Vulcaneria.pl

Mam do was pytanie dopiero teraz jak oglądam moto to zauważyłem po lewej stronie w takiej obudowie plastykowej jest jak by części zamek kluczyk wchodzi ale otworzyć nie mogę pewno nie pasuje i pewno pierwszy problem będzie by go zdobyć

miejsce na zestaw narzędzi??

To mam problem bo nie mogę go odkluczyć no chyba że kluczyk jest inny i ja go nie mam. do stacyjki i blokady kierownicy mam ten sam i jedyny

Może masz zasyfiony tylko zamek zapuść coś do zamka ,a jak nie masz nic takiego to podjedź do punktu dorabiania kluczy miałem podobnie

A nie jest to przypadkiem Kolego zamek do odblokowania siedziska? Wtedy powinien pasować ten od stacyjki. Wykonujesz obrót kluczem o ok 30-45 stopni i słyszysz "klik" kanapa powinna lekko się unieść - wtedy łapiesz ją od tył i delikatnie unosząc popychasz w tył - wyjdzie z ucha przed zbiornikiem.
900-tka puszkę na narzędzia ma pod siedzeniem.

W 800-tce jak już wspomniał Badgar znajduje się tam zestaw narzędzi, rzadko używany, więc rzadko otwierany, więc często zabrudzony (zamek oczywiście), koleś od którego kupiłem Franca był zdziwiony jak go o to spytałem. Ja mam dwa klucze, jeden tylko do blokady kierownicy, drugi - stacyjka, zapięcie do mocowania kasku oraz dwa schowki, w tym jeden do kluczy. Prawdopodobnie u Ciebie też jest to ten sam klucz co do stacyjki. Kup najlepiej jakiś środek do zamków (zwykły olej nie jest polecany bo później klei się). Przy podobnym problemie w puszce płukałem zamek zmywaczem, później kilkanaście razy wkładałem, wyjmowałem klucz, znów płukałem, znów włóż-wyjmij, powtórka...Dopiero po jakimś czasie próbowałem delikatnie przekręcić, parę stopni lewo-prawo, płukanie i tak do skutku, na koniec czymś nasmarowałem zamek, niestety nie pamiętam czym. Może spróbuj środka do odmrażania zamków - to mu na pewno nie zaszkodzi. Najważniejsze nie na siłę, aha i kluczyk niekoniecznie musi wejść cały. Druga sprawa to taka, że przynajmniej u mnie kluczy wydaje się być więcej niż miejsca, więc żeby to zamknąć trzeba trochę przycisnąć, przez co otwarcie robi się trudniejsze.

fitter pisze:A nie jest to przypadkiem Kolego zamek do odblokowania siedziska?
900-tka puszkę na narzędzia ma pod siedzeniem.

No i tyle z mojego poprzedniego wywodu, ale niezależnie od tego do czego jest zamek jeśli jest zabrudzony to należy postąpić podobnie, w przypadku siedzenia czasem trzeba go spróbować trochę docisnąć w okolicach zamka gdyż również lubi się blokować.

Tedi pisze:Mam do was pytanie dopiero teraz jak oglądam moto to zauważyłem po lewej stronie w takiej obudowie plastykowej jest jak by części zamek kluczyk wchodzi ale otworzyć nie mogę pewno nie pasuje i pewno pierwszy problem będzie by go zdobyć

Podjedź na spotkanie grupy Poznańskiej. Markov też 900tką jeździ, to Ci wytłumaczy co i jak.

Jeżeli to od kanapy, to naciśnij kanapę i wtedy kluczykiem kręć. Nie będzie pełnego obrotu, bo to ma za zadanie tylko linkę pociągnąć. Być może tu się gdzieś przyblokowało.

Dzięki koledzy faktycznie udało mi się jakoś od spodu ujrzeć linkę czyli ten zamek zwalnia siedzenie by dobrać się do schowka i akumulatora . Sprawa jest nadal nie rozwiązana bo mój kluczyk nie pasuje a i wchodzi go mniej niż do stacyjki zapłonu czy blokady kierownicy.Mam zamiar zadzwonić do ASO Kawasaki w Poznaniu z za pytaniem jak to jest czy powinien pasować mój kluczyk czy nie bo może coś tam jest wepchane skoro wchodzi płycej

Witam
Kluczyk powinien być jeden do wszystkiego: stacyjka, blokada kierownicy, korek do paliwa i zamek zwalniający kanapę.

Przy otwieraniu kanapy należy ja trochę docisnąć z tyłu, to pozwala zmniejszyć opory rygla, który jest otwierany za pomoca linki a ta jest pociągana za pomoca zamka i kluczyka z którym masz problem.

Jeżeli twój kluczyk otwiera wszystko i zacina sie tylko na zamku do kanapy to masz zabrudzony zamek( czyść , smaruj i nie upadaj na duchu). Istnieje opcja koleżenskiej "pomocy" czyli ktoś cos ci tam wepchnął.

Kluczyk "do końca" wchodzi w stacyjce, w pozostałych to już jest różnie, może wsunąć się tylko częściowo. Zrób tak jak kilka postów wcześniej pisałem. Pryskaj, włóż kluczyk, wyjmij, pryskaj..., za każdym razem próbuj delikatnie ale stanowczo wsunąć do końca (Lew Starowicz normalnie ze mnie ) i tak kilkadziesiąt razy, później pryskaj i lewo-prawo, pryskaj i lewo prawo, naciskaj kanapę i tak w kółeczko, w końcu powinno pójść. Delikatnie cobyś kluczyka nie ukręcił. Powodzenia.
PS. Użyj czegoś co rozpuszcza smary, w ostateczności, np. zmywacz w spraju - Wurth, Forch czy inne firma.

Mam ten sam problem z tym że jeszcze z korkiem paliwa-trzeba próbować delikatnie i spokojnie ruszając kluczykiem.Posmarowałem wd40 -troche jest lepiej ale myślę że to kwestia wprawy.Po kupnie moto myślałem że coś z kluczykiem jest nie tak ale wszystko ok.

No udało się dzięki koledzy za wszystkie rady i podpowiedzi siedzenie udało się od kluczyć i o dziwo kluczyk pasuje wszystko działa Mianowicie problem polegał na tym że moje moto ma sakwy zawieszone na jednej szacie to znaczy przewieszone są nad tylnym błotnikiem i stąd wynikał problem zrobiło się tam dość ciasno stąd zamek był tak napięty że kluczyk wyginał się a przekręcić się nie dało ale sprawa opanowana jeszcze raz dzięki wszystkim za rady. Szczególnie chcę podziękować koledze marekfg z naszego forum znalazł czas by do mnie podjechać i tym to sposobem udało mi się poznać i porozmawiać z bardziej doświadczonym użytkownikiem VN900 i napić kawy no i porównać nasze

Mam ten problem (tez mam sakwy) Napisz proszę jak się z tym uporałeś.
Dzieki

Sprawa wydaje się banalnie prosta po zakupie przez kilka dni próbowałem się dobrać do tego zamka lecz nie było konieczności pilnego otwarcia to też trwało to troszkę. Martwiło mnie jedynie to że gdyby trzeba doładować akumulator to było by kiepsko stad próby dobrania sie do tego.Kluczykiem nie mogłem więc kombinowałem jak dostać się do linki by ją wy chaczyć i zluzować siedzisko a że jest tam dość ciasno to obrałem pozycje taką by mieć jakić dostęp
Przypadkowo ciągnąc za pancerz linki oparłem sie o siedzisko pasażera by było wygodniej i o dziwo otwarłem wtedy wkładam kluczyk i zamek normalnie się otwierał he he po sprawdzeniu linki i zamka okazało się że wszystko działa. Wtedy ponownie za trzasłem siedzisko i to samo nie idzie od kluczyć To zrobiłem podobny manewr tylko usiadłem na siedzisko pasażera i dało się kluczyk przekręcić wtedy wstałem na nogi i podniosło się siedzisko
Kolejna próbą zdemontowałem sakwy i zapięcie siedziska i efekt jak w samochodzie przekręcam a siedzisko odskakuje jak maska
Jeśli to ci pomoże to super a jak nie to pisz coś wymyślimy.

Dzięki Jutro dam znać czy pomogło

Pomogło, Wielkie Dzięki co dwie głowy to nie jedna

No to się cieszę że mogłem i ja komuś pomóc .