwo poprzedniego właściciela?

Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi z tą rurką i śrubką ? za filtrem jest śruba regulacyjna wolnych obrotow może ci o to chodzi , wystaje z prawej strony filtra

Ta rureczka to spust oleju zarzucanego do filtra z otwierającej się pod ciśnieniowo odmy .Przed silnikiem z prawej strony powinien być pojemniczek w który spływa giętką rurką olej w komory filtra powietrza .A co do czystego filtra ,wymiana na nowy to podstawa przeglądu serwisowego . ?

dzisiaj pytałem o filtr do mojego Vulcana i zonk, w 3 trzech sklepach powiedzieli mi że tylko serwis pozostaje. A w serwisie czas oczekiwania 3 dni i trzeba zamówić i zaliczkować osobiście.

oryginalny w serwisie kosztował w zeszłym roku około 105 pln jak dobrze pamiętam
a tu masz linka http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=114551
i właściwie masz w tym samym czasie tyle tylko że "wieczny" filterek

wielkie dzięki za odpowiedzi, już zamówiony przez Allegro.

spoko

do usług zawsze kiedy tylko bede w stanie pomóc

A nie miałeś za dużego stanu oleju w silniku np. po ostatniej wymianie, bo tak się może zdarzyć ze jeśli dałeś ostro po garach to tamtędy nadmiar poszedł..

było 3/4 oczka, więc możliwe że odmą poszło. A że filtr był strasznie brudny to swoją drogą. Filtr założony nowy, więc zobaczymy czy będzie się lało.

mam inny problem ale podpinam sie pod watek olejowy do 900tki,
otoz w zeszlym tygodniu moj VN mial pierwszy przeglad (po 1000 km), ogolnie autoryzowani odwalili nieco lipy, nie zrobili kierunkowskazow i nie wyregolowali pasa napedowego ktory opiera sie mocno o wewnetrzna bariere i strasznie piszczy i skrzypi.
Co wiecej dzisjaj jakos tak zakumalem ze oni na przegladzie w zasadzie wogole nie odpalali mojego moto, a przeciez wypada zeby filtr oleju zassal olej i zeby wlac reszte..,
do tego oddali mi banke po moim motulu w ktorym bylo mniej niz pol litra.
A wiec dzisiaj odkrecilem wlew oleju "zeby sprawdzic".
Motor stal na nozce ale nozka oparta na desce zeby moto byl w miare wypionowany.
Po odkreceniu wlewu oleju jest pustka, wsadzilkem tam palec zeby sprawdzic gdzie jest ten poziom ale nie siegnalem, palec wyjalem suchy..,
Byc moze tak ma byc, nie wiem..., ale gdzies przeczytalem zeby lac tyle oleju ile wlezie..., no problem w tym ze do mojego po kolejnym 1000km od zeszlosobotniego przegladu wlalzo by chyba jeszcze sporo, z litr to minimum.SIlnik byl zimny jak sprawdzalem.
Stad pytanie do Was ile oleju tam nalezy wlac, czy do oporu czy jest jakas okreslona ilosc.Do nieszczesnego autoryzowanego nie mam zaufania i nie jestem pewien ile i co mi wlali (mimo ze dlalem motul 5100). W tym wzierniku do sprawdzanie poziomu oleju wszystko jest ok, cale okienko zalane.

kalfas pisze:...W tym wzierniku do sprawdzanie poziomu oleju wszystko jest ok, cale okienko zalane

Skoro poziom jest między maksimum a minimum, to jest optymalnie. Nic bym nie robił. Po to jest ten wziernik.