Cześć
Wbijam dziś do garażu po moto, odkrywam pokrowiec a tam śliczne kilka kropelek oleju na kafelkach pod dyfrem
Żeby było bardziej zajebiście to oddawałem moto do serwisu pod koniec poprzedniego roku po zaczął podciekać i wymienili simering i ten duży oring ( części zaznaczyłem w grube kółka ):
http://www.fotosik.pl/zdjecie/6c767ebf4491e4da
przejechałem 1,5k km i masz ci babo placek,
czy coś tam innego może jeszcze podciekać- może ten 92049 ( cienkie kółko )?
czy matoły po prostu źle to złożyły- wymiana tego nie wydaje się być zbyt skomplikowana
zastanawiam się czy po rozebraniu dyfra będzie widać skąd cieknie - grzebał ktoś tam kiedy???
Cieknący dyfer
- Skiba1
- Posty: 767
- Rejestracja: pn kwie 06, 2015
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: Kowboj, Dzida i Zdzira
- VROC: 0
Cieknący dyfer
Pozdrawiam
Michał
T: 607-312-526
Michał
T: 607-312-526
U mnie okazało się po przejechaniu około 500 km że też się poci od strony wału z tej pokrywy co jest dokręcona na 4 śruby. Poci się tak że ze 2 krople uroni na 200 KM.
Wszystkiemu winien sobotni upał. Po zrobieniu około 200 KM dyfer był tak rozgrzany że ciężko było dotknąć. Prędkość przelotowa około 100/110, wczoraj było sporo chłodniej i już było znacznie lepiej.
Temperaturę szacuję na jakieś 55 - 65 *C
Czy u was jest podobnie.
Wszystkiemu winien sobotni upał. Po zrobieniu około 200 KM dyfer był tak rozgrzany że ciężko było dotknąć. Prędkość przelotowa około 100/110, wczoraj było sporo chłodniej i już było znacznie lepiej.
Temperaturę szacuję na jakieś 55 - 65 *C
Czy u was jest podobnie.
Każdy problem z założenia daje się rozwiązać.
Kto jest online
Jest 13 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 13 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości