Vn 1500 wymiana łańcucha rozrządu

[Zursus]

Witam, potrzebuję pilnie pomocy, dwa dni temu wymieniałem w warsztacie motocyklowym łańcuchy rozrządu, problem w tym że przejechałem się motocyklem i ewidentnie czuć że brakuje mu mocy, mechanik twierdzi że wszystko jest ok. Wszystko ustawiona na znakach wg. serwisówki ale czuć zmniejszenie mocy, poza tym mam wrażenie że nawet dźwięk wydechów się zmienił. Świece po wykręceniu lekko beżowe czyli spalanie jest ok ale martwi mnie brak mocy. Czy jest możliwe że ustawił coś źle? Czy da się to jakoś sprawdzić bez wyciągania silnika. Nie wiem, może jestem przewrażliwiony ale na 100% wcześniej było lepiej i ten dźwięk tłumików - tak jakby ktoś szmatą przytkał. Dzięki z góry za odpowiedź.

[Zdziś]

Przejrzyj ten wątek wprawdzie to 1600 ale objaw podobny http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0

[Tiszo]

Przejrzyj ten wątek wprawdzie to 1600 ale objaw podobny http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0

W tym wątku jest to bardzo dobrze opisane, akurat mechanik który naprawiał ten motor do mnie dzwonił bo spaprał, tzn może i nie spaprał tylko ustawił według znaków ale nie tych i był taki problem tyle że u niego bardzo źle chodził a ty jeździsz więc zakładam że pomylił się o jeden ząbek lub coś jest nie tak z krzywkami, nie rozumiem tylko jak można źle ustawić taki prosty rozrząd i to jeszcze mechanikowi ?
Czy łańcuszki zakładał Ci całe czy wpuszczał i spinał ?

[Zursus]

Łańcuszki wpuszczał i spinał

[Zursus]

Tak mi się wydaje że przestawił na znakach, najgorsze jest to ze teraz to sam bym go ustawił tylko to wyciąganie silnika z ramy kolejny raz mnie przeraża - już raz to robiłem Ewentualnie będę musiał go przycisnąc żeby to poprawił tylko znów moto sobie postoi w warsztacie

[Tiszo]

To Cię pociesze, ja wyciągałem dwa razy ale nie z tego że go zle ustawiłem, przy rozkręcaniu głowic zluzowały się szpilki (głowice były do...bane jak cholera) czego nie poczułem i po 100 km poszła mi uszczelka na 2 cylindrze. Wiązało się to z zrzuceniem cylindrów, wykręceniem wszystkich szpilek i wkręceniem ich na nowo na kleju, ot taka zabawa