Drifter 1500

[Andrew]

No! Się w końcu poskładałem z tym moim sprzęgłem

Robiłeś sam czy w serwisie ?

[GRISZKA]

No! Się w końcu poskładałem z tym moim sprzęgłem. Motocykl zap...la, że aż miło. Po prostu nieustający banan na gębie. Nie przyglądałem się pompie wody, ale na razie nie tykam tego co nie muszę. Stopniowo dojdę do pozostałych części wymagających wymiany/naprawy.
Teraz się chcę nacieszyć sprzętem, przynajmniej dopóki śniegu nie ma, można latać.
Zawsze powtarzałem, że najlepszą rehabilitacją po wypadku jest jazda na motocyklu.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za pomocne rady.

Witajcie!Nawet nie wiesz jak bardzo zazdroszczę możliwości polatania na moto.Mój w ubiegłym tygodniu sie rozd....cył na dobre.Stukał,dwonił od dłuższego czasu aż wreszcie ....Od dawna słyszałem,że coś jet nie tak,ale reszte opowiem w "moim "wątku.Gratuluję poskładania moto.Pozdrawiam Griszka.

[Andreas]

no nuż na twoim miejscu zainteresował bym się tą pompką , lepiej chyba wiedzieć czy w każdej chwili moto moze stanąć z powodu walnietej zębaki czy może można jeździć bez obaw... ale to twoja sprawa.

[Juzwa]

Robiłeś sam czy w serwisie ?

Sam.
Tylko, żeby odkręcić/zakręcić tę śrubę centralną musiałem sobie pomóc w zaprzyjaźnionym warsztacie, kluczem pneumatycznym.
Uszczelkę pod dekiel, składanie reszty do kupy u siebie, w garażu.
Dla mnie to miejsce "święte", coś muszę sam podłubać, uciekam tam, żeby się odciąć od zwariowanego świata.

no nuż na twoim miejscu zainteresował bym się tą pompką , lepiej chyba wiedzieć czy w każdej chwili moto moze stanąć z powodu walnietej zębaki czy może można jeździć bez obaw... ale to twoja sprawa.

Pompka nie zając, zrobi się . Póki pogoda, żona, dzieci, czas i pieniądze pozwalają, to chcę polatać. Tym bardziej, że miałem przymusowe wakacje i od motocykla i od pracy i od reszty. Noga się podgoiła, więc jeżdżę.
Tym bardziej, że teraz czuję ile "pary" ma ten silnik , radości daje tyle co pierwszy motocykl w życiu.
Po za tym, cóż nam pozostało? Korzystać, jeżeli się tylko da (znaczy póki się daje rady )
Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki serdeczne. Na pewno się przypomnę, jak mi coś "klęknie" w drifterze.

[Yamak]

No to pięknie. Ale jak się nacieszysz, to za radą Andreasa zrób w wolnym czasie ten napęd pompy oleju. Ja miałem plastikowy. Pierdyknął mi w trasie. Stres jak cholera. Teraz mam metalowy i jest miodzio. Naprawdę warto.

[Juzwa]

Cześć.
Jasne, że będę sukcesywnie wymieniał/naprawiał, chuchał i dmuchał.
Teraz i tak jest za zimno na dłuższe wypady, tak sobie tylko 'koło komina' latam. Jak się przyglądam, to jest wiele rzeczy, które chciałbym zrobić przed sezonem, nie wiem czy mi się uda. Na przykład patent na wyjmowanie kół, czyszczenie felg i szprych, na pewno przed sezonem chciałbym zrobić wymianę oleju i uszczelniaczy w lagach. Jeszcze kilka innych patentów łazi mi po głowie, gmole, lightbary, i takie tam, może trochę przerobię malowanie. No i na pewno chciałbym korzystać (w miarę możliwości) z wiedzy szacownego grona Vulcanerii .
Po rzędowych czwórkach i V-ce 4-ro cylindrowej, Drifter jest dla mnie czymś nowym, jak w temacie mechaniki i jazdy. Poprzednie były i lżejsze, i wymagały nieco innej jazdy, inna pozycja za kierownicą, wszystko było inne.
Pozdrawiam

[Primo]

A mnie zastanawia sprawa pytam głownie znawców tematu czy bez klucza udarowego jest szansa odkręcić główna nakrętkę Kolejne pytanie to czym zblokować później sprzęgło przy dokręcaniu