Vulcaneria.pl

Witam jeszcze raz Wszystkich ! Jest to mój pierwszy post i mam nadzieje , że takiego tematu jeszcze nie było (nic nie znalazłem w wyszukiwarce). A problem polega na tym , ze około 3 miechy temu zmieniałem tarcze sprzęgła w moim vn1500 Classic (pod koniec zeszłego sezonu już ślizgało ) i zastanawiałem się nad wymianą nieszczęsnej plastikowej zębatki napędu pompy oleju . Ale myślałem se , że jakoś przejeżdżę ten sezon , że oczywiście ten problem mnie nie spotka itp. Jakże moje marzenia były złudne . Po przejechaniu ok.2000 km na nowym sprzęgle zamrugała kontrolka z ciśnienia oleju . Zatrzymałem się sprawidziłam olej wysoko git . Ruszyłem dalej po około 500 metrach zapaliła się i już świeciła na stałe zjechałem ponownie i już silnik chodził jak sieczkarnia . Zgasiłem moto laweta i do garażu . Spuściłem oleje zdjąłem dekiel i co norma zębatka z napędu oleju zjedzono wszędzie pełno syfu i opiłków odłamków itp. (Silnik zatarty rozwaliło panewkę na wale ) No to wiec zmierzam już do sedna przepraszam jeżeli się rozpisałem. Zacząłem szukać silnika bo koszty remontu mojego mijają się z celem i znalazłem ! Lecz moje szczęście nie trwało długo silnik z vn1500 nomad z 2000 roku skrzynia 5-cio biegowa . Noc chyba w tym złego ale skrzynia biegów jest uszkodzona (sprzedający twierdzi ze wszystko super ,lanie nie ma wogole 2-go i 3-cięgi biegu ) pytanie czy skrzynia biegów u mnie 4 biegowa można włożyć zamiast tej pięcio ? Albo by naprawił ta pięcio biegową(lepie by bylo) może macie jakieś sugestie co może być przyczyna utraty 3-go i 2-giego biegu . I czy taka opcja wogole jest możliwa żeby wożąc ten silnik z vn1500 nomad 2000 rok do mojego vn1500classic z 1996roku.
Pozdrawiam i bardzo dziękuje za wszelkie sugestie

Ja szukałbym kompletnego silnika i nic nie grzebał albo remontował ten twój.
W swoim robiłem remont silnika panewka na korbowodzie jeździ już 10 tys km.
Po co kupować silnik który trzeba robić??
Myślisz że ten ze uszkodzoną skrzynią po rozpołowieniu będzie jak nowy.
Tam też się okaże że panewki cienkie Chyba że go "dostaniesz" a nie kupisz
LwG

Kristof_if pisze:Ja szukałbym kompletnego silnika i nic nie grzebał albo remontował ten twój.
W swoim robiłem remont silnika panewka na korbowodzie jeździ już 10 tys km.
Po co kupować silnik który trzeba robić??
Myślisz że ten ze uszkodzoną skrzynią po rozpołowieniu będzie jak nowy.
Tam też się okaże że panewki cienkie Chyba że go "dostaniesz" a nie kupisz
LwG

Dzięki Krostof_if ! Nic za darmo ni ma i niestety muszę zapłacić za silnik. A po rozłupaniu mogą wyjść różne kwiatki . Tylko ja za bardzo się nie znam i z tego co wyczytałem że Kawasaki vn jest jakiś patent i panewki są częścią integralna skrzyni korbowej . I w takim przypadku remont wogole nie jest opłacalny . Za rozłupanie i remont silnika sam bym się nie zabrał (za cienki ze mnie mechanik garażowiec ) I tak mi doradzono , że bez drugiego silnika się nie obędzie. Dlatego piszę do Was na forum i liczę na podpowiedzi
Dzięki

Był vn 1500 rozebrany na części w Rybniku ale już poszedł oglądałem go
Tu masz numer telefonu do właściciela Mmoto 796626126
Dzwoń do niego będzie nowy Vn 1500 z 1998 roku w sierpniu pod koniec lub początek września
zaklep sobie silnik u niego bo jest Ok
Powiedz mu że gadałem z nim teraz tj.20.07 o godzinie 17.00
Powodzonka

Kristof_if pisze:Był vn 1500 rozebrany na części w Rybniku ale już poszedł oglądałem go
Tu masz numer telefonu do właściciela Mmoto 796626126
Dzwoń do niego będzie nowy Vn 1500 z 1998 roku w sierpniu pod koniec lub początek września
zaklep sobie silnik u niego bo jest Ok
Powiedz mu że gadałem z nim teraz tj.20.07 o godzinie 17.00
Powodzonka

Dzięki wielkie
Zaraz dzwonię

Kristof_if bardzo dziękuje Ci za kontakt . Silnik wstępnie zaklepany mam się kontaktować końcem sierpnia jak będzie już w PL
Dzięki

Nima sprawy
Cieszę się że mogłem pomóc
LwG

Kristof_if pisze:Nima sprawy
Cieszę się że mogłem pomóc
LwG

Wielkie dzięki

Witam wszystkie koleżanki i kolegów

Moja chistoria jest podobna do innych w skrócie
kupiłem Kawasaki vn 1500 classic ze silnikiem który troszkę hałasował przekonany że to grają łańcuchy rozrządu
niestety okazało się że to panewki na wale się obróciły
silnik rozebrałem wał do szlifu , panewki dorobione (wychodził 4 szlif )panewki w karteże się też obróciły więc chcąc na siłę wskrzesić moto karter przeuólejowany dorobione panewki główne z brązu samosmarowalnego

piec złożony na wiosne udało się wyjechać radość niesamowita
ale okazało się że po 1500 km silnik pali a nie ma mocy
szukanie przyczyny we wszystjkim układ wtryskowy powietrze świece kompresja ...
a tu okazuje się że dorobione panewki korbowe normalnie wypłyneły ijestem w punkcie wyjśćia
wieć teraz konkrety poszukuję silnika albo duł silnika czyli kartery z wałem najlepiej w nominale jak by ktoś coś wiedział to proszę o info
z góry dzięki